Dziewięć szkodliwych połączeń żywieniowych
Większość z nas uwielbia finezyjne i urozmaicone połączenia kulinarne – wielowarzywne sałatki, bogate w oryginalne składniki desery lub po prostu połączenia smakowe przypominające nam czasy dzieciństwa. Niestety niektóre zestawienia produktów żywnościowych - choć z pozoru wydają się nieszkodliwe, a nawet zdrowe – mogą wytwarzać substancje negatywnie wpływające na nasze zdrowie i utrudniać wchłanianie wartości odżywczych, których potrzebuje nasz organizm. Dietetycy przestrzegają, by w szczególności unikać kilku połączeń żywieniowych, o których wielu z nas nie ma pojęcia! Oto one.
Ogórek z pomidorem to składniki jednej z najpopularniejszych letnich sałatek, a także podstawa sałatki greckiej, która ma liczne grono fanów na całym świecie! Zarówno pomidor, jak i ogórek to warzywa bogate w wartości odżywcze, ale tylko wtedy, gdy jemy je osobno. A ściślej mówiąc, gdy ogórka nie łączymy z produktami bogatymi w witaminę C. Ogórek zawiera specyficzny enzym, zwany askrobinozą, który hamuje działanie kwasu askorbinowego, czyli witaminy C. To dlatego sałatka z pomidora i ogórka uznawana jest przez dietetyków za ubogą w wartości odżywcze. Warto pamiętać, że połączenie tych dwóch warzyw nie jest szkodliwe dla naszego zdrowia. Po prostu nie dostarcza cennych wartości, które zawiera pomidor. Nie musimy więc rezygnować z jedzenia naszej ulubionej sałatki, ale warto dostarczać witaminę C do organizmu w innej niż pomidor postaci.
Zasady savoir vivre mówią jasno, że czerwone wino należy łączyć z czerwonym mięsem. I choć smakowo to zestawienie jest z pewnością trafione, to jeśli chodzi o kwestie naszego zdrowia, pozostawia wiele do życzenia. Powodem są garbniki obecne w czerwonym winie, które ograniczają wchłanianie żelaza. Jego spore ilości zawiera właśnie czerwone mięso. Jeżeli dostarczamy ten cenny minerał do organizmu głównie w postaci czerwonego mięsa, powinniśmy unikać łączenia go z czerwonym winem. Efektem może być nawet anemia. Jeśli uzupełniamy żelazo w różnej postaci i nie mamy problemów z krwią, od czasu do czasu możemy pozwolić sobie na wypicie lampki wina do soczystego steku.
Alkohol i grzybki
To bardzo popularne zestawienie, w którym grzybki stanowią tzw. zagryzkę pod alkohol, jednak szkodliwe dla naszego zdrowia i samopoczucia. Grzybki w kontakcie z alkoholem trudniej się trawią, co może przysporzyć jedynie dolegliwości żołądkowo-jelitowych. Ponadto, większość grzybów hamuje rozkład alkoholu, przez co dłużej utrzymuje się on we krwi i pogarsza nasze samopoczucie.
Olej słonecznikowy nie jest dobrym wyborem ani do smażenia, ani do sałatek. Wraz z olejem kukurydzianym uznawany jest za olej zawierający najmniej wartości odżywczych dla naszego organizmu. Co więcej, olej słonecznikowy w kontakcie z niektórymi produktami powoduje, ze tracą one cenne składniki. Tak jest w przypadku tłustych ryb, które są bogate w kwasy omega-3 i omega-6 – substancje biorące czynny udział w najważniejszych procesach w organizmie. Ryba w kontakcie z gorącym olejem słonecznikowym traci większość kwasów nienasyconych. Jak zatem piec ryby? Najlepiej na grillu lub w piekarniku. Zyskamy wówczas pewność, że jemy pełnowartościowe produkty.
Ryby i warzywa krzyżowe
Ryby to nie tylko bogate źródło cennych dla naszego zdrowia kwasów nienasyconych, ale także wielu minerałów, między innymi jodu, który zapewnia prawidłowe funkcjonowanie tarczycy. Warzywa krzyżowe, do których możemy zaliczyć m. in. brokuły, brukselkę i kapustę, zawierają tzw. substancje antyodżywcze, które utrudniają wchłanianie jodu do organizmu. Lepiej nie łączyć ryb z warzywami krzyżowymi. Tego zestawienia powinny unikać w szczególności osoby, które mają problemy z gruczołem tarczycy.
Alkohol i napoje słodzone
Sam alkohol jest jednym z najbardziej szkodliwych produktów dla naszego zdrowia. Mało kto wie, ale w połączeniu z sokami, słodkimi napojami, a także z napojami energetycznymi może zaburzać pracę układu nerwowego, a nawet prowadzić do zaburzenia pracy serca. Słodzone napoje potęgują również działanie alkoholu, co może prowadzić nawet do zaburzeń psychicznych. Najbardziej szkodliwy w połączeniu z alkoholem jest aspartan – substancja zawarta w napojach dietetycznych i gazowanych. Unikaj łączenia alkoholu ze słodkimi napojami, a szczególnie wtedy, gdy wybierasz się na imprezę.
Choć to jeden z ulubionych napojów wielu z nas, może działać szkodliwie na nasze zdrowie, ale tylko w przypadku, gdy dodamy cytrynę do herbaty liściastej. Cytryna w kontakcie z liśćmi herbaty wytwarza niebezpieczną substancję, zwaną cytrynianem glinu, która może powodować poważne upośledzenia w mózgu, a nawet wywołać chorobę Alzheimera! Jeśli lubisz herbatę z cytryną, nie musisz rezygnować z jej picia. Pamiętaj jednak, by dodawać cytrynę do naparu odsączonego z fusów.
Herbata z produktami zbożowymi
Herbata zawiera spore ilości taniny, która jest herbacianym odpowiednikiem kofeiny i podobnie jak kawa, może utrudniać wchłanianie do organizmu niektórych wartości odżywczych, m. in. cynku, magnezu czy witaminy B. Produkty zbożowe natomiast są ich naturalnym i bogatym źródłem. Wielu z nas uwielbia popijać świeży chleb herbatą, niestety nie powinniśmy tego robić, gdyż witaminy i minerały zawarte w produktach zbożowych są wówczas usuwane za sprawą taniny. Najwięcej tej substancji znajdziemy w czarnej i zielonej herbacie. Dlatego jeśli chcemy od czasu do czasu zjeść świeży chleb z herbatą, wybierzmy czerwoną lub białą.
Kiwi lub ananas z żelatyną
Często popełniamy ten błąd, który niestety skutkuje nieudanym deserem. Mimo że kiwi i ananas to z pozoru doskonałe dodatki do galaretki, nie można ich łączyć żelatyną przed jej stężeniem. Dlaczego? Te dwa soczyste owoce zawierają enzymy proteolityczne, które szybko rozkładają białko, a żelatyna to nic innego jak białko zwierzęce, tyle że pozyskiwane z kolagenu. Jeśli dodamy kiwi lub ananasa do galaretki z pewnością deser się nie uda, gdyż galaretka nie stężeje w miejscach, w których będą owoce.
