Reklama

Leki z korzennej apteki

Imbir pomoże zbić gorączkę, cynamon obniży cholesterol, a goździki uśmierzą ból zęba. Dzięki aromatycznym przyprawom możemy się pozbyć wielu dolegliwości.

Sądzisz, że korzenne przyprawy stosuje się po to, by poprawić smak potraw? Dziś - tak. Dawniej używano ich jednak również w innym celu. Stały się popularne ze względu na właściwości konserwujące, a także - lecznicze. Zresztą również dziś są składnikiem wielu środków farmaceutycznych, współczesna medycyna potwierdziła bowiem ich skuteczność.

Imbir

To uznane lekarstwo na przeziębienie, mdłości, a także na bolesne miesiączki. W Azji używa się go jako leku już od trzech tysięcy lat. Współczesne badania potwierdziły jego działanie przeciwwymiotne i dlatego jest składnikiem większości naturalnych środków przeciw chorobie lokomocyjnej. Właściwości bakteriobójcze sprawiają, że imbir jest również niezastąpiony przy wszelkich infekcjach przeziębieniowych i grypie. Poleca się go także przy stanach reumatycznych - jest składnikiem maści łagodzących ból.

Reklama

Cynamon

W starożytnej chińskiej medycynie stosowano go m.in. do zwalczania przeziębień (bo działa rozgrzewająco) i biegunek. Współczesne badania pokazują, że chińscy lekarze wiedzieli, co robią. Naukowcy z Kansas State University (USA) wykazali bowiem niedawno, że cynamon działa antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Wiadomo także, że spożywanie połowy łyżeczki cynamonu dziennie pomaga obniżyć poziom złego cholesterolu LDL. Są też dowody na to, że przyprawa pomaga w obniżeniu zbyt wysokiego poziomu cukru we krwi.

Anyż

Przydaje się przy zapaleniach oskrzeli, w nieżytach gardła i przy suchym kaszlu, bo zawiera anetol - związek chemiczny, który nie dość, że działa rozkurczowo, to jeszcze pomaga usunąć z organizmu śluz zalegający w oskrzelach. Olejek anyżowy jest bardzo często składnikiem leków wykrztuśnych.

Goździki

Suszone pąki kwiatów goździkowca korzennego dzięki dużej zawartości przeciwutleniaczy znakomicie oczyszczają organizm z toksyn. Mają też silne działanie antybakteryjne, więc dobre są przy wszelkiego rodzaju infekcjach - przede wszystkim przy anginie i bólu gardła. Goździki pomagają także przy wszelkich bólach, a w szczególności bólach zębów i głowy. Za ich lecznicze działanie odpowiada eugenol - substancja silnie odkażająca i znieczulająca stosowana w farmacji m.in. jako składnik leków stomatologicznych.

Kardamon

W tradycyjnej sztuce leczniczej kardamon używany był jako środek leczniczy przy dolegliwościach trawiennych, takich jak niestrawność, wzdęcia i skurcze żołądka. Okazało się, że miało to sens. Olejek z kardamonu zawiera bowiem substancje działające rozkurczowo. Współcześni farmaceuci nie tylko dodają tę przyprawę do leków na choroby układu pokarmowego, ale także stosują przy zaburzeniach łaknienia. Badania naukowe wykonane niedawno w Indiach wykazały, że częste przyprawianie potraw kardamonem może chronić przed zachorowaniem na nowotwór jelita grubego.

Receptury na domowe kuracje

Mikstura na ból głowy

SKŁADNIKI: łyżeczka mielonego kardamonu, łyżeczka mielonych goździków, szklanka ciepłej wody

Wlewamy wodę do słoiczka, dorzucamy przyprawy i mieszamy do chwili uzyskania jednolitego płynu. Zażywamy jedną łyżkę co cztery godziny.

Napój obniżający gorączkę

SKŁADNIKI: 15 g świeżego imbiru, łyżeczka brązowego cukru, sok z połówki cytryny

Imbir obieramy i kroimy na plastry. Wkładamy pokrojony korzeń do garnuszka i zalewamy szklanką wrzątku. Gotujemy przez 10 minut na wolnym ogniu. Odcedzamy, przyprawiamy cukrem i sokiem z cytryny i wypijamy.

Eliksir rozgrzewający

SKŁADNIKI: mały słoik miodu, pomarańcza, 25 goździków, 4 łyżeczki cynamonu

Pomarańcze wyparzamy i kroimy na plastry. W każdy wbijamy kilka goździków i posypujemy go cynamonem. Układamy warstwami w słoiku. Każdą zalewamy miodem. Dodajemy do herbaty (niezbyt gorącej).

Syrop wykrztuśny

SKŁADNIKI: mały słoik miodu, 2 łyżki sproszkowanych (np. zmielonych w młynku albo utłuczonych w moździerzu) gwiazdek anyżu

Łączymy oba składniki w słoiku i dokładnie mieszamy. Przy suchym kaszlu zażywamy dwa razy dziennie po jednej łyżce stołowej.

Olivia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy