Reklama

Kiedy znikną te zajady

Bolą, poza tym utrudniają otwieranie ust i źle wyglądają. Mogą sygnalizować anemię, uczulenie, a nawet cukrzycę.

Gdy zajady zdarzają się rzadko, nie warto się nimi przejmować. Ale kiedy pojawiają się często, trzeba iść do lekarza. Popękane kąciki ust skłoniły panią Ewę do wizyty u mnie. - Nie mogę się pozbyć zajadów. Poza tym boję się, że ktoś może się nimi zarazić - zaczęła. - One nie są zaraźliwe, ponieważ nie wywołują ich wirusy - wyjaśniłam. - W kącikach ust tworzą się nadżerki, a potem bolące, piekące ranki Niestety, ranki zwykle długo się goją, bo usta są wilgotne i ciepłe, co sprzyja zakażeniom bakteriami lub grzybami. Czy ma je pani po raz pierwszy? - Pojawiły się właśnie teraz, po kilkuletniej przerwie. Wszystko mam naraz. Garściami wypadają mi też włosy, łamią się paznokcie - wyliczała pani Ewa. - To pewnie dlatego, że ostatnie wyniki morfologii krwi nie były dobre, ponieważ się okazało, że brakuje mi żelaza.

Reklama

- Bo zajady dokuczają przemęczonym, zestresowanym osobom - tłumaczyłam. - Ze słabą odpornością, niedoborami witamin, szczególnie z grupy B i witaminy A, których potrzebują błony śluzowe i skóra. Także anemią spowodowaną zaburzeniami w przyswajaniu żelaza. Może choruje pani na cukrzycę lub zażywa antybiotyki? - Nie, dlaczego pani doktor pyta? - zdziwiła się pani Ewa. - Antybiotyki wyjaławiają organizm m.in. z przyjaznych bakterii, które przetwarzają witaminy, także te z grupy B. Zajady mogą być też jednym z pierwszych objawów cukrzycy. Pojawiają się szczególnie wtedy, gdy skóra jest sucha, szorstka, co świadczy o jej małym nawodnieniu. Przyczyną mogą być też mikrouszkodzenia spowodowane złą higieną lub protezami zębowymi. Czy ma pani jakieś uczulenie? - drążyłam dalej.

- Oj tak! Nie mogę nosić kolczyków ani korali, które mają w zapięciu ślady niklu - przyznała pacjentka. - A także używać sztućców, które go zawierają. Skóra staje się wtedy czerwona, swędzi i mam krostki. - Zapewne więc zajady są spowodowane przez to uczulenie, awitaminozę oraz infekcję wywołaną przez drożdżaki. Na wszelki wypadek proszę się zgłosić do dentysty, aby wykluczyć podejrzenie stanów zapalnych jamy ustnej i próchnicy - zaleciłam.

- Jak się leczy te nadżerki kącików ust? - spytała pani Ewa. - Przepiszę pani leki na infekcję i zwiększoną dawkę witamin z grupy B. Proszę także uzupełnić dietę o produkty bogate w żelazo oraz witaminy: A i C - poinformowałam pacjentkę. - Czy mogę stosować leki bez recepty? - upewniła się. - Tak. Dolegliwości doraźnie złagodzą maść z witaminami A i E lub np. olejek z drzewa herbacianego. Działa on ściągająco, bakteriostatycznie i przeciwzapalnie. Jest wiele domowych sposobów wspomagających leczenie zajadów. Na pieczenie pomaga przykładanie plasterków świeżego ogórka. A także smarowanie ust sokiem z liści aloesu lub stosowanie okładów z zimnej wody z octem (w proporcji 1 : 1). Można robić papkę z drożdży i wody. Albo łyżeczkę świeżych drożdży rozpuścić w 100 ml ciepłego mleka z łyżeczką cukru i pić raz dziennie przez tydzień. Proszę się nie martwić, jeśli wykryjemy przyczyny i zastosujemy właściwe preparaty, dolegliwości miną.

Konsultacja dr Krystyna Knypl, internista

Chwila dla Ciebie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy