Pięć mało znanych faktów na temat cukrzycy
Wiesz, że można cofnąć cukrzycę typu 2? Dlaczego istotne jest mierzenie obwodu pasa? Które leki mogą pośrednio wywołać cukrzycę? Poznaj ważne fakty o tej chorobie!
Zdecydowaną większość przypadków cukrzycy - około 95 proc. - stanowi tzw. cukrzyca typu 2, która jest spowodowana nabytym zmniejszeniem wrażliwości komórek organizmu na insulinę. W takiej sytuacji, organizm wytwarza coraz większe ilości insuliny, co w końcu doprowadza do wyczerpania jej zapasów i rozwoju choroby.
Ale eksperci Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ) przekonują, że cukrzycy typu 2 można skutecznie zapobiegać, a nawet ją cofać, w przeciwieństwie do cukrzycy typu 1 - spowodowanej trwałym uszkodzeniem komórek trzustki produkujących insulinę (wiąże się to z koniecznością przyjmowania przez chorych insuliny przez całe życie).
Okazuje się, że wcale nie trzeba robić drogich i skomplikowanych badań, aby stwierdzić u siebie podwyższone ryzyko zachorowania na cukrzycę. Jednym z najważniejszych sygnałów ostrzegawczych jest zbyt duży obwód w talii.
Naukowcy dawno już udowodnili fakt, że otyłość brzuszna (zwana też trzewną, wisceralną albo otyłością typu jabłko) jest najgroźniejszym dla zdrowia człowieka typem otyłości, prowadzącym do licznych chorób przewlekłych (z zagrażającymi życiu chorobami układu krążenia i nowotworami włącznie).
- Jeśli mężczyzna ma obwód w talii przekraczający 94 cm, a kobieta powyżej 80 cm, to już wtedy powinna się zapalić pierwsza czerwona lampka ostrzegawcza i to nawet pomimo tego, że wskaźnik BMI takiej osoby może wciąż jeszcze mieścić się w normie (BMI pomiędzy 18,5 a 24,9) - podkreśla prof. Barbara Cybulska z IŻŻ.
Fakty są nieubłagane. Według danych Międzynarodowej Federacji Diabetologicznej (IDF) aż 50 proc. osób cierpiących na cukrzycę typu 2 stanowią osoby z nadwagą (BMI między 25 a 30), a kolejne 40 proc. osoby z otyłością (BMI powyżej 30).
Jak widać, inwestycja w centymetr krawiecki, dbałość o utrzymywanie prawidłowej masy ciała lub jej redukcja, w przypadku osób z nadmiarowymi kilogramami, bardzo się opłacają, bo mogą skutecznie uchronić nas przed cukrzycą i jej drastycznymi konsekwencjami.
- Podwyższone stężenie cukru we krwi nie boli, ale konsekwencje cukrzycy są naprawdę bardzo poważne. Należą do nich m.in.: udary, zawały, demencja, niewydolność serca, stopa cukrzycowa, ślepota i niewydolność nerek. Około 80 proc. chorych na cukrzycę umiera z powodu chorób układu krążenia. Przyczynia się do tego fakt, że cukrzyca dwukrotnie zwiększa ryzyko chorób naczyń krwionośnych. Średnio cukrzyca skraca życie o 6 lat - ostrzega prof. Longina Kłosiewicz-Latoszek z IŻŻ.
Nie bez znaczenia jest też fakt, że przyjemniej jest mieć sylwetkę szczupłą niż pulchną. Życie bez zbędnych kilogramów jest więc naprawdę lżejsze, dosłownie i w przenośni.
To fakt! Niestety, lecząc wiele innych poważnych chorób, takich jak np. miażdżyca czy schizofrenia, możemy w efekcie działań ubocznych leków zwiększyć u siebie ryzyko rozwoju cukrzycy. O jakie leki chodzi? Eksperci IŻŻ podają następujące przykłady:
- statyny,
- tiazydy,
- glikokortykoidy,
- beta-blokery nieselektywne.
- Niektóre leki mogą indukować cukrzycę. Na przykład powszechnie stosowane statyny, choć dobrze chronią przed zawałem, to jednak zwiększają też oporność tkanek na insulinę - mówi prof. Barbara Cybulska.
Przyjmowanie statyn jest koniecznością dla znacznej części osób z przewlekłymi chorobami układu krążenia.
- Inny przykład to olanzapina, która skutecznie leczy schizofrenię, ale może powodować, niestety, jako skutek uboczny, znaczący przyrost masy ciała u pacjentów - mówi dr Magdalena Białkowska z IŻŻ.
Nie wolno jednak takich leków unikać, jeśli lekarz je zalecił. Ale warto wziąć pod uwagę ich potencjalne skutki uboczne i spróbować im przeciwdziałać. Jak?
Dbając o zachowanie szczupłej sylwetki. Dlatego otrzymując na nie receptę warto zainwestować w wizytę u dietetyka.
Okazuje się, że nie bez znaczenia dla ryzyka rozwoju cukrzycy jest nasz sposób spędzania wolnego czasu, co dotyczy również korzystania z mediów. - Z badań wiemy, że oglądanie telewizji przez 2 godziny dziennie zwiększa ryzyko cukrzycy typu 2 aż o 20 proc., a ryzyko chorób sercowo-naczyniowych o 15 proc. – mówi prof. Longina Kłosiewicz-Latoszek.
Z badań naukowych jasno wynika, że u osób z grup podwyższonego ryzyka, czyli np. obciążonych chorobą dziedzicznie albo z rozpoznanym już stanem przedcukrzycowym, zmiana stylu życia na zdrowy (właściwa dieta, regularna aktywność fizyczna, odstawienie używek) i związana z tym redukcja masy ciała, zmniejszają ryzyko zachorowania na cukrzycę aż o 50-85 proc.
- Stan przedcukrzycowy staje się coraz większym problemem społecznym, ale zmiana stylu życia może go skutecznie cofnąć, zapobiegając rozwojowi cukrzycy typu 2 lub ten rozwój mocno spowalniając. Narzędziem prewencji i hamulcem rozwoju stanu przedcukrzycowego jest Piramida Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej, popularyzowana przez IŻŻ. To nasza polisa antycukrzycowa - przekonuje prof. Mirosław Jarosz, dyrektor IŻŻ.
Na tym jednak nie koniec dobrych wiadomości.
- Z mojego lekarskiego doświadczenia wynika, że cukrzyca typu 2 jest chorobą odwracalną. Może się ona cofnąć, gdy chory się odchudzi - podkreśla prof. Barbara Cybulska.
Potwierdzają to inni lekarze i dietetycy.
- Mam w rodzinie jednego cukrzyka, który schudł o 30 kilo i dzięki temu wyzdrowiał - dodaje prof. Longina Kłosiewicz-Latoszek.
Eksperci przyznają, że znane są też przypadki cofania się cukrzycy w efekcie chirurgicznego leczenia otyłości, co tylko potwierdza fakt, że kluczem do walki z cukrzycą jest skuteczne leczenie otyłości.
Eksperci szacują, że na cukrzycę cierpi w Polsce ponad 3 mln osób, z czego około 1 mln o tym nie wie. Osób ze stanem przedcukrzycowym jest jeszcze więcej, około 5 mln. O tym, czy będzie ich dalej przybywać czy też ubywać zdecydujemy w dużej mierze my sami, poprzez swój styl życia.
Eksperci ostrzegają, żeby w ramach profilaktyki i leczenia cukrzycy nie stawiać na modne i często nieracjonalne diety odchudzająca, polecane przez znajomych, celebrytów czy dr Google’a. W tej dziedzinie najlepiej poradzić się lekarza lub wykwalifikowanego dietetyka.
- Mogę polecić trzy różne diety, które dobrze nadają się do tego celu: po pierwsze żywienie zgodnie z zasadami Piramidy Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej IŻŻ, po drugie dietę DASH, a po trzecie tradycyjną dietę śródziemnomorską. W diecie przeciwcukrzycowej warto zwrócić uwagę zwłaszcza na jakość spożywanych węglowodanów i wybierać produkty spożywcze o niskim indeksie glikemicznym (IG poniżej 55) - radzi Aleksandra Cichocka z IŻŻ.