Które jajka są najlepsze? Klasy i rodzaje jajek

Zróżnicowana dieta to klucz do zdrowia naszego organizmu. Z tego powodu warto próbować nowych rzeczy, nawet jeśli są mniej popularne. Które jajka warto spróbować?

Każde jajko, które obecnie znajduje się w sprzedaży detalicznej ma na sobie pieczątkę, która składa się z ciągu cyfr i liter. Najważniejszą z nich jest pierwsza liczba. To ona powie nam, jak hodowano kurę, która zniosła jajko.

Za najlepszą klasę jajek uważa się te, które są oznaczone symbolem 0. To jajka z hodowli ekologicznej. Nioski mogą wychodzić z kurnika i mają dostęp do trawy i chwastów. Dodatkowo są karmione ziarnem ekologicznym i niemodyfikowanym. To najdroższa klasa jajek.

Cyfrą 1 oznacza się jajka od kur na wolnym wybiegu. Ich hodowla wygląda podobnie jak w przypadku chowu ekologicznego.

Dwójką oznaczone są jaja pochodzące z chowu ściółkowego. Kury hodowane są na podłożu ściółkowym lub piasku, w którym mogą grzebać. Nie mają dostępu do świeżego powietrza i nie wychodzą na zewnątrz. Karmione są jedynie paszą.

Około 89 proc. wszystkich jaj, które znajdują się na rynku, jest oznaczonych cyfrą trzy. Oznacza to, że nioski hodowane są w chowie klatkowym. Przez całe życie mieszkają w klatce bez ściółki, bez dostępu do świeżego powietrza i światła słonecznego. Życie kury trwa około 1,5 roku, podczas którego znosi około 300 jaj. To jajka, które mają najniższą cenę.

Polska Izba Producentów Drobiu i Pasz zapewnia konsumentów, że rodzaj chowu kur nie ma wpływu na smak jajek, ani ich wartość odżywczą. Można jednak zauważyć w całej Europie trend odwrotu od jaj z chowu klatkowego. Szwajcaria zrezygnowała z niego całkowicie, Niemcy zamierzają wyeliminować go do 2025 roku. Fakt, że przemysłowa hodowla klatkowa kur jest powiązana z chorobami, brakiem higieny i okrucieństwem, prowokuje do przemyśleń, czy warto ją wspierać.

Jajka kurze to jeden z podstawowych składników naszej diety. To uniwersalny składnik, który można przygotować na wiele sposobów. Obecnie na rynku można dostać wiele rodzajów jajek. Każde z nich ma lekko inny smak. Wszystkie są jednak bogate w wartościowe białko, fosfolipidy oraz cenne aminokwasy. Jakie alternatywy kurzych jajek można spróbować?

Bogatsze w smaku, większe i gładsze niż kurze. Mają większą zawartość kwasów tłuszczowych omega-3 w porównaniu do kurzych. Mają grubszą skorupkę, najczęściej w odcieniu białym lub bladożółtym. Przez nią utrzymują świeżość dłużej niż małe jajka. Dodatkowo zawierają wapń, sód, potas, żelazo, cholinę oraz selen. W smaku przypominają jaja kurze, mają jednak lekki posmak dziczyzny. Są dobrą alternatywą dla osób, które są uczulone na jaja kurze.

To drobne jaja, które stanowią około jedną czwartą jaja kurzego. Mają bladokremową skorupkę o dużych cętkach, w kolorze ciemnobrązowym lub czarnym. Są łagodne w smaku, bardzo podobne do kurzych. Mają jednak więcej żółtka niż białka, w stosunku do jaj od kur. Bogate w witaminę D i B12, mają mało kalorii. Są mocniej nasycone wartościami odżywczymi niż kurze jajka. Najlepiej jest je spożywać ugotowane na twardo.

To jajka, które także są mniejsze niż od kurzych. Charakteryzuje je także niemal czterokrotnie większa zawartość karotenu niż w jajach kurzych. Ich żółtko zawiera także wyjątkowo dużą ilość cynku i miedzi. Zawierają małą ilość cholesterolu i są odpowiednie dla osób z alergią na białko jaja kurzego. Ich niewątpliwą zaletą jest także to, że utrzymują świeżość przez kilka miesięcy, w niektórych przypadkach nawet do roku.

To jaja, które są dość rzadko spotykane. Te gatunki ptaków składają ich niewiele w ciągu roku. Z tego powodu nieczęsto są sprzedawane w sklepach. Są nieco większe niż jaja kurze i wyróżniają się smakiem i konsystencją.

Za najzdrowsze uznaje się jajka od kur zielononóżek. Wybijają się na tle innych rodzajów jaj pod względem zawartości aminokwasów. Zawierają wszystkie aminokwasy egzogenne, których ludzki organizm nie wytwarza. Mają także niską zawartość cholesterolu. Idealnie sprawdzą się w jadłospisie dzieci i osób z problemami zdrowotnymi.

Kury zielononóżki są tradycyjną polską rasą kur. Do lat 60. XX wieku były standardem na polskim rynku. Kiedy okazało się, że mają większe wymaganie od innych gatunków, zaczęto odchodzić od ich hodowli. Obecnie kury wracają do łask przez to, że ich jajka mają wyjątkowe właściwości. Trudność w ich hodowli sprawia, że trzeba zapłacić za jajka więcej.