Reklama

Jak się chronić przed owadami: Skuteczne sposoby

Komary, meszki, osy, kleszcze, muchy… W letnie dni jesteśmy narażeni na ataki owadów. Jak się przed nimi bronić?

Komary. Nie lubią zapachu świeżej mięty, macierzanki, bazylii, tymianku, lawendy, dymu z palonego suszonego piołunu, woni suszonych kwiatów dzikiego bzu, olejku goździkowego.

Domowe mikstury odstraszające komary: Wymieszaj równe części olejku lawendowego, eukaliptusowego, miętowego, dodaj 3 części mleczka nawilżającego o neutralnym zapachu.

Smaruj skórę. Możesz też wymieszać 10 g olejku eukaliptusowego, 3 g olejku bergamotowego, 10 g octu winnego, 50 g wody kolońskiej, 100 g spirytusu. Wymieszaj.

Jedną łyżkę mikstury rozcieńcz 2 łyżkami wody. Smaruj nią skórę. Skórę narażoną na ukłucia komarów można natrzeć świeżą skórką cytrynową lub pomarańczową (zewnętrzną stroną).

Reklama

Meszki. Ich ukłucia potrafią być groźne. Nakładaj ubranie zasłaniające ciało (przydatne są nakrycia głowy z ochronnymi siateczkami. Można je kupić w sklepach sportowych, podróżniczych). Stosuj środki odstraszające podobne jak na komary.

Muszki owocówki i pająki. Nie kąsają, ale potrafią mnożyć się w zastraszającym tempie, jeśli wyczują zapach psujących się owoców. Pozbędziesz się ich, gdy spryskasz je odrobiną spirytusu salicylowego. Miejsca, gdzie są pająki, posmaruj terpentyną.

Osy. Nie lubią zapachu wrotyczu, czosnku, tymianku, majeranku. W miejscach, gdzie jest dużo os i pszczół, wkładaj ubrania w ciemnym kolorze, nie chodź na bosaka. Unikaj kosmetyków o słodkim, kwiatowym zapachu, które mogą przyciągać owady żądlące. Przygotuj pułapkę na osy. Do butelki wlej trochę słodkiego soku. Owady wejdą do środka. Wynieś je na skraj ogrodu i tam wypuść.

Kleszcze. Po lesie czy łące chodź w długich spodniach i krytych butach. Po powrocie z wycieczki obejrzyj okolice głowy, szyi, zgięcia pod kolanami, na rękach, pod pachami, w pachwinach. Stosuj preparaty przeciw kleszczom.

***

#POMAGAMINTERIA

Hubert ma roczek. Pierwsze sześć tygodni życia spędził w szpitalu, walcząc o każdy dzień. Urodził się z ciężkimi wadami - między innymi z brakiem kości w rękach. Pojawiła się jednak nadzieja na operację, która umożliwi mu normalny rozwój. Wystarczą dwa kompleksowe zabiegi, dzięki którym jego dłonie i przedramię ukształtują się w sposób prawidłowy, a ręce będą mogły prawidłowo rosnąć z zachowaniem pełnej funkcjonalności kończyn. Pomóż Hubercikowi przybić piątkę w przyszłości! Sprawdź szczegóły >>>

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy