Reklama

Na czym polega wszczepienie bajpasów?

Przyczyną niedokrwienia serca jest zwykle miażdżyca, która uszkadza ścianki naczyń wieńcowych. Zwęża je i zmniejsza dopływ krwi do serca. Objawy to ból, uczucie dławienia, ucisk za mostkiem po wysiłku i podczas stresu. Ból promieniuje do lewego ramienia, całej ręki, żuchwy, gardła, szyi. Gdy badanie koronarograficzne wykazuje duże zwężenie tętnic (ponad 50 proc.), wszczepia się tzw. by-passy (robi tzw. pomostowanie tętnic). Omija się zwężone naczynie wieńcowe i łączy pomostem dwa drożne fragmenty naczyń wieńcowych. Zatkany odcinek będzie wyłączony z użytku.

Naczynia krwionośne, które wykorzystuje się na by-passy, pobiera się przed zabiegiem z żył podudzia pacjenta lub jego tętnicy piersiowej z okolic mostka. Dzięki temu poprawia się ukrwienie mięśnia sercowego.

Przed zabiegiem trzeba odstawić leki przeciwzakrzepowe. Operacja odbywa się pod narkozą, przy zatrzymaniu akcji serca, rzadziej przy bijącym sercu.

Chociaż jest to jeden z najczęściej wykonywanych zabiegów kardiologicznych, uniemożliwia go zwężenie całej tętnicy, znaczne upośledzenie wydolności serca i niewydolność oddechowa.

Reklama

Po operacji pacjent pozostaje 1-2 dni na intensywnej terapii, a w 2-3 dobie powoli staje na nogi. Po 7-10 dniach chory wraca już do domu, gdzie przyjmuje leki i rozpoczyna rehabilitację. Całkowite zagojenie następuje po 2-3 miesiącach.

Zdarza się, że po kilku latach ścianki by-passów pokrywają się blaszkami miażdżycowymi i dolegliwości powracają. Kardiolog może wtedy podjąć decyzję o kolejnej operacji. Aby jej uniknąć, ważna jest lekkostrawna dieta i aktywny sposób życia. Pacjent musi być pod kontrolą kardiologiczną, aby zapobiec nawrotom choroby.

Jeśli dolegliwości się nasilają lub pojawiają się na nowo, trzeba natychmiast zgłosić się do lekarza na wizytę kontrolną. Wykonuje się wówczas EKG, a w sytuacjach wątpliwych – test wysiłkowy i być może powtórną koronarografię.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy