Reklama

Lecz się w blasku słońca

Każda z nas, tak jak odpowiedniej diety żywieniowej, potrzebuje także diety słonecznej! Bo bez światła z czasem stajemy się słabsze i częściej chorujemy.

Codzienna porcja promieniowania ultrafioletowego jest tak samo ważna dla zdrowia, jak porcja witamin i pierwiastków mineralnych. To dobra wiadomość dla amatorek opalania: naukowcy zaczynają wycofywać się z rygorystycznego zakazu kąpieli słonecznych! Uważają obecnie, że unikanie światła słonecznego jest bardziej szkodliwe, niż umiarkowane opalanie się. Na zmianę opinii lekarzy wpłynęło odkrycie, jak wielki wpływ na zdrowie ma wit. D.

Moc witaminy D

Pod wpływem promieni słonecznych w skórze powstaje, niezbędna dla naszych kości, witamina D. Ma ona także znaczący wpływ na funkcjonowanie białych ciałek krwi. Ciałka te odpowiadają za stan układu odpornościowego i chronią nasz organizm przed chorobami.

Reklama

Słońce łagodzi:

Cukrzycę. W przypadku cukrzycy typu 2 słońce daje podobne efekty terapeutyczne, jak wysiłek fizyczny, ponieważ obniża poziom cukru we krwi i normalizuje jego stężenie. Po pierwsze dlatego, że słońce pobudza wydzielanie insuliny w trzustce. Po drugie, zwiększa wytwarzanie enzymu, który wychwytuje glukozę z krwi. Dieta, ćwiczenia i rozsądna terapia słoneczna pozwalają dobrze kontrolować cukrzycę typu 2.

Krzywicę i osteoporozę. Witamina D3 jest niezbędna, aby organizm mógł przyswajać wapń i inne minerały z jedzenia. Ma to szczególne znaczenie u dzieci, zabezpieczając je przed krzywicą. U osób dojrzałych witamina D chroni kości przed postępem osteoporozy. Warto pamiętać, że promienie słoneczne, aby zadziałały, muszą mieć bezpośredni kontakt ze skórą.

Schorzenia serca. Słońce zmniejsza spoczynkową częstość akcji serca. Poza tym wzmacnia mięsień sercowy i poprawia jego wydolność. Sprzyja normalizacji ciśnienia tętniczego krwi. Jeśli jest ono zbyt niskie, podwyższa je, a gdy zbyt wysokie - obniża. Pocenie spowodowane przez promieniowanie podczerwone jest korzystne, bo zapobiega chorobom serca i naczyń krwionośnych.

Depresję. Promienie słoneczne odprężają, uspokajają psychiczne, łagodzą nastroje. Dzieje się tak, ponieważ pod wpływem słońca w organizmie człowieka podnosi się poziom endorfin, substancji nazywanych hormonem szczęścia. To właśnie one korzystnie wpływają na nasze samopoczucie. Dzięki endorfinom łatwiej się koncentrujemy, jesteśmy sprawniejsi i bardziej wydajni. W słoneczny dzień odczuwamy zadowolenie, budzi się w nas poczucie bezpieczeństwa, a problemy wydają się mniej istotne.

Choroby skóry. Stopniowo zwiększane dawki słońca pomagają leczyć trądzik młodzieńczy, łupież różowy, a także owrzodzenia skóry spowodowane żylakami, zranieniem, gruźlicą czy ukąszeniami owadów. Umiarkowane korzystanie ze słońca, zwłaszcza gdy jest połączone z kąpielami w morzu, ma korzystny wpływ na skórę i łagodzi objawy jej atopowego zapalenia. Terapia światłem zalecana jest również we wszystkich postaciach łuszczycy zwyczajnej. Słońce wzmacnia odporność skóry na choroby i zakażenia. Opalona skóra trzy razy skuteczniej niż blada zwalcza zarazki.

Więcej dobrego

Rozsądne korzystanie z kąpieli słonecznych przynosi naszemu organizmowi wiele korzyści, ponieważ:
- obniża poziom cholesterolu we krwi;
- przyspiesza przemianę materii, dzięki czemu organizm 10-20 razy szybciej oczyszcza się ze szkodliwych toksyn;
- utrzymuje naturalny rytm snu i czuwania, regulując pracę szyszynki, która jest naszym zegarem biologicznym;
- sprzyja produkcji plemników, a u kobiet wpływa korzystnie na owulację. Latem łatwiej zajść w ciążę!

Kons.: dr Magdalena Ciupińska, dermatolog

Chwila dla Ciebie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy