Jak chronić się przed użądleniem szerszenia?
W Polsce rocznie umiera kilkadziesiąt osób na skutek użądlenia owadów błonoskrzydłych, między innymi pszczół, os czy szerszeni. Zdecydowanie najbardziej boimy się szerszeni, ponieważ są z nich największe. W lecie nietrudno je spotkać. Lgną do naszych kwiatów, stołów, a także tworzą gniazda, które są szczególnie niebezpieczne. Ich atak może skończyć się śmiercią. Co warto wiedzieć o szerszeniach oraz w jaki sposób chronić się przed tymi owadami? Podpowiadamy.
Szerszeń europejski to zdecydowanie największy z owadów osowatych, które występują w Europie Środkowej. Spotkamy go na terenie całej Polski. Pierwotnie szerszenie można było spotkać jedynie na terenach Azji oraz Japonii, skąd powędrowały do Ameryki Północnej. Szerszenie żyją w gniazdach oraz norach podobnych do dziupli. Ze snu zimowego budzą się wiosną.
Gdzie możemy spotkać szerszenie?
Szerszenie możemy spotkać praktycznie wszędzie: w lasach, na łąkach, na podwórkach. Atakują zazwyczaj wtedy, gdy zostaną sprowokowane lub gdy czują, że zagrożenie zbliża się do ich gniazda. Stąd pierwsza rada: jeśli zobaczymy gniazdo szerszeni, najlepiej powoli się od niego oddalić. Warto wiedzieć, że szerszenie są znacznie mniej agresywne niż pszczoły i osy.
Co robić, gdy szerszeń jest blisko nas?
Gdy szerszeń jest w pobliżu, nie należy wykonywać żadnych gwałtownych ruchów, ponieważ mogą one sprowokować atak owada. Warto również zakryć najbardziej wrażliwe miejsca na naszym ciele.
Jak może skończyć się użądlenie szerszenia?
Jeśli konkretna osoba uczulona jest na jad owadów błonoskrzydłych, użądlenie szerszenia może skończyć się dla niej śmiercią.
Jeśli szerszenie pojawiają się na naszym podwórku i lgną do kwiatów lub jedzenia, możemy przygotować pułapkę na te owady. W wysokim naczyniu wystarczy postawić bardzo słodki napój, najlepiej z dodatkiem miodu. Owad skuszony słodką wonią powinien wpaść do naczynia i już tam pozostać. Szerszenie powinien zwabić również zapach piwa. Jeśli nie żal nam miodu, możemy również postawić słoik z tą substancją, która przyciągnie owady. Odstraszająco na owady błonoskrzydłe działają też świeże zioła. Jednym z najskuteczniejszych jest wrotycz, który skutecznie przepędza różnego rodzaju owady.
Gdy zostaliśmy użądleni przez szerszenia lub osoba z naszego otoczenia, należy wiedzieć, jakie kroki wykonać w celu udzielenia pierwszej pomocy. Zaczynamy od wezwania pogotowia. Karetkę alarmujemy w sytuacji, gdy reakcja organizmu na jad owada jest bardzo silna.
Jeżeli ofiara użądlenia jest uczulona na jad szerszenia, powinna mieć przy sobie lek działający doraźnie na objawy użądlenia. Należy natychmiast podać poszkodowanemu lek, a następnie przemyć ranę dużą ilością wody. W celu zmniejszenia obrzęku oraz opuchlizny, które pojawiły się w wyniku użądlenia, należy przyłożyć woreczek z lodem na ranę. Osobę poszkodowaną należy obserwować do momentu przyjazdu karetki.
Co, jeśli pojawiły się objawy wstrząsu anafilaktycznego?
U osób uczulonych na jad owadów błonoskrzydłych może pojawić się wstrząs anafilaktyczny. Do jego objawów zaliczamy:
* spadek ciśnienia krwi;
* pokrzywkę na skórze;
* zaburzenia mowy;
* trudności z oddychaniem;
* zapaść;
* utratę przytomności.
Jeśli u poszkodowanego występują objawy wstrząsu anafilaktycznego, należy niezwłocznie wezwać karetkę pogotowia. Ponadto, należy wykonać wszelkie czynności, które zahamują przeniknięcie do krwi jadu owada. Zaczynamy od usunięcia żądła. Jeśli boimy się, że możemy w jakikolwiek sposób pogorszyć sytuację, nie podejmujmy się usuwania żądła. Poszkodowany powinien leżeć z nogami uniesionymi do góry. Należy podać mu wapno, a także zrobić okład z kostek lodu w miejscu użądlenia. Jeśli osoba poszkodowana traci przytomność, należy regularnie kontrolować, czy oddycha i jakie ma tętno aż do przyjazdu lekarza.