Reklama

Korzystasz z tych gadżetów? Mogą zagrażać twojemu sercu

Gadżety elektroniczne, które pozwalają mierzyć pewne parametry zdrowotne, są popularne zwłaszcza wśród osób, które stawiają na aktywność fizyczną. Okazuje się jednak, że mogą one mieć negatywny wpływ na zdrowie niektórych osób. Naukowcy są zgodni, jaka grupa pacjentów jest narażona na ich negatywne działanie.

Gadżety elektroniczne mogą zagrażać zdrowiu

Osoby, które dbają o zdrowy tryb życia i stawiają na aktywność fizyczną, chętnie wybierają gadżety elektroniczne. Dzięki nim są w stanie zmierzyć tętno, ciśnienie i saturację. Sięgają po nie również osoby, które na bieżąco chcą kontrolować swoje zdrowie i sprawdzać różnego rodzaju parametry. 

Jak się okazuje, niektóre gadżety mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie pewnej grupy pacjentów. Chodzi o osoby, które borykają się z problemami ze strony układu krążeniowo-sercowego i mają wszczepione m.in. rozruszniki serca i kardiowertery-defibrylatory. W takiej sytuacji głównym zagrożeniem są zaburzenia działania urządzeń wspomagających pracę serca. 

Zobacz także: Co można zrobić z zębami na NFZ? O tych zabiegach nie miałeś pojęcia

Reklama

Gadżety elektroniczne a zdrowie

Naukowcy z Utah postanowili bliżej przyjrzeć się gadżetom wykorzystującym bioimpedancję. Szczególnie zwrócono uwagę na te, które potrafią m.in. zmierzyć masę mięśni, tłuszczu i poziomu stresu. Przetestowano również zestaw urządzeń wykorzystywanych do monitorowania oraz kontrolowania rytmu serca. Odkryto, że prąd elektryczny, który emitują gadżety, wpływa na prace wszczepianych pacjentom urządzeń i powoduje ich nieprawidłowe działanie. 

Naukowcy stwierdzili, że w przypadku wszczepianych kardiowerterów-defibrylatorów, które mogą zarówno działać jako rozruszniki serca, jak i przywracać regularny rytm, gadżety z bioimpedancją mogą wprowadzać je w błąd i zakłócać prawidłową pracę. 

Zobacz także: Produkty, które przyczyniają się do powstawania nowotworów. Naukowcy nie mają wątpliwości

Wyniki badania zostały opublikowane w czasopiśmie "Heart Rhythm". Zdaniem naukowców potrzeba jeszcze więcej analiz, by dokładniej zrozumieć wpływ na zdrowie pacjentów. "Jeśli rozrusznik zostanie zdezorientowany przez zakłócenia, może przestać działać. Jeśli te zakłócenia trwają przez dłuższy czas, pacjent może stracić przytomność lub jeszcze gorzej" - powiedział Benjamin Steinberg, współautor badania.

***


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy