Reklama

Nadzieja dla chorych na AZS

Białko HLA-G1, które chroni płód podczas ciąży, wykazuje duży potencjał w leczeniu atopowego zapalenia skóry i innych schorzeń, u podstaw których leżą nadmierne reakcje immunologiczne - dowodzą naukowcy z Japonii.

Ludzki antygen leukocytarny G (HLA-G) jest białkiem, które oddziałuje z konkretnymi receptorami komórkowymi w celu zahamowania odpowiedzi immunologicznych. Najlepiej poznaną funkcją tego białka jest ochrona płodu przed atakiem ze strony układu odpornościowego matki. 

Teraz zespół naukowców z Uniwersytetu w Hokkaido (Japonia) z powodzeniem zastosował go w leczeniu myszy z indukowaną postacią atopowego zapalenia skóry. 

Atopowe zapalenie skóry (AZS) to przewlekła forma wyprysku występująca powszechnie w krajach rozwiniętych, szczególnie wśród dzieci. Objawia się najczęściej swędzeniem i zaczerwienieniem skóry, bolesnymi pęcherzami i grubieniem naskórka. Wiadomo, że u jej podstaw stoją procesy związane z nadwrażliwością immunologiczną, jednak dokładny mechanizm powstawania choroby pozostaje nieznany. 

Reklama

Grupa prof. Katsumi Maenaka wykorzystała ekstrakt uzyskany z powszechnie występującego roztocza kurzu domowego w celu wywołania atopowego zapalenia skóry u myszy. "Roztocza kurzu domowego są dobrze udokumentowanym alergenem powodującym ASZ" - tłumaczą autorzy pracy. 

W ciągu 15 dni w okolicach uszu myszy wystąpiły silne objawy choroby: krwawienie skóry, bliznowacenie, nadmierna i bolesna suchość. Pobrane od zwierząt próbki krwi także wykazały oznaki reakcji immunologicznej. 

Obszary skóry dotknięte symptomami AZS naukowcy potraktowali miejscowo białkiem HLA-G1 (wytworzonym w bakteriach i oczyszczonym), czyli główną formą HLA-G. Terapię prowadzili co drugi dzień, przez 20 dni.

Wkrótce okazało się, że myszy leczone HLA-G1 wykazały znaczną poprawę w obrębie zmian skórnych. Również próbki krwi pobrane po zakończeniu terapii wykazały zmniejszoną odpowiedź immunologiczną w porównaniu z myszami, które nie były leczone HLA-G1. 

- Otrzymane przez nas wyniki sugerują, że HLA-G1, poprzez zahamowanie nadmiernej reakcji alergicznej w modelu atopowego zapalenia skóry, może wyraźnie poprawić stan skóry - mówią autorzy eksperymentu. - Co ważne, u myszy leczonych HLA-G1 nie doszło do utraty wagi, co jest bardzo częstym i kłopotliwym działaniem ubocznym w większości terapii AZS. Kolejne przeprowadzone przez nas eksperymenty wykazały, że łagodzące działanie HLA-G1 opiera się na hamowaniu aktywności limfocytów, które pełnią kluczową rolę w reakcjach alergicznych.

Zespół prof. Maenaka już wcześniej donosił, że białka HLA-G mogą hamować obrzęk stawów w zwierzęcym modelu reumatoidalnego zapalenia stawów. - Nasze badanie dostarcza nowych informacji na temat funkcji białek HLA-G w organizmie. Mogą one dostarczyć wskazówek na temat skutecznych strategii terapeutycznych u pacjentów z atopowym zapaleniem skóry, reumatoidalnym zapaleniem stawów i innymi pokrewnymi chorobami - podsumowuje prof. Maenaka.

PAP Nauka

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: atopowe zapalenie skóry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy