Jak poprawić zapach z ust?
Często osoba z tym problemem nie czuje, że ma nieświeży oddech. Ktoś bliski powinien jej to uświadomić.
Przed ostatnim sylwestrem mąż delikatnie zwrócił mi uwagę, że mam nieprzyjemny zapach z ust - opowiadała mi pani Bożena (43 l.).
- Zaczęłam częściej niż zwykle czyścić zęby. Mimo to ten przykry zapach nie zniknął. Byłam już u dentysty, ale nie stwierdził on żadnych zmian próchniczych w moich zębach.
- Bardzo słusznie, że jako pierwsze wykluczyła pani schorzenia stomatologiczne - powiedziałam. - Rzeczywiście jedną z najczęstszych przyczyn nieprzyjemnego zapachu z ust są zmiany chorobowe w zębach i dziąsłach. Dlatego tak ważna jest prawidłowa higiena jamy ustnej. Konieczne jest częste szczotkowanie zębów.
- Jak często? - Najlepiej po każdym posiłku. Należy też używać nici dentystycznej i płynu do płukania ust. W miarę możliwości należy wymieniać szczoteczkę do zębów co 3 tygodnie. Po dłuższym czasie używania stanowi ona siedlisko różnych bakterii. Między posiłkami wskazane jest żucie gumy lub zjedzenie jabłka. Powoduje to pobudzenie wydzielania śliny i pomaga oczyścić jamę ustną. Pomocne mogą być także płukanki z szałwii lub rumianku - wyliczałam.
Dodałam, że niektóre bakterie z flory "zamieszkującej" naszą jamę ustną produkują substancje (pochodne siarki), które nadają oddechowi przykry zapach. Nie dbając o czystość zębów, dostarczamy tym drobnoustrojom pożywki. Nieprzyjemny zapach z ust może być też związany z zapaleniem zatok, nieżytem nosa, zmniejszoną produkcją śliny. I z grzybicą jamy ustnej na skutek stosowania antybiotyków.
Częstą przyczyną nieprzyjemnej woni z ust jest przewlekłe zapalenie gardła czy migdałków. W czasie infekcji w migdałkach gromadzi się ropna wydzielina, która powoduje nieprzyjemny zapach z ust. Ale to nie dotyczyło pani Bożeny. Obejrzałam dokładnie jej gardło - nie zauważyłam w nim nic niepokojącego.
- Czy pali pani papierosy? - spytałam. - Poza swym bezpośrednim nieprzyjemnym zapachem nikotyna dodatkowo powoduje wysuszenie śluzówki jamy ustnej i w ten sposób sprzyja rozwojowi bakterii.
- Nie, nigdy nie paliłam - zapewniła pacjentka. - A może winna jest dieta? Ostatnio więcej pracuję, więc jem nieregularnie. Wprawdzie rzadziej, ale więcej.
- Owszem, dieta może być przyczyną kłopotu. Nieprzyjemny zapach może być skutkiem jedzenia takich produktów jak czosnek, cebula, alkohol. A także spożywania czerwonego mięsa, kawy, cukru. Czy w związku ze zmianą diety odczuwa pani jeszcze jakieś dolegliwości? - zapytałam.
- Jestem często zmęczona. Po prawie każdym posiłku mam zgagę, odbija mi się - powiedziała pani Bożena. - To wskazuje na chorobę refluksową. Z przepełnionego żołądka do przełyku przedostają się kwaśne soki trawienne, powodujące zgagę i przykry oddech.
- Czy można coś na to poradzić? - Jeść regularnie i często. Co najmniej 5 posiłków, ale w niedużych porcjach. Unikać potraw pikantnych i ciężkostrawnych. Pić dziennie co najmniej 2 l niegazowanej wody. To oczyszcza organizm z toksyn. Poza tym woda pita małymi łykami wypłukuje z jamy ustnej bakterie. Proszę też nie zapominać o aktywności fizycznej. Przykrego zapachu z ust nie wolno lekceważyć. Może być objawem poważnych schorzeń. Oprócz wyżej wymienionych także: owrzodzenia żołądka, zespołu złego wchłaniania, niedrożności jelit, uchyłku przełyku, cukrzycy, mocznicy, choroby płuc, niewydolności nerek i wątroby, choroby nowotworowej.
Dr Ewa Pędzich-Placha,lekarz chorób wewnętrznych