Jeżyny: W trosce o serce
Owocują, niestety, krótko, a do tego pojawiają się w szczycie polskiego sezonu na tyle innych pyszności, że czasem są pomijane i niedoceniane. Warto to zmienić. Zdecydowanie zasługują na naszą uwagę i włączenie do menu. Walory smakowe to dopiero początek. Jeżyny mogą mieć niebagatelny wpływ na stan naszego serca i wiele innych aspektów zdrowia organizmu.
Z ich zdrowotnych właściwości szeroko korzystała już medycyna ludowa. Sokiem z jeżyn leczono przeziębienia i różnorakie infekcje, stosowano go również profilaktycznie, dla wzmocnienia systemu immunologicznego. Naparem z liści jeżyny niwelowano dolegliwości biegunkowe, a wywaru używano przy grypie i stanach podwyższonej temperatury ciała.
Działanie antynowotworowe
Większość z nas boi się nawet myśleć o chorobie nowotworowej, weźmy jednak pod uwagę, że nasze nawyki żywieniowe przekładają się nie tylko na sylwetkę i samopoczucie, ale w dłuższej perspektywie na stan zdrowia. Nie sposób dyskutować z faktem, że sposobem odżywiania wpływamy na ewentualność powstania komórek rakowych.
Wiele warzyw i owoców, z uwagi na zawartość przeciwutleniaczy, wykazuje działanie przeciwnowotworowe. Jeżyny zawierają kilka silnych przeciwutleniaczy, które niszczą wolne rodniki przyczyniające się do powstawania komórek nowotworowych. Na szczególną uwagę zasługują antocyjany, kwas elagowy i kwasy fenolowe.
Ze względu na wyjątkowo dużą zawartość antyoksydantów jeżyny zostały umieszczone na liście ORAC (Oxygen Radical Absorbance Capacity) - liście produktów, które w wysokim stopniu chronią organizm przed niszczącym wpływem reaktywnych form tlenu.
Dla serca
Już samym kształtem przypominają serce, a z uwagi na zawartość wyżej wspomnianych antocyjanów, jak i witaminy C oraz błonnika, mają niekwestionowany wpływ na pracę układu krążenia, a tym najważniejszego mięśnia w ludzkim ciele, mowa oczywiście o sercu. Antocyjany zwiększają elastyczność naczyń włosowatych, a dzięki temu wzmacniają i odtruwają serce.
Szklanka jeżyn pokrywa dzienne zapotrzebowanie na królową witamin: C, ta z kolei zwiększa odporność komórek w całym organizmie, nie pomijając tych w układzie krążenia. Zjadając szklankę jeżyn, zapewniamy około trzydzieści procent dziennego zapotrzebowania na włókno roślinne (błonnik). Ta substancja balastowa ogranicza wchłanianie niepożądanych tłuszczów z diety, a tym samym istotnie zmniejsza ryzyko chorób serca.
Dla oczu i układu kostnego
Bogactwo witamin, w tym silnych przeciwutleniaczy w postaci witaminy C i E pozwala na ochronne działanie jeżyn nasz narząd wzroku. Obecne w jadłospisie pozwolą zmniejszyć ryzyko rozwoju zwyrodnienia plamki żółtej. Dzięki zawartości witaminy K, a także dwóch kluczowych pierwiastków: wapnia i magnezu, jeżyny korzystnie wpływają na nasz układ kostny i stan uzębienia.
Są nie tylko niskokaloryczne, ale mają też niski indeks glikemiczny, dlatego z powodzeniem mogą znaleźć się w diecie diabetyków. Korzystajmy z sezonowych darów natury, dla zdrowia.
Ewa Koza, mamsmak.com