"Gdy boli wątroba, często rozbijaj owoce kasztana i takie wkładaj do miodu, po czym regularnie spożywaj je z tym miodem, a twoja wątroba wyzdrowieje" - zapewniała XII-wieczna uczona benedyktynka, siostra Hildegarda.
Współczesna nauka potwierdziła cenne właściwości kasztanów szlachetnych. W jego owocach, skorupkach, liściach i korze znajdują się cenne substancje - taniny i bioflawonoidy. Owoce zawierają 45-58 proc. skrobi, 4-7 proc. białka. A także pełnowartościowe, bardzo pożyteczne węglowodany (22-34 proc.), które dostarczają energii komórkom wątrobowym i nerwowym.
Wino lawendowe
Innym środkiem zalecanym przez św. Hildegardę na dolegliwości wątroby jest wino lawendowe.
3 łyżki kwiatów lawendy wąskolistnej gotuj przez 3 minuty w 1 litrze ekologicznego wina. Odcedź, rozlej do wyparzonych buteleczek. Pij trzy razy dziennie po 1-2 kieliszki likierowe tego napoju.
Wino lawendowe zawiera nie więcej niż 3 proc. alkoholu, bo podczas gotowania znaczna jego część wyparowuje. Czas trwania kuracji: 2-4 miesiące.
Kasztany z miodem
150 g mąki z kasztana jadalnego wymieszaj z 500 g odszumowanego miodu. Przez 2-3 miesiące zażywaj dwa razy dziennie po łyżeczce między posiłkami. Później należy jeść po 1 łyżeczce dziennie. Jak odszumować miód? Słoik z miodem wstaw do kąpieli wodnej, doprowadź wodę do wrzenia. Mieszaj miód widelcem tak długo, aż na powierzchni zbierze się piana. Usuń ją.
Porady pochodzą z książki Wigharda Strehlowa "Zdrowie z mądrości natury. Przewodnik po medycynie św. Hildegardy z Bingen". Wyd. Esprit.