Reklama

Helicobacter pylori - diagnostyka, leczenie

Alarmującymi objawami zakażenia bakterią Helicobacter pylori są brak apetytu, rozpieranie w nadbrzuszu, ból lub uczucie palenia w żołądku i przełyku. O zakażeniu groźną żołądkową bakterią mogą również świadczyć nudności, częste wymioty. W zaawansowanej chorobie mogą pojawić się też krwiste wymioty i ciemno zabarwione stolce, co sugeruje uszkodzenie śluzówki i krwawienie z przewodu pokarmowego. Niepokój powinny też wzbudzić utrata wagi oraz inne przewlekłe dolegliwości, np. pokrzywka na skórze, niedokrwistość, bóle stawów, uporczywie nawracający trądzik różowaty czy częste migreny. W każdym z tych przypadków, gdy leczenie nie daje efektów, warto zbadać krew w kierunku Helicobacter pylori. Możesz to zrobić w domu.

Alarmującymi objawami zakażenia bakterią Helicobacter pylori są brak apetytu, rozpieranie w nadbrzuszu, ból lub uczucie palenia w żołądku i przełyku. O zakażeniu groźną żołądkową bakterią mogą również świadczyć nudności, częste wymioty. W zaawansowanej chorobie mogą pojawić się też krwiste wymioty i ciemno zabarwione stolce, co sugeruje uszkodzenie śluzówki i krwawienie z przewodu pokarmowego. Niepokój powinny też wzbudzić utrata wagi oraz inne przewlekłe dolegliwości, np. pokrzywka na skórze, niedokrwistość, bóle stawów, uporczywie nawracający trądzik różowaty czy częste migreny. W każdym z tych przypadków, gdy leczenie nie daje efektów, warto zbadać krew w kierunku Helicobacter pylori. Możesz to zrobić w domu.

Czy bakteria wywołująca wrzody żołądka może być również przyczyną raka?

Tak. Podstępna bakteria może być przyczyną wielu chorób, nie tylko wrzodów. Nieleczona infekcja Helicobacter pylori grozi rakiem układu pokarmowego, a także nowotworem tkanki limfatycznej żołądka – chłoniakiem MALT (sprawcą 90% przypadków tego nowotworu jest helicobacter pylori).

To nie koniec – zjadliwy mikrob powoduje też mięsaki leyomiosarcoma i nowotwory podścieliskowe GIS. Na szczęście przypadki te są rzadkie. Bakteria wywołuje zwykle stan zapalny i uszkadza błonę śluzową żołądka i dwunastnicy. W efekcie zwiększa się wydzielanie kwasu solnego, co u wielu osób prowadzi do rozwoju choroby wrzodowej (u ponad 90% zakażonych Hp pacjentów wykryto te schorzenia).

Reklama

Jaką drogą mogę zarazić się Helicobacterem?

Niezwykle trudno jest uniknąć zakażenia. Pamiętaj, że nosicielami bakterii jest aż 70% z nas. Wnika ona do organizmu nierzadko już w dzieciństwie, najczęściej drogą pokarmową, i od tej pory jest obecna we krwi.

Często nieświadoma problemu matka przekazuje zakażenie dziecku, korzystając np. z tej samej łyżeczki, pijąc z jednej szklanki, biorąc do ust smoczek. Osoby dorosłe zarażają się bakterią H. pylori również drogą pokarmową (np. poprzez picie z jednej butelki, wspólne gryzienie kanapki).

Drogą zakażenia są także pocałunki i kontakty seksualne. U większości z nas układ odpornościowy działa na tyle sprawnie, że neutralizuje bakterię – nie jest ona w stanie rozmnażać się w żołądku. U wielu osób, mimo zakażenia, nie dochodzi więc do rozwoju stanu zapalnego, powstania wrzodów i innych powikłań.

W jaki sposób można wykryć bakterię Helicobacter pylori?

Najprostszą metodą diagnostyczną jest badanie krwi na obecność przeciwciał Helicobacter pylori (w laboratorium test anty-Hp kosztuje ok. 30 zł) lub za pomocą testu domowego (21 zł).

Niekiedy pacjenta kieruje się na najbardziej czuły test oddechowy. polegający na połknięciu mocznika z izotopem węgla. Substancję tę bakteria Hp szybko rozkłada, a w efekcie zmienia się skład wydychanego powietrza.

Bada się również ślinę i próbki kału, co ma na celu wykrycie materiału genetycznego bakterii.

Gdy lekarz podejrzewa nasilony stan zapalny błony śluzowej żołądka lub wrzody, może skierować pacjenta na gastroskopię. Badanie to pozwala obejrzeć wnętrze żołądka i dwunastnicy i ocenić zaawansowanie choroby. Można ponadto wykryć zmiany w rejonie zwieracza i na nabłonka przełyku (często towarzyszą zakażeniu Hp). Podczas gastroskopii zawsze pobiera się wycinki błony śluzowej żołądka. Dzięki temu można obejrzeć strukturę komórek pod mikroskopem i wykluczyć nowotwór.

Czy leczenie wymaga stosowania aż dwóch antybiotyków?

Tak. By leczenie było skuteczne, musi opierać się na dwóch (z trzech możliwych) antybiotykach – klatromycynie, amoksycylinie lub metronidazolu. Powinno się też zażywać lek hamujący wydzielanie soku żołądkowego (omeprazol, pantoprazol). Kuracja trwa co najmniej 7 dni. Jeżeli nie przyniesie efektów, dołącza się cytrynian bizmutu i kontynuuje terapię przez tydzień.

Czy możliwe jest zwalczenie Helicobactera propolisem?

Tak. Zwolennicy apiterapii zalecają osobom zakażonym stosowanie silnie bakteriobójczego propolisu (30 kropli na 1/2 szklanki wody, pij 3 razy dziennie). Podobne do propolisu działanie mają np. nowozelandzki miód manuka i wyciąg z pestek grejpfruta. Bakteriobójczo działa również ksylitol – cukier z kory brzozowej.

Zbadaj się w domu

W aptece kupisz bez recepty Helicobacter test. Wykrywa on przeciwciała bakterii we krwi. Aby wykonać badanie, nakłuj palec. Kroplę krwi umieść w okienku testera. Dodaj rozpuszczalnik testowy, a po 15 minutach odczytaj wynik. Dwie kreseczki to znak, że jesteś zakażona (zgłoś się do lekarza), jedna kreska – że nie masz powodów do obaw.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy