Krem fiołkowy na torbiel galaretowatą
Zwana jest ganglionem. To bezbolesny guzek w okolicy torebki stawowej lub ścięgna, zwykle na nadgarstku.
XII-wieczna uczona z Bingen, św. Hildegarda radziła pocieranie go ametystem. Ten przezroczysty kamień, o fioletowej barwie należy przyłożyć w chore miejsce, przykleić plastrem i zostawić na kilka godzin. Można go też użyć w inny sposób: zwilżyć śliną i pocierać nim ganglion z każdej strony. By ametyst zachował swe lecznicze właściwości, należy od czasu do czasu wystawiać go na słońce i przemywać wodą z mydłem.
Przy obrzmieniach torebek okołostawowych stosujemy kamień na przemian z olejem z piołunu. Świeżo wyciśnięty sok z tego ziela (10 ml) zmieszać z 20 ml oliwy z oliwek, zostawić w szklanym pojemniczku na 10 dni w słonecznym miejscu. Odcedzić przez sitko. Wcierać kilka razy dziennie w chore miejsce. Uwaga: olejek z piołunu może uczulać. Dlatego przed jego użyciem wetrzyj jego kroplę w skórę. Jeśli wystąpi zaczerwienienie, nie stosuj go. Pomocny przy tej dolegliwości jest też krem fiołkowy!
Jego podstawą jest sok z liści i kwiatów fiołka. Potrzebujemy 30 ml świeżo wyciśniętego soku. Dodajemy do niego 10 ml oliwy z oliwek i 30 g tłuszczu koziego. Wymieszane składniki umieszczamy w naczyniu wstawionym do garnka z wodą. W tej kąpieli wodnej doprowadzamy do wrzenia. Następnie oddzielamy wodnistą warstwę, krem zostawiamy do ochłodzenia.
Porady pochodzą z książki Wigharda Strehlowa „Święta Hildegarda z Bingen;. Medycyna na każdy dzień”.