Magiczna moc barw
Czerwony zwiększa ochotę na seks, błękitny hamuje apetyt. Leczenie za pomocą kolorów i światła stosuje się zarówno w medycynie niekonwencjonalnej, jak i tradycyjnej.

Koloroterapia była znana i praktykowana już w starożytności. Przez wieki wykorzystywano wiedzę o kolorach do przywracania równowagi i harmonii w organizmie człowieka. Kolor oddziałując na psychikę może wywołać silniejsze lub słabsze reakcje fizyczne, przyczynić się do złagodzenia objawów lub usunięcia dolegliwości. CzerwieńPodwyższa ciśnienie, leczy brak apetytu, dodaje energii, zwiększa ochotę na seks, pomaga w leczeniu gruźlicy i anemii, wzmaga krążenie.
ZieleńUspokaja, poprawia nastrój, dodaje pewności siebie, pomaga rozładować stres, usprawnia przemianę materii, reguluje prace serca, regeneruje układ nerwowy.ŻółtyPoprawia zdolność koncentracji i spostrzegawczości, leczy dolegliwości żołądkowe i problemy ze skórą, jest doskonałym lekarstwem na zmniejszenie stresu.
PomarańczowyDodaje odwagi, zwiększa optymizm, powstrzymuje rozwój miażdżycy, reguluje pracę serca, łagodzi objawy astmy i chorób płuc.
BłękitDziała nasennie, silnie uspokaja, obniża gorączkę, łagodzi choroby oczu i bóle głowy, wzmacnia odporność, bo pobudza produkcje białych krwinek, ułatwia leczenie reumatyzmu, hamuje apetyt.
Do leczenia używa się kolorowego światła.OparzeniaZielony, niebieski, na zmianę co pół godziny przez 4-5 godzin.
Choroba ParkinsonaZielony, pomarańczowy, fioletowy, na zmianę co 20 minut, 3 razy w tygodniu po 1 godzinie.
ReumatyzmZielony, niebieski, biały, na zmianę co 20 minut, codziennie w czasie ataku po 1 godzinie.
Uczulenia skórneZielony, pomarańczowy, czerwony, na zmianę co 20-30 minut, 3 razy w tygodniu po 1-1,5 godziny.
Piąty elementW medycynie chińskiej istnieje przekonanie, że nasze ciało różnymi sposobami daje nam znać o powstających w nim nieprawidłowościach, między innymi za pomocą barw.
Ktoś, kto lubi wszystkie kolory jest osobą w miarę zrównoważoną psychicznie i fizycznie. Natomiast szczególna sympatia lub antypatia do któregoś koloru jest najczęściej oznaką nierównowagi w jednym z tzw. Pięciu Elementów (ognia, ziemi, metalu, wody, drzewa). Istotne jest nie tylko w jakiego koloru pomieszczeniu przebywamy, ale też w jakiej pościeli śpimy i jakiego koloru nosimy bieliznę.
Jakie kolory nosić na co dzień? Takie, które się lubi, jednak z pewnym zastrzeżeniem. Zdarza się, że gwałtowna skłonność do danego koloru jest sygnałem rozpoczynających się zaburzeń równowagi. Najlepszym rozwiązaniem jest częsta zmiana koloru bielizny, ubrań i pościeli. Nie należy stale nosić np. niebieskich ubrań, gdyż kolor ten na dłuższą metę odbiera energię.
Lidia Irla