Jak pozbyć się pajączków na nogach?
Pajączki na nogach to problem dotykający wiele osób, szczególnie uciążliwy jest jednak dla kobiet. Czerwono-fioletowa sieć drobnych naczynek widoczna na skórze nie wygląda zbyt dobrze. Dlatego większość pań zmagających się z tą dolegliwością ukrywa nogi pod rajstopami czy spodniami. Pajączki postrzega się jako typowy problem natury estetycznej, tymczasem mogą one być objawem choroby i powodować ból. Jakie są przyczyny tworzenia się pajączków na nogach, kiedy konieczna jest wizyta u lekarza i jak usunąć te niedoskonałości naturalnymi sposobami?
Pajączki to charakterystyczne sieci drobnych żyłek widocznych pod skórą. Mają fioletowo-niebieski lub brunatnoczerwony kolor i rozchodzą się nieregularnie wokół większej tętnicy. Są to naczynka włosowate znajdujące się tuż pod skórą, które rozszerzają się do średnicy około jednego milimetra. Najczęściej pojawiają się na nogach na skutek np. zbyt długiego siedzenia w jednej pozycji. Przyczyn może być wiele. Zazwyczaj są to problemy z krążeniem (zastoje krwi i wzrost ciśnienia w żyłach), zaburzenia hormonalne, nadciśnienie tętnicze, siedzący tryb życia, nadwaga, a nawet zbyt częste chodzenie na wysokich obcasach. Za tworzenie się pajączków odpowiedzialne są także predyspozycje genetyczne – możemy po prostu od urodzenia mieć słabe naczynka włosowate.
Na powstawanie tych nieestetycznych zmian szczególnie narażone są kobiety w ciąży. W ich organizmie dochodzi wtedy do gwałtownych zmian hormonalnych, które osłabiają naczynka, zmniejszając ich elastyczność i kurczliwość. W żyłach krąży też wtedy większa ilość krwi, która sprzyja poszerzaniu się i pękaniu mniejszych naczynek.
Aby pozbyć się pajączków lub zapobiec ich powiększaniu się, należy wzmocnić naczynia krwionośne. Dlatego warto zadbać o dietę bogatą w witaminę C, K oraz P (cytrusy, kapusta, sałata, papryka, brokuły), a także krzem (kasza gryczana, otręby) i potas (marchew, pomidory, awokado). Polecane są także wyciągi z lipy, miłorzębu japońskiego czy nasion kasztanowca – uszczelniają i obkurczają ścianki naczyń krwionośnych, zapewniając im większą elastyczność. Krążenie pobudzi również napar z głogu. Skuteczne są ponadto masaże nóg połączone ze stosowaniem kremów i balsamów peelingujących. W ten sposób pobudzisz krążenie, a także delikatnie usuniesz martwy naskórek. Po tym zabiegu koniecznie zastosuj krem z witaminą K albo specjalne maści i żele do skóry naczynkowej (szybciej i głębiej się wchłoną po peelingu). Świetnie działa też aloes. Jego łodygę zamroź, a następnie przetnij nożem i posmaruj rośliną nogi, zaczynając od kostek i kierując się w stronę kolan. Poprawi to krążenie, a także zapewni uczucie świeżości.
Ważnym elementem w walce z pajączkami jest aktywność fizyczna. Regularny ruch poprawi krążenie i wygląd skóry. Każdego dnia staraj się spacerować, maszerować, jeździć na rowerze czy pływać. Unikaj siedzenia w jednej pozycji, szczególnie takiej, która utrudnia dopływ krwi do nóg (np. „siedzenie po turecku”). Kiedy odpoczywasz lub śpisz, staraj się układać nogi swobodnie i tak, by znajdowały się wyżej od tułowia (ułóż je np. na poduszkach).
Jeśli naturalne metody zawiodą, warto zwrócić się po pomoc do kosmetyczki. Wcześniej jednak należy skontaktować się z lekarzem (kardiologiem, angiologiem lub chirurgiem naczyniowym) i wykonać podstawowe badania dotyczące zaburzeń krążenia. Może się okazać, że masz niewydolność żył i pajączki powrócą nawet po profesjonalnym zabiegu kosmetycznym.
Gabinety kosmetyczne oferują różnorodne metody usuwania pajączków. Najczęściej jest to seria zabiegów zamykających naczynka. Przeciwwskazaniem jest ciąża, mocna opalenizna, a także cukrzyca. Po zabiegu należy chronić skórę przed słońcem, unikać gorących kąpieli i masaży. Alternatywą jest elektrokoagulacja (zamykanie naczynek przy użyciu prądu) lub leczenie wiązką światła (niestety jest to metoda wyłącznie dla osób o jasnej karnacji). Najskuteczniejszym sposobem jest poddanie się laseroterapii. Zabieg jest szybki i bezbolesny, nie pozostawia blizn ani przebarwień.