Pięć razy "nie" dla cukrzycy
Cukrzyca – jedna z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych. Rozwija się w ukryciu i długo nie daje żadnych objawów. Niestety, nie boli, co nie oznacza, że nie sieje spustoszenia w organizmie. Kultura żywienia XXI wieku niestety jej sprzyja. Choroba dotyka coraz młodszych.
Profilaktykę w postaci zdrowego stylu życia powinniśmy stosować wszyscy. Włączmy na stałe do diety pięciu najsilniejszych pogromców cukrzycy i cieszmy się zdrowiem, jak najdłużej.
Pierwsza zasada
Wykluczamy lub redukujemy do minimum słodycze, białe pieczywo, produkty ciastkarskie, żywność typu fast food, słodkie, gazowane napoje, słodzone soki, jogurty i serki smakowe: to one są jawnymi lub utajnionymi dostawcami cukru prostego.
Błonnik
Jemy minimum pięć porcji warzyw i owoców w ciągu dnia, nie okazjonalnie, a codziennie. Rytuały stają się nawykami, pielęgnujmy te, które nam sprzyjają. Oczywiście najkorzystniej byłoby zjadać same warzywa, obfitują w błonnik i mają mniejszą zawartość cukru. Rola błonnika w prewencji cukrzycy jest nieoceniona. To naturalne włókno roślinne pęcznieje w żołądku i daje nam uczucie sytości, więc jest większa szansa, że nie zjemy więcej, niż organizm potrzebuje. Prewencja rozwoju nadwagi i otyłości jest kluczowym punktem w profilaktyce rozwoju cukrzycy. Błonnik dba także o sprawny metabolizm i prawidłowy pasaż jelitowy. Jeśli jesteśmy genetycznie zagrożeni cukrzycą wybierajmy mniej słodkie owoce, takie jak jabłka czy grapefruity. Owoce o najwyższej zawartości cukru to: banany, winogrona, śliwki. Nie należy z nimi przesadzać.
Rekomendowana piątka
W zaleceniach Amerykańskiego Stowarzyszenia Diabetyków (American Diabetes Association) szczególny nacisk kładzie się na pięć grup produktów, które powinny być na stałe obecne w diecie diabetyków oraz w profilaktyce rozwoju cukrzycy. Rekomendowane są:
1. Rośliny strączkowe, a w szczególności fasola, która obfituje w błonnik: już połowa szklanki zaspokaja trzydzieści procent dziennego zapotrzebowania. Fasola to też doskonałe źródło białka roślinnego, a także magnezu i potasu - pierwiastków kluczowych dla zdrowia w każdym aspekcie.
2. Ciemnozielone warzywa liściaste takie jak: natka pietruszki, seler naciowy, szpinak: mają mało węglowodanów, obfitują w antyoksydanty i witaminy oraz chlorofil, potocznie nazywany zieloną krwią roślin. Są też niskokaloryczne.
3. Grejpfruty białe, różowe i czerwone, limonki i cytryny: to najlepsze z możliwych cytrusów, gdy dotyka nas kłopot z poziomem cukru we krwi. Są dobrym źródłem błonnika, najwięcej jest go w białych błonkach przedzielających miąższ oraz witamin, z naciskiem na witaminę C.
4. Słodkie ziemniaki, które obfitują w witaminę A i błonnik. Bataty (słodkie ziemniaki) spowalniają wchłanianie cukrów w organizmie człowieka, pomagają uregulować stężenie glukozy we krwi oraz obniżyć insulinooporność. Mają też zaskakująco, jak na swoje właściwości odżywcze, niski indeks glikemiczny (około 50).
5. Pomidory: zalecane są w każdej postaci. Służą nam zarówno surowe, jak i gotowane, najlepiej w świeżych zupach krem. Są cennym źródłem błonnika, potasu, żelaza, witaminy E i jednocześnie niskokaloryczne.
Ewa Koza, mamsmak.com