Ciągle czujesz się zmęczony i śpiący? Organizm wysyła ważną wiadomość
Często odczuwasz zmęczenie i notorycznie brakuje ci energii? Lista zadań do wykonania w ciągu dnia zaczyna robić się przytłaczająca? Odpowiedzialna za ten stan rzeczy może być dieta. Nawet jeśli jadasz regularnie i starasz się uwzględniać wartościowe produkty, w codziennym zamieszaniu łatwo o błędy. To właśnie przez nie organizm nie otrzymuje odpowiedniego paliwa, co skutkuje ciągłym brakiem energii i ospałością. Czas na weryfikację żywieniowych przyzwyczajeń.
Spis treści:
Zmęczenie spowodowane dietą
Jeśli brak energii towarzyszy nam od dłuższego czasu i nawet kolejne porcje kawy nie są w stanie zażegnać tego kryzysu, warto udać się do lekarza i przeprowadzić zalecone przez specjalistę badania, aby wykluczyć lub zdiagnozować problemy ze zdrowiem odpowiedzialne za ten stan rzeczy.
Jeśli jednak wyniki są w normie, warto przyjrzeć się swoim nawykom żywieniowym. Tego typu analiza co jakiś czas przyda się każdemu! Łatwo bowiem przez pośpiech dnia codziennego zacząć polegać na szybkich przekąskach, gotowcach i produktach o niskiej wartości odżywczej. Rano budzisz się zmęczony? A może spadek sił witalnych pojawia się po południu? Zerknij do lodówki i kuchennych szafek.
Włącz do diety, by zwiększyć poziom energii
Choć bywa, że są przedstawiane jako wrogowie smukłej sylwetki, węglowodanów nie należy się bać. Pod warunkiem że wybierzesz produkty o wysokiej zawartości błonnika pokarmowego. Węglowodany złożone nie doprowadzają do gwałtownych wahań poziomu cukru we krwi, dzięki czemu nie fundują organizmowi energetycznej kolejki górskiej.
Pełnoziarniste wersje chleba, makaronu, ryżu czy produkty owsiane zapobiegną także nadmiernemu apetytowi na słodkie. To właśnie w chwilach kryzysu słodycze wydają się najprostszą drogą do uzyskania natychmiastowego zastrzyku energii. Niestety, to pułapka, ponieważ gwałtowny spadek samopoczucia odczujemy jeszcze mocniej.
Równowaga na talerzu
Do najważniejszych makroskładników w diecie należą węglowodany, białka i tłuszcze. Ważne jednak, by nie tylko były uwzględniane w diecie, ale powinny także występować w odpowiednich proporcjach. Dzienne zapotrzebowanie na makroskładniki jest kwestią indywidualną, zależną m.in. od wieku, masy ciała, wzrostu, płci czy trybu życia.
Przyjmuje się jednak, że posiłki w codziennym jadłospisie zdrowego, dorosłego człowieka powinny składać się w 45-50 proc. z węglowodanów, 20-35 proc. z tłuszczu oraz 15-25 proc. z białka. Brak tego balansu może odpowiadać za to, że niezależnie od pory dnia odczuwamy senność i nie mamy ochoty podejmować nawet mniej wymagających aktywności.
Słodycze? Niekoniecznie
Zostało już wspomniane, że słodkie przekąski bazujące na cukrach prostych tylko pozornie dodają nam sił. W dodatku ich częste spożywanie ma negatywny wpływ na stan zdrowia, powodując otyłość, cukrzycę i choroby serca. Jak widać, dobre samopoczucie po przegryzieniu ulubionego batonika to wyłącznie chwilowa przyjemność, której konsekwencje mogą być poważne. W dodatku im częściej "ratujemy się" takimi przekąskami, tym bardziej organizm będzie się ich domagać. W ten sposób zamyka się żywieniowe błędne koło - na nasze własne życzenie.
Minerały do zadań specjalnych
Uczucie ciągłego zmęczeniamoże wynikać z niedoborów magnezu oraz wapnia. Pierwszy z nich odgrywa istotną rolę w kontekście układu nerwowego oraz samopoczucia, chroniąc przez notorycznym znużeniem. Magnez i wapń jednocześnie tworzą duet, który odpowiada za prawidłowe działanie mięśni.
W przypadku ich niewystarczającej ilości w organizmie możesz borykać się ze skurczami, które wybudzają w nocy, lub problemami z zaśnięciem wynikającymi z nadmiernego napięcia. Trudno mówić o tryskaniu energią przy niedoborach snu. By uzupełnić te składniki, uwzględniaj w diecie takie produkty jak orzechy, nasiona, produkty pełnoziarniste i szpinak.
Źródło: bbcgoodfood.com
