Jakie właściwości ma pyłek pszczeli?
Właściwości miodu są nam doskonale znane i powszechnie cenione. Mało kto jednak wie, że pyłek pszczeli ma o wiele bardziej wszechstronne działanie i niezliczone zalety, a jego lecznicza moc została potwierdzona wieloma badaniami.
Pyłek pszczeli to pyłek kwiatowy zebrany przez pszczoły i częściowo przez nie przetworzony. Małe kuleczki są transportowane do ula, by po dalszym przetrawieniu stanowiły pokarm dla młodych owadów.
Każde małe ziarenko składa się z ok. 100 tysięcy ziaren pyłków, w tym również roślin leczniczych taki jak np. dziurawiec, mniszek lekarki czy dzika róża.
U wlotu do ula pszczelarze zakładają specjalne przeszkody, dzięki czemu część pyłku w niej pozostaje. Wysuszone kuleczki trafiają potem do sklepów, byśmy mogli skorzystać z ich wspaniałych właściwości.
Kolor pyłku pszczelego zależy od rodzaju roślin - najczęściej jest on żółty oraz jasnobrązowy i w takich kolorach można go najczęściej kupić w sklepach oraz niektórych aptekach.
O wyjątkowości tego pszczelego skarbu donoszą wyniki badań przeprowadzanych w wielu ośrodkach europejskich. Naukowcy dokładnie przyjrzeli się pyłkowi i dowiedli, że zawiera on ponad 200 różnorodnych związków, m.in. stanowi nieocenione źródło białka, fitohormonów i enzymów. Te ostatnie umożliwiają wiele procesów metabolicznych zachodzących w organizmie człowieka.
Niewiele osób wie, że pyłek pszczeli jest też doskonałym źródłem dobrze przyswajalnego wapnia - zawiera go więcej niż jogurty, białe serki, fasola, suszone morele czy orzechy pistacjowe. Zawiera również sporo żelaza.
Ponadto pyłek pszczeli jest skarbnicą witamin rozpuszczalnych w wodzie i tłuszczach. Pod względem zawartości witaminy C wyprzedza jabłka, ziemniaki czy kapustę. To także źródło witaminy B1, witaminy B2 oraz PP.
Badania kliniczne wykazały, że wysoka zawartość białka i węglowodanów pomocna jest przy uzupełnianiu ich niedoborów. Z tego powodu jest on polecany osobom, które mają nieprawidłowo ułożoną dietę wegetariańską, przeszły, bądź są, w trakcie kuracji odchudzających. Nie bez powodu jest nazywany "pogromcą" głodu. Już łyżeczka pyłku pszczelego rozpuszczona w ciepłym płynie, na przykład w osłodzonej miodem kawie, herbacie lub wodzie, świetnie hamuje "ssanie" w żołądku.
Selen, mangan i cynk zawarte w pyłku warunkują prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego, zaś żelazo, miedź, kobalt i mangan spełniają istotną rolę w leczeniu anemii. Spożywanie pyłku wzmacnia organizm wyczerpany po przebytych ciężkich chorobach i kuracjach. Poleca się go między innymi po radioterapii i chemioterapii.
Udowodniono, że pyłek pszczeli może być pomocny podczas leczenia różnorakich chorób: chronicznego zapalenia wątroby i dróg żółciowych, miażdżycy, choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy.
W krótkim czasie pozwala uzupełnić braki pierwiastków, dlatego powinny spożywać go osoby, których dieta jest uboga w wartościową, naturalną żywność, a obfituje w fast foody.
Pyłek pszczeli powinien znaleźć się również w diecie osób intensywnie pracujących umysłowo, narażonych na przemęczenie i brak koncentracji. Już kilka minut to wypiciu wzmocnionej pyłkiem herbaty czy kawy można poczuć natychmiastowy przypływ energii.
Niezwykły produkt pracy pszczół, jakim jest pyłek, wykazuje też właściwości bakteriobójcze i grzybobójcze. Udowodniono jego destrukcyjne działanie na gronkowca złocistego. Ponadto świetnie nadaje się do kuracji odtruwających organizm po nadmiarze kofeiny, nikotyny czy pozostałości leków.
1 kg pyłku kosztuje około 60 zł i można go kupić w sklepach pszczelarskich oraz ze zdrową żywnością. Jest jednak jedna istotna rzecz, na którą należy zwrócić uwagę podczas jego wyboru. Sprawdź, czy ma postać maleńkich, kolorowych kuleczek. Jeśli w opakowaniu widoczny jest pył, może to świadczyć o zagnieżdżeniu się szkodników. Ponadto świeży pyłek ładnie pachnie - jeśli wyczujesz zapach pleśni to wiedz, że taki produkt nie nadaje się do spożycia. Najpewniej był nieprawidłowo przechowywany i może być toksyczny.
Produkty pszczele rzadko uczulają, jednak mogą niekiedy wywoływać katar, zaczerwienienie skóry, ból głowy, biegunkę czy nudności. Warto więc najpierw sprawdzić, czy można bezpiecznie przyjmować pyłek poprzez spożywanie małej dawki i obserwowanie organizmu.
Profilaktyczne spożywanie pyłku kwiatowego oznacza przyjmowanie ok. 4-8 łyżeczek substancji dziennie w osobnych dawkach. Najlepiej zażywać go na ok. pół godziny przed posiłkiem. Pyłkiem kwiatowym możemy posypać posiłek lub dodać go do napoju, pod warunkiem, że nie są one gorące. W przeciwnym przypadku pszczele "lekarstwo" straci swoje cenne właściwości.
Świetnie działającym i popularnym sposobem spożywania pyłku jest zalanie jednej łyżeczki kuleczek chłodną, przegotowaną wodą i odstawienie na noc. Można dodać też miód, który poprawi smak napoju. Sporządzony roztwór najlepiej wypijać rano, na czczo. To rewelacyjny sposób na wzmocnienie organizmu w okresie jesienno-zimowym.
Ważne też, by nie przekraczać jednorazowej zalecanej dawki. Gdy przesadzimy z ilością pyłku możemy odczuwać nieprzyjemne pieczenie gardła oraz inne dolegliwości.