I znowu przeziębiony!
Gdy przedszkolak często choruje ręce ci opadają... Dopiero zaczął się „sezon przeziębień”, a twoje dziecko bierze już kolejny antybiotyk! Dlaczego ciągle łapie infekcje?
Do tej pory twój maluszek był zdrowy jak ryba. Jednak wszystko się zmieniło, gdy poszedł do przedszkola - łapie infekcję za infekcją, ma niekończący się katar i kaszel, a ty wykupujesz jedną receptę za drugą...
A to przecież dopiero początek waszej przygody z przedszkolem.
Kiedy byłaś w ciąży, a potem karmiłaś dziecko piersią, przekazałaś mu przeciwciała, które chroniły jego organizm. Dlatego maluszek chorował sporadycznie albo wcale.
Jednak ten naturalny parasol ochronny nie działa wiecznie... Jego moc kończy się w drugim, trzecim roku życia dziecka, czyli właśnie wtedy, gdy idzie ono do przedszkola i gdzie spotyka swoich rówieśników - dokładnie w takiej samej sytuacji. A ponieważ układ odpornościowy przedszkolaka wciąż się kształtuje, nie potrafi wytworzyć dostatecznej ochrony przed chorobotwórczymi drobnoustrojami i jest szczególnie podatny na zakażenia.
Najczęstszymi dolegliwościami dzieci w tym wieku są, przebiegające z gorączką, stany zapalne dróg oddechowych: gardła, nosa, uszu, migdałków, zatok, oskrzeli. U dzieci infekcje często nawracają - nawet osiem razy w roku. I według pediatrów jest to normalne. Kontakt z wirusami i bakteriami jest ćwiczeniem dla układu odpornościowego. W ten sposób wytwarza on przeciwciała i "uczy się" bronić przed infekcjami.
Zaburzenia odporności występują także po przebytej chorobie - szczególnie, gdy dziecko przyjmowało antybiotyk. Niestety, zwalczając bakterie, które wywołały infekcję, lek niszczy też bakterie pożyteczne dla organizmu dziecka i jego systemu obronnego. I tak właśnie najczęściej zaczyna się błędne koło...
Osłabiony organizm malucha, staje się wyjątkowo podatny na infekcje. Po wyleczeniu jednej, dziecko za chwilę "łapie" kolejną. Choć nie da się ich uniknąć, trzeba starać się zmniejszyć ich częstotliwość. Ciągłe zakażenia dróg oddechowych nie są obojętne dla organizmu - mogą spowodować tzw. depresję układu immunologicznego oraz prowadzić do groźnych powikłań.
Nie powinnaś wysyłać dziecka z przeziębieniem do przedszkola, ponieważ nawet łagodna infekcja może przerodzić się w poważniejszą chorobę. Także po antybiotykoterapii oraz w okresie nasilenia zachorowań zapewnij dziecku opiekę w domu. Nie zabieraj go ze sobą do zatłoczonych miejsc (galerie handlowe, kina, miejsca zabaw dla dzieci), unikaj publicznych środków transportu, ogranicz wizyty gości w domu. Pozwól mu zregenerować się i nabrać sił. Zachowaj jednak zdrowy rozsądek i nie trzymaj dziecka "pod kloszem".
Dbaj, by dziecko codziennie chodziło na spacery - to naturalny sposób, by dotlenić organizm i wspomagać jego hartowanie. Pamiętaj, by zawsze ubierać je stosownie do pogody, najlepiej "na cebulkę". Gwałtowne wychłodzenie organizmu prowadzi do osłabienia odporności. Ale przegrzanie go - także. Często wietrz mieszkanie, szczególnie przed snem. Staraj się, by temperatura w pokoju dziecka nie była wyższa niż 20°C (ułatwia to oddychanie i zapewnia dobry sen).
Bakterie i wirusy lubią ciepło, a przez wysuszone śluzówki w gardle i nosie zarazki łatwiej wnikają do organizmu. Zimą nawilżaj w mieszkaniu suche powietrze.
Zdrowa, zróżnicowana dieta jest bardzo ważnym elementem budowania odporności. Im bogatsze menu, tym większa pewność, że dziecku nie będzie brakowało żadnych witamin i minerałów. Dlatego dbaj, by znalazły się w nim wszystkie grupy produktów: nabiał, jaja, warzywa i owoce, kasze, pełnoziarniste pieczywo, mięso, ryby. Zachęcaj dziecko do jedzenia sezonowych produktów (kiszona kapusta, ogórki, cytrusy).
Stosuj tradycyjne metody wzmacniające odporność (domowe syropy, soki, napoje na bazie naturalnych składników) lub - po konsultacji z pediatrą - wybierz produkt z apteki. Maluchowi, który często choruje można podawać np.: tran, preparat z wyciągiem z jeżówki lub witaminowy.
Wskazane są także probiotyki, czyli "dobre" bakterie, które wspomagają naturalną odporność organizmu (związaną z równowagą flory bakteryjnej przewodu pokarmowego).
Rytm dnia wyznaczają posiłki, spacery, czas na zabawę, czytanie książeczek czy oglądanie bajek w telewizji. Jednak dziecku - szczególnie, gdy jest osłabione po chorobie - potrzebny jest także spokojny sen, choćby godzinna drzemka po obiedzie.
Wszystkie dzieci, a szczególnie te, które chodzą do przedszkola i często chorują, warto zaszczepić przeciwko pneumokokom, meningokokom oraz grypie.Warto zastanowić się też na szczepionką wzmacniającą odporność. To mieszanina zabitych bakterii albo składniki ich komórek, które najczęściej wywołują różnego rodzaju zakażenia. Szczepionki nie eliminują jednak zachorowań. Dzięki kuracji skraca się czas trwania infekcji, zmniejsza częstość ich występowania, a także nasilenie. Szczepionki na odporność zaleca się dzieciom z nawracającymi stanami zapalnymi dróg oddechowych.
Jeżeli dziecko ma więcej niż 10 infekcji rocznie, niemal przy każdej dostaje antybiotyk albo przyjmuje go dłuższy czas bez wyraźnej poprawy, chorowało więcej niż dwa razy na zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc lub ucha - wymaga konsultacji specjalisty.
Jeszcze raz od wizyty u pediatry. Na podstawie informacji zawartych w karcie choroby dziecka lekarz zdecyduje, do jakiej poradni skierować małego pacjenta na dalsze konsultacje i badania (np. alergologicznej, laryngologicznej lub immunologicznej). Pediatra zleci też badania laboratoryjne u dziecka (morfologię krwi z rozmazem, OB, CRP, badanie moczu), które pomogą wykluczyć choroby osłabiające odporność. m.in: anemię lub choroby przewlekłe: cukrzycę, choroby nerek, wadę serca.
Pomocne w poszukiwaniu przyczyny częstych infekcji może być też wykonanie zdjęcia RTG klatki piersiowej, USG jamy brzusznej, pobranie wymazu z nosa i gardła (dziecko może być nosicielem bakterii - gronkowców, paciorkowców).
W przypadku niskiej odporności, oprócz nawracających infekcji, które mają poważny przebieg, dziecko może mieć jeszcze inne objawy, np. przewlekłe biegunki, zakażenia jamy ustnej (pleśniawki), zmiany ropne na skórze, zahamowanie przyrostu masy ciała. O każdej niepokojącej reakcji organizmu dziecka trzeba koniecznie powiedzieć lekarzowi.
Ze skierowaniem od pediatry i wszystkimi wynikami umów się z dzieckiem do poradni specjalistycznej. Tam zostaną przeprowadzone szczegółowe badania. Od szybkiej i trafnej diagnozy zależy stan zdrowia dziecka, wdrożenie odpowiedniego leczenia, właściwa opieka nad nim oraz poprawa komfortu jego życia.
Anna Szafrańska konsultacja Barbara Gierowska-Bogusz pediatra z Instytutu Matki i Dziecka