Jakie są przyczyny obrzęków i jak się ich pozbyć?
Obrzęki dokuczają każdemu z nas. Pojawiają się one, gdy w naszych tkankach zgromadzi się zbyt wiele płynów. Często pracujemy na nie sami, spędzając zbyt wiele czasu przed komputerem lub telewizorem, pijąc wieczorem alkohol bądź soląc za mocno potrawy. Ich sprzymierzeńcem jest przegrzewanie się, czyli wysoka temperatura powodująca rozszerzenie naczyń, nieprzespane noce. Czasem winna bywa dieta, czasem poważne schorzenia. Dowiedz się jakie mogą być przyczyny obrzęków i co zrobić, żeby się ich pozbyć.
Przy alergii podczas kontaktu z alergenem (jedzeniem, pyłkiem roślin, pleśnią, jadem owadzim) organizm wydziela dużo histaminy i innych mediatorów zapalnych, które rozszerzają małe naczynia krwionośne i zwiększają ich przepuszczalność – stąd miejscowe obrzmienia. Najgroźniejsze są te w obrębie krtani i oskrzeli, bo mogą spowodować uduszenie się.
Przyczyną obrzęków może być niewydolność układu krążenia, która prowadzi do wzrostu ciśnienia żylnego z powodu zatrzymania wody i sodu w organizmie i do zwiększenia przepuszczalności naczyń. Najczęściej, zwłaszcza w początkowym stadium choroby, obejmują one jedynie okolice kostek, wieczorem – również podudzia. Po uciśnięciu palcem nabrzmiałej skóry pozostaje w niej przez chwilę wgłębienie.
Opuchlizna w obrębie powiek i efekt nalanej twarzy bywają sygnałem kłopotów z tarczycą. Ale przyczyną obrzmiałych powiek mogą być też problemy z nerkami. Dla osób chorych na ich kłębuszkowe zapalenie charakterystyczne są worki pod oczami i ciastowate obrzęki nóg, natomiast zespołowi nerczycowemu towarzyszy uogólniona opuchlizna, która obejmuje całe ciało.
Obrzęki mogą towarzyszyć problemom z wątrobą. Produkowane w niej białka – albuminy odgrywają istotną rolę w regulowaniu ciśnienia onkotycznego. Przy stanach zapalnych wątroby lub jej marskości synteza tych białek jest upośledzona, dochodzi do nieprawidłowości w gospodarce sodem i do zaburzeń krążenia trzewnego. Wtedy pojawiają się obrzęki nóg i wodobrzusze (w jamie brzucha występuje płyn przesiękowy). W tych przypadkach pozbycie się obrzęków jest możliwe jedynie przy leczeniu choroby podstawowej.
Przyczyną zaburzonego transportu wody w organizmie może być też uszkodzenie śródbłonka naczyń krwionośnych, które zwiększa ich przepuszczalność, lub problemy z zastawkami w naczyniach żylnych.
Powodem opuchnięcia może być przyjmowanie leków, np. sterydów, leków przeciwzapalnych, obniżających ciśnienie tętnicze. Bywają też one zjawiskiem fizjologicznym: u wielu kobiet występują w drugiej fazie cyklu, przed miesiączką
Niektóre zioła mają naturalne właściwości moczopędne.
- Czubatą łyżkę sproszkowanego korzenia pokrzywy wsyp do filiżanki zimnej wody. Zagotuj, zaparzaj przez 10 minut. Wypijaj 4 filiżanki dziennie.
- Do 1 l wody wsyp 2 łyżeczki suszonych liści mniszka. Gotuj kwadrans na małym ogniu. Pij 2–3 razy dziennie.
- Łyżkę suszonego korzenia pietruszki zalej 3/8 l wrzątku. Zaparzaj kwadrans, przecedź. Pij 3 razy dziennie po 1/4 szklanki.
Siedzący tryb życia powoduje utrzymywanie się płynów w dolnych partiach ciała i obrzęki. Zapobiec temu może regularna aktywność fizyczna. Codziennie znajdź przynajmniej pół godziny na spacer, jogging, nordic walking, jazdę na rowerze. Pracujące mięśnie łatwiej przepchną krew w kierunku serca – nawet wbrew prawom grawitacji. Jeśli praca wymaga od ciebie pozostawania długo w tej samej pozycji, rób sobie przerwy: przejdź kilka kroków, poruszaj stopami, kręcąc kółka.
Siedząc, nie zakładaj nogi na nogę. Trzymaj nogi w górze! Pół godziny dziennie. Ułożenie kończyn powyżej poziomu serca sprawi, że zalegająca w nich krew odpłynie.
Powstawaniu obrzęków zapobiega zrównoważona podaż w diecie sodu i potasu. Ogranicz sód. Nie wystarczy jednak, że będziesz tylko mniej solić. Sól jest ukryta w wielu produktach: wędlinach, chlebie, a nawet słodyczach. Unikaj produktów wysokoprzetworzonych, które zawierają duże jej ilości.
Dostarczaj sobie więcej potasu. Najwięcej jest go w suszonych owocach – morelach, rodzynkach, figach. Te są jednak kaloryczne. Do woli jedz pomidory, ziemniaki, marchew, selera. Sięgaj po banany i awokado.