Reklama

Masz ochotę na słodycze - to może oznaczać niedobory

Ochota na czekoladę, coś słodkiego czy porcję makaronu, może być nie tylko przejawem łakomstwa. Specjaliści wskazują, że tzw. ochota na coś, może być dla nas sygnałem, że organizmowi brakuje jakichś minerałów.

Zacznijmy od największej pokusy - czekolady. Często ochota na tę słodycz to wynik łakomstwa, jednak nieodparta chęć sięgnięcia po czekoladę może również wskazywać na niedobór magnezu.

"Zbyt duże ilości wypijanej kawy, napojów gazowanych i alkoholu, mogą przyczynić się do wypłukiwania magnezu. Dlatego prewencyjnie należy ograniczyć ich spożycie. Jeśli brak magnezu chcemy uzupełnić w ten przyjemny sposób, wybierajmy czekoladę gorzką, która zawiera przynajmniej 75 proc. kakao. Jednak zdecydowanie bardziej polecam orzechy lub pestki dyni" - wyjaśnia prof. Nicola Lowe z University of Central Lancashire.

Okazuje się również, że sama ochota na coś słodkiego, bliżej nieokreślonego, również może świadczyć o niedoborze, w tym wypadku chromu. I choć sięgnięcie po kilka kostek gorzkiej czekolady może być wskazane, zajadanie się słodyczami już nie.

Dlatego warto na lunch wybrać dania złożone z drobiu, wątróbki, marchewek, brokułów, szparagów lub produkty pełnoziarniste. W ten sposób unikniemy pokusy na coś słodkiego i popołudniowego spadku energii.

Reklama
PAP life
Dowiedz się więcej na temat: slodycze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy