Nowe metody leczenia żylaków

Może pamiętasz, jak twoja mama przechodziła operację żylaków, dlatego trudno ci się na taki zabieg zdecydować. Wymagał pobytu w szpitalu i długiej rekonwalescencji. Do niedawna klasyczna operacja była jedynym skutecznym sposobem leczenia żylaków. Ale obecnie jest więcej dostępnych metod przeprowadzenia takiego zabiegu. Dostępne są jednak tylko w prywatnych placówkach medycznych, niestety nie są refundowane.

Po poddaniu się nowoczesnemu zabiegowi wracasz do domu praktycznie od razu. Do pracy możesz wrócić już następnego dnia lub po kilku dniach – gdy zabieg jest rozległy. Nie jest też potrzebne znieczulenie ogólne lub dolędźwiowe. Wystarczy miejscowe. Jeśli istnieje taka potrzeba, podczas jednego zabiegu możesz od razu usunąć żylaki z obu nóg.

W trakcie klasycznej operacji jest to niemożliwe. Ryzyko powikłań jest niewielkie. Na nogach nie pozostają blizny, a ewentualne przebarwienia z czasem znikają. O tym, która metoda będzie najlepsza dla ciebie, musi zadecydować lekarz flebolog lub chirurg naczyniowy.

Cała „operacja” jest kontrolowana na monitorze aparatu USG. Dzięki temu lekarz cały czas widzi, co się dzieje. Może precyzyjnie podać lek i przede wszystkim dotrzeć z nim do żył niewidocznych gołym okiem, położonych głębiej. Przy tradycyjnej skleroterapii nie ma takiej możliwości. Lek w postaci pianki szybko dociera do żyły.

Zabieg wykonuje się w gabinecie, nie w szpitalu. Lekarz poprosi, abyś się położyła i odsłoniła nogi. Później przykłada do nogi głowicę aparatu USG i wstrzykuje do chorej żyły lek w postaci piany.

Znieczulenie nie jest potrzebne. Igła jest bardzo cienka i delikatna, nawet trzykrotnie cieńsza od tej używanej do pobierania krwi. Wkłucie jest prawie bezbolesne. Ostrzykiwaną żyłę lekarz cały czas obserwuje na monitorze. Dzięki czemu może bardzo precyzyjnie podawać lek do chorych naczyń. Jego spieniona forma sprawia, że dobrze widać na monitorze, jak przesuwa się przez żyłę.

Gdy lek dotrze do miejsc z żylakami, powoduje uszkodzenie ścianek chorej żyły, ich obkurczenie i w konsekwencji zrastanie. Krew przestaje płynąć i żylak stopniowo zanika – zapada się pod skórę i przestaje być widoczny. Cały zabieg trwa ok. 20-30 min. Na koniec lekarz zakłada specjalny uciskowy opatrunek na nogę, który musisz nosić cały czas przez dwie doby, później według zaleceń lekarza.

Po zabiegu możesz wrócić do normalnych zajęć. Ale nie można od razu siedzieć czy leżeć. Tuż po zabiegu echoskleroterapii zalecany jest co najmniej kilkunastominutowy spacer.

Aby usunąć żylaki za pomocą echoskleroterapii, wystarczą zwykle 1-2 zabiegi. W przypadku tradycyjnej skleroterapii potrzebne jest kilka zabiegów. Ceny zaczynają się od 500 zł za zabieg na jednej nodze. W niektórych klinikach do ceny zabiegu trzeba doliczyć koszt zakupu pończochy uciskowej – ok. 100 zł.

Uwaga! Jeśli miałaś uczulenie z powodu jakichkolwiek leków, koniecznie powiedz o tym lekarzowi przed zabiegiem.

Aby lekarz mógł podjąć decyzję, jaki rodzaj leczenia będzie najlepszy dla ciebie i zaplanować już konkretny zabieg, przeprowadzi najpierw badanie USG dopplerowskie. Dzięki specjalnej funkcji Doppler Color na monitorze USG dokładnie widać przepływ krwi przez żyły. Badanie nie wymaga żadnego przygotowania.

Znaczenie barwy: Gdy krew płynie we właściwym kierunku, pod właściwym ciśnieniem, na ekranie zabarwia się to na niebiesko. A jeśli krew nie płynie prawidłowo, czyli z powodu uszkodzonych zastawek dochodzi do jej cofania się, zabarwia się na czerwono. Dzięki temu obrazowi lekarz może ocenić, w którym dokładnie miejscu żyła jest chora, czyli niewydolna, gdzie znajdują się uszkodzone zastawki i żylaki.

Zabieg laserowy może ci się kojarzyć z naświetlaniem chorego miejsca. Rzeczywiście, dawniej w ten sposób usuwano pajączki, które stwarzały ryzyko rozwoju żylaków. Do dziś stosuje się tę metodę. Jednak nowsze lasery łączą energię lasera z impulsem prądu, co podnosi skuteczność zabiegu. Ale nadal naświetlanie takim laserem przez skórę może likwidować tylko pajączki.

Najnowocześniejszy zabieg z wykorzystaniem specjalnego lasera (EVLT) polega na wprowadzeniu jego światła do wnętrza chorej żyły. W podobny sposób żylaki są usuwane za pomocą energii fal radiowych (EVRF).

Zabieg laserem i falami radiowymi wewnątrz żyły daje podobne efekty jak klasyczna operacja, choć nie usuwa żyły. Laser i fale radiowe działają bezpośrednio na żyłę główną, w której krew cofa się i zalega tworząc żylaki. W klasycznej operacji chora żyła zostaje całkowicie usunięta.

W nowoczesnym zabiegu pozostaje na swoim miejscu. Zamknięta sprawia, że żylaki wchłaniają się. Przy leczeniu laserem i falami radiowymi nie ma cięcia chirurgicznego. Po zabiegu możesz odczuwać niewielkie drętwienie w miejscu zamkniętej żyły. Zabieg odbywa się w znieczuleniu miejscowym. Cały czas masz kontakt z chirurgiem.

Leczenie chorej żyły od wewnątrz: Pod kontrolą USG lekarz szczegółowo zaznacza miejsca, w których żyła jest niewydolna i wstrzykuje środek znieczulający wzdłuż żyły. Następnie nakłuwa żyłę i wprowadza do niej cienką, giętką rurkę (cewnik).

Laser: Przez założony cewnik chirurg wsuwa światłowód wytwarzający promienie laserowe. Energia laserowa działa wewnątrz chorej żyły.

Fale radiowe: Chirurg wprowadza sondę wytwarzającą fale radiowe o wysokiej częstotliwości. Pod wpływem wysokiej temperatury żyła się kurczy – jej wewnętrzne ściany zrastają się ze sobą.

Koszt zabiegów: laserem od 2500 zł, falami radiowymi od 3000 zł za zabieg na jednej nodze.

Najbardziej nowatorska metoda SVS, dostępna jest w Polsce od roku. Do usuwania żylaków wykorzystywana jest czysta jałowa woda w postaci pary wodnej. Podobnie jak w przypadku lasera czy fal radiowych żyła odpowiadająca za powstawanie żylaków jest zamykana od wewnątrz. Tą metodą można usunąć każdy rodzaj żylaków.

Jest także polecana osobom, które z przyczyn zdrowotnych nie mogą poddać się terapii innymi metodami. Nawet przy dużych żylakach Dużą zaletą metody SVS jest to, że umożliwia zamknięcie wyjątkowo nieestetycznych, dużych krętych żylaków położonych bezpośrednio pod skórą. Do takich żylaków nie dociera światło lasera czy fala radiowa.

Para wodna lepiej penetruje żyłę, jest w stanie przedostać się dalej, głębiej, dotrzeć do poszerzonych, poskręcanych żył widocznych pod skórą oraz najmniejszych naczyń. Zabieg z wykorzystaniem pary wodnej jest uważany za bezpieczniejszy od innych metod leczenia, tzw. wewnątrzżylnych, ponieważ tkanki sąsiadujące z zamykaną żyłą są mniej narażone na duże oparzenia.

Po zabiegu leki przeciwbólowe nie są konieczne. Po metodzie SVS prawie wcale nie zostają krwiaki, siniaki czy trwałe przebarwienia.

Bezpiecznie i skutecznie: Przygotowanie do zabiegu metodą SVS przebiega tak samo jak przy leczeniu laserem czy falami radiowymi. Podobnie też cały zabieg jest kontrolowany przez USG. Najpierw lekarz poda ci miejscowy środek znieczulający, wstrzykując go wzdłuż chorej żyły. Później zrobi niewielkie nakłucie w niewydolnej żyle i wprowadzi do niej cieniutki cewnik. Jest on podłączony do aparatu, który wytryskuje w mikrodawkach przegrzaną (suchą) parę wodną na ściany żyły.

Temperatura pary jest znacznie niższa (ok. 120-140°C) niż energii lasera czy fali radiowej, ale wystarczająco wysoka, by doszło do podrażnienia ścian żyły i jej zamknięcia, a tym samym zanikania żylaków. Na koniec zabiegu lekarz zakłada na nogę pończochę uciskową. Trzeba ją nosić przez 3-4 tygodnie. Zdejmuje się ją tylko na noc.

Cena zabiegu: Zależy od jego rozległości. Może kosztować ok. 4100-5000 zł za zabieg na jednej nodze.

Wystarczy pół godziny Cezary Pszenny, chirurg, flebolog, Time Clinic

Naturalnie występujący w organizmie kolagen zapewnia sprężystość i właściwe nawilżenie skóry. Z kolei suplementy diety z kolagenem pomagają w odbudowie chrząstki stawowej. Okazuje się, że kolagen pozytywnie wpływa też na kondycję żył! Jego odpowiednia ilość w ścianach naczyń żylnych wzmacnia je.

Żele i kapsułki: Po zabiegu usunięcia żylaków warto stosować preparaty z kolagenem (żele i kremy), np. Kolagen Naturalny Graphite, ok. 100 zł, a także zażywać go w kapsułkach. Kuracja znacznie przyspieszy regenerację tkanek.

Kompresoterapia

Ważnym elementem terapii przeciwżylakowej jest noszenie uciskowych rajstop, pończoch czy podkolanówek, które dzięki odpowiedniemu stopniowanemu uciskowi usprawniają odpływ krwi żylnej, zmniejszają obrzęki. Odpowiedni stopień ucisku, szczególnie po zabiegu, powinien dobrać lekarz.

Diosmina

Krążenie krwi w nogach usprawni przyjmowanie preparatów zawierających w swoim składzie zmikronizowaną diosminę, np. Aflavic, ok. 33 zł. Zwiększa elastyczność i napięcie ścian żylnych. Regularnie przyjmowane leki z diosminą, pod kontrolą lekarza, chronią przed nawrotem żylaków.

Fitoterapia

By zwiększyć elastyczność żył i poprawić przepływ krwi, warto sięgać po wyciągi ziołowe. Przy skłonności do żylaków polecane jest np. przyjmowanie kasztanowca zwyczajnego, w postaci tabletek lub maści. Wskazane jest także picie soku z kwiatów czarnego bzu, bogatych we flawonoidy.