Gdzie czai się gluten?
Stało się. U naszej pociechy zdiagnozowano celiakię lub nadwrażliwość na gluten. Wiadomo, że należy teraz wykluczyć z jadłospisu dziecka pszenicę, jęczmień, żyto oraz owies. Ten ostatni może być bowiem zanieczyszczony glutenem. Gdzie jeszcze może kryć się to uczulające białko?
Na sklepowych półkach wybierajmy produkty oznaczone symbolem przekreślonego kłosa. Te mogą być bezpiecznie spożywane przez osoby nietolerujące glutenu. Ale często można natknąć się na niego w produktach bynajmniej niekojarzących się ze zbożami. Kiedy należy wzmóc czujność?
Uważajmy przede wszystkim na produkty wysokoprzetworzone. Sklepowe wędliny, sery, wyroby seropodobne, majonezy oraz sosy powstałe na ich bazie, gotowe sałatki z grzankami lub/i dressingiem, mieszanki przypraw, jogurty owocowe, a nawet "niewinne" gumy do żucia mogą zawierać gluten. podobnie opłatek, także ten wykorzystywany podczas kościelnych nabożeństw. Ilość glutenu wydaje się znikoma, ale dla osoby z celiakią nierzadko stanowi problem. Kontrowersyjny składnik może znajdować się niekiedy nawet na... znaczkach pocztowych.
Produkty spożywcze uznawane za bezpieczne zawierają mniej niż 20 mg glutenu na kilogram i one właśnie oznaczane są przekreślonym kłosem. Bezglutenowe zbożna to m.in. amarantus, ryż, kukurydza, proso, gryka oraz tapioka.
***Zobacz także***