Migrena - jak pokonać ból?

U podobała sobie kobiety. Płeć piękna zmaga się z nią aż czterokrotnie częściej od panów. Niektórzy badacze uważają, że stoją za tym hormony, estrogeny, stymulujące napady uciążliwej migreny. Przemawia za tym fakt, że co piąta dziewczyna swój pierwszy atak ma w tym samym roku, w którym zaczyna miesiączkować, a później u co trzeciej występują regularnie w okresie okołomiesiączkowym.

Jednak to nie jedyna teoria dotycząca przyczyn napadów migreny. Inna wskazuje, że zakażenie bakterią Helicobacter pylori również bywa czynnikiem zwiększającym skłonność do ich występowania. Można powiedzieć, ilu badaczy, tyle teorii...

Wykazano, że nocne bóle głowy lub ataki z samego rana u ponad połowy pacjentów są odzwierciedleniem zaburzeń snu. Gdy je rozwiązano, dolegliwości ustąpiły u 65 proc. badanych. Z migreną powiązano także wady zgryzu, zgrzytanie zębami oraz... krzywo wyrzynające się ósemki.

Naukowcy też coraz częściej jej przyczyn upatrują w otaczającym nas środowisku. Ukuto nawet na to specjalny termin -"syndrom chorego budynku" (ang. sick building syndrome). Zanieczyszczenia, pleśnie, lotne związki (znajdujące się w farbach, lakierach, plastiku i klejach), a także klimatyzacja, słaba wentylacja mogą przyprawiać o ból głowy. W grupie czynników wywołujących migrenę nie zabrakło również złego oświetlenia, intensywnych zapachów oraz hałasu. Przyczyną ataków może być także ciągły stres i przemęczenie. 

Na szczęście są też dobre wiadomości: w niektórych przypadkach wystarczy uzupełnić niedobory składników w diecie, by obniżyć częstotliwość ataków. Tak jest na przykład w przypadku deficytu magnezu. Badacze zauważyli, że już 200 mg tego pierwiastka dziennie może zmniejszać częstotliwość migren u 80 proc. osób.

Z kolei suplementacja witaminą B2, podobnie jak koenzymem Q10, redukuje liczbę ataków migreny o połowę. Ważne jest również uzupełnienie kwasów omega-3. Gdy podano je osobom cierpiącym na migrenę, aż u 86 proc. zaobserwowano zmniejszenie nasilenia, częstotliwości i czasu trwania ataków, u 22 proc., migreny całkowicie ustały! Dobrym rozwiązaniem jest też przyjmowanie aminokwasu 5-HTP. Zapobiega przewlekłym bólom głowy. Wiadomo też, że równie skutecznie jak przeciwmigrenowy metysergid, radzi sobie ze skracaniem ataków i łagodzeniem ich natężenia.

Wyniki niedawno przeprowadzonych testów sugerują, że ćwiczenia mogą pomóc migrenikom. Szwedzcy naukowcy objęli 12-tygodniowym badaniem 26 pacjentów i stwierdzili, że regularne treningi (jazda na rowerze stacjonarnym trzy razy w tygodniu) prowadziły do znacznej poprawy, w tym mniejszej liczby ataków migreny, złagodzenia objawów i zmniejszenie stosowania leków.

Korzystna może być również... małżeńska aktywność w sypialni. Uczeni podejrzewają, że to zasługa endorfin, czyli hormonów szczęścia.

Czasami ulgę przynosi stosowanie leków roślinnych. Już 2 tysiące lat temu grecki lekarz Pedanius Dioskurydes w leczeniu migreny wykorzystywał wrotycz marunę. Dziś nauka dostarcza licznych dowodów na skuteczność tej terapii.

Okazuje się, że przyjmowanie wrotyczu skutecznie redukuje liczbę oraz siłę ataków bólu oraz nudności. Z kolei ekstrakt z kłącza gorzknika kanadyjskiego wykazuje właściwości uspokajające i przeciwzapalne.