Kawa? Te nawyki sprawiają, że starzejemy się szybciej
Wielu z nas nie potrafi wyobrazić sobie poranka bez filiżanki pobudzającej kawy. Jej dobroczynne właściwości zostały udowodnione już dawno. Jest jednak kilka brzydkich nawyków związanych z kawą, które niszczą nasze zdrowie.
Według badań z 2021 roku około połowa dorosłych Polaków rozpoczyna dzień od wypicia kawy, a 66 proc. z nas pije ją regularnie. Przeciętnie osoba mieszkająca w naszym kraju wypija ponad trzy kilogramy, czyli 95 litrów napoju rocznie.
Wbrew powszechnej opinii najwięcej kawy na świecie pod względem ilościowym piją nie Włosi, a Finowie, Norwedzy, Islandczycy, Duńczycy i Holendrzy. Zapewne dlatego, że na północy Europy nie pija się espresso a dużą czarną. Polacy w tym zestawieniu znajdują się na 11. miejscu.
Do niedawna uważano, że kawa ma raczej negatywny wpływ na nasze zdrowie, szczególnie na pracę serca i ciśnienie. Mity te zostały obalone - owszem, picie regularnie dużej ilości kawy nie jest wskazane, ale filiżanka czy dwie dziennie są dla niektórych wręcz wskazane. Z drugiej strony kawa może podrażniać żołądek i ma działanie odwadniające.
Dietetyczka Lisa Moskovitz podzieliła się niedawno w rozmowie z serwisem “Eat This, Not That!" swoimi radami na temat tego, jak nie pić kawy. Ekspertka przekonuje bowiem, że istnieją pewne nawyki, które przyspieszają procesy starzenia i mają druzgocący efekt, jeśli chodzi o nasz organizm.
Czytaj również: Pijecie ją z kawą? Na własne życzenie niszczycie wątrobę i trzustkę
Wiele zostało powiedziane już o tym, jak ważne dla zdrowego trybu życia jest śniadanie. Nie ma przypadku w tym, że nazywa się je najważniejszym posiłkiem dnia. Są jednak osoby, które pomijają śniadanie i zastępują ją filiżanką kawy. Dla wygody, z braku czasu bądź przez przyzwyczajenie.
Jak podkreśla Moskovitz, już samo pomijanie śniadanie w diecie może wpływać źle na nasze zdrowie. Powołuje się także na badania dotyczące schematów żywieniowych, które wykazały, że zastąpienie pierwszego posiłku w ciągu dnia kawą prowadzi do szybszego starzenia się mózgu i obniżania się jego sprawności wraz z wiekiem.
Ponadto kawa ma działanie drażniące dla naszego żołądka. Choć według naukowców nadal nie znaleziono jednoznacznego dowodu na to, że wypicie czarnego napoju na długo przed zjedzeniem czegokolwiek szkodzi, osoby chorujące na zespół jelita drażliwego (IBS) lub zmagające się ze schorzeniami żołądka często skarżą się na ból brzucha po kawie pitej na czczo.
Kawa podnosi także poziom kortyzolu, więc picie jej zaraz po przebudzeniu, kiedy ciało jeszcze się dobudza, może zaburzyć jego prawidłowe funkcjonowanie i powodować rozdrażnienie.
Czytaj więcej: Tych produktów nigdy nie popijaj kawą. Konsekwencje są fatalne
“Niewielkie ilości cukru w diecie są w porządku, ale przesadzanie z nim i sięganie po saszetkę z cukrem za każdym razem, gdy chcemy się pobudzić w dłuższej perspektywie odbije się na nas źle" - tłumaczy dietetyczka.
Wypijanie kilku słodzonych kaw dziennie to potężna dawka cukru, który jak wiadomo, jest przyczyną wielu chorób. Jeśli chodzi o starzenie się, podnoszenie ilości cukru we krwi zwiększa nie tylko ryzyko wystąpienia cukrzycy, ale chociażby sarkopenii czy zespołu kruchości, które objawiają się utratą masy mięśniowej i silnym osłabieniem osób starszych.
Badania dowiodły także, że zbyt duże ilości cukru wzmagają powstawanie końcowych produktów zaawansowanej glikacji przyspieszających starzenie się skóry.
Dowiedz się więcej: Jej codzienne picie będzie "oznaką luksusu". Wielki kawowy kryzys nadchodzi?
Zastępowanie cukru słodzikami, takimi jak aspartam czy sukraloza po jakimś czasie psuje trzustkę i pracę układu pokarmowego. Zdaniem ekspertki słodziki: “Nie tylko nie mają żadnych wartości odżywczych, ale także zaburzają poziomy insuliny we krwi oraz kondycję jelit, co prowadzi do większej ochoty na słodkie w ciągu dnia".
Tak samo jak o cukrze, tak i o odpowiednim nawodnieniu mówi się ostatnio bardzo dużo. To jeden z kluczowych czynników zachowania zdrowia na dłużej. Kawa ma działanie odwadniające. Zastępowanie wody czarnym naparem może mieć poważne konsekwencje. Jeżeli pijemy kawę, warto uzupełnić utraconą wodę, wypijając zaraz po szklankę lub dwie.
Jak mówi Moskovitz, nawyk picia kawy, zamiast wody “może prowadzić do chronicznego odwodnienia, które z kolei odbija się negatywnie naszej skórze, procesach trawiennych, wchłanianiu pokarmów, obniża poziom energii, a nawet uszkadza stawy".
Dietetyczka radzi trzymać się wczesnej pory dnia, jeśli mamy ochotę na filiżankę kawy. Im bliżej nocy i snu, tym większe prawdopodobieństwo, że pijąc ją po prostu sobie zaszkodzimy.
Nawet jeśli nie przeszkadza nam ona w zaśnięciu, kofeina znajdująca się w kawie wpływa negatywnie na procesy regeneracyjne zachodzące w naszym ciele w czasie snu, obniżając jego jakość.
“Kofeina to stymulant, który zażywany na krótko przed pójściem spać sprawia, że ciało nie może odpocząć. Złej jakości sen może siać spustoszenie, jeśli chodzi o regenerację, system immunologiczny, nastrój, energię, metabolizm i wszystko pomiędzy" - wyjaśnia Moskovitz.