Kalarepa. Warzywo dobre na wszystko
Na straganach dostępna jest praktycznie przez cały rok. Mowa o kalarepie. Odmianie kapusty warzywnej, która przywędrowała do Polski całkiem niedawno, bo w XIX wieku.
Wcześniej była znana m.in. w starożytnym Rzymie, gdzie nosiła miano caulorapa. Później słuch o niej zaginął i powróciła do europejskich upraw dopiero w XVIII wieku.
Kalarepa jest jadalna praktycznie w całości. Nie tylko kulista część, zwana czasami jabłkiem, ale również liście. Paradoksalnie to w nich znajdziemy najwięcej substancji odżywczych. Zarówno one, jak i sama bulwa, zawierają sód, potas, magnez, wapń, mangan, żelazo, fosfor, chlor, jod, karoteny i witaminy B1, B2 oraz B6. Zawiera także kwasy nikotynowy, pantotenowy, szczególnie potrzebny w ciąży foliowy oraz szczawiowy.
Wprowadzona do codziennej diety kalarepa sprzyja prawidłowej pracy przewodu pokarmowego i właściwej perystaltyce jelit. Zawarte w niej związki siarkowe wykazują działanie grzybo- i bakteriobójcze. Badania udowadniają, że są skuteczne nawet w walce z bakterią Helicobacter pylori, która jest najczęstszą przyczyną choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy.
Kalarepa, podobnie jak inne zielone warzywa liściaste, ma właściwości przeciwnowotworowe. Z badań opublikowanych przez chińskich naukowców wynika, że kalarepa, a także z sałata, kapusta, brokuły, jarmuż i kalafior, zmniejszają ryzyko zachorowania na raka piersi, a w niektórych przypadkach pomagają pokonać chorobę.
Kalarepa zawiera luteinę. Ta substancja jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania narządu wzroku. Jest to żółty barwnik, który w największej ilości gromadzi się w plamce żółtej oka, odpowiedzialnej za prawidłowy proces widzenia. Chroni także oko przed promieniowaniem UVA i UVB.
Kalarepa powinna znaleźć się w diecie osób walczących z nadwagą. Warzywo to jest niskokaloryczne i z powodzeniem może zastąpić słodycze lub inne niezdrowe przekąski. Ponieważ zawiera błonnik, doskonale wspiera odchudzanie.
Kalarepę można podawać dzieciom już po 7. miesiącu życia. Jak ze wszystkimi nowinkami należy jednak postępować ostrożnie. Kalarepa rzadko wywołuje alergie. Niestety zdarza się, że gromadzi w liściach szkodliwe substancje - pestycydy i inne środki ochrony roślin. Ich spożycie może prowadzić do alergii pokarmowych. Dlatego warto obserwować reakcje organizmu dziecka i w razie konieczności wycofać nowość z diety. Dla pewności, można kalarepę ugotować, choć oczywiście traci wtedy wiele ze swoich wartości odżywczych.