Podstępna choroba oczu
Zagrażająca naszemu wzrokowi jaskra występuje nie tylko u ludzi starszych, ale także w młodym wieku.
Jaskra to przewlekłe schorzenie nerwu wzrokowego - nie leczone, doprowadza do jego zaniku i utraty wzroku. Niepokojący jest fakt, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że ich oczy są chore. Najczęstszą przyczyną jest nieprawidłowo podwyższone ciśnienie wewnątrz gałki ocznej, ale zdarza się także jaskra z powodu niedokrwienia nerwu wzrokowego.
Jaskra zagraża w każdym wieku...
- Wraz z postępem choroby ulegają zniszczeniu poszczególne włókna nerwowe i w polu widzenia powstają ubytki. Chory początkowo nie zauważa, że jego pole widzenia się zawęziło - dopóki ubytki nie staną się bardzo wyraźne, co oznacza zniszczenie niemal całego nerwu - mówi prof. Krystyna Czechowicz-Niżankowska. W ciągu 15-20 lat przy braku leczenia dochodzi do całkowitej ślepoty.
Na świecie choruje na jaskrę kilkadziesiąt milionów ludzi, z czego 7 milionów bezpowrotnie straciło wzrok. W Polsce chorych jest około 800 tysięcy.
Wielu nie zdaje sobie sprawy z choroby, ponieważ najczęściej występująca jaskra z tak zwanym otwartym kątem przesączania może przez wiele lat przebiegać bezobjawowo - oczy nie bolą, a ostrość widzenia jest zachowana.
Natomiast jaskra z zamkniętym kątem przesączania rozwija się szybko i daje wyraźne objawy - ból, przekrwienie oka i zaburzenia widzenia.
Ryzyko zachorowania rośnie z wiekiem - po 50-tce jest 5 do 10 razy wyższe niż wcześniej. Jednak choroba może wystąpić nawet u niemowląt, a w wieku 30-35 lat choruje już około 3,5 procenta populacji.
- Dlatego potrzebne byłyby powszechne badania przesiewowe młodzieży, na przykład pomiar ciśnienia wewnątrzgałkowego - przekonuje prof. Janusz Czajkowski.
Jaskrze sprzyjają wszelkie choroby naczyń krwionośnych - głównie miażdżyca i podwyższony poziom cholesterolu we krwi. Częściej występuje przy niskim ciśnieniu krwi, długotrwałym stresie i u osób krótkowzrocznych. Skłonność do jaskry jest też dziedziczona.
Objawy ostrzegawcze to między innymi bóle głowy i stale zimne dłonie i stopy (co świadczy o zaburzeniach krążenia). Bóle głowy, zamglenie wzroku czy nawracające zapalenie spojówek mogą wskazywać, że coś jest nie w porządku.
Ważne badania
W wielu przypadkach jaskrę można wykryć, sprawdzając ciśnienie wewnątrzgałkowe. Ale samo badanie ciśnienia w oku nie wystarczy - istnieje postać jaskry przebiegająca bez podwyższonego ciśnienia wewnątrzgałkowego.
Znacznie pewniejsze jest badanie dna oka - dzięki niemu można wykryć ewentualne uszkodzenia i kontrolować skuteczność leczenia. Badanie pola widzenia (perymetria) pozwala dokładnie ocenić zakres uszkodzeń, ale do wykrywania wczesnych stadiów jaskry niezbyt się nadaje.
- Nowe techniki - jak skaningowa tomografia laserowa (HRTII) ocena warstwy włókien nerwowych (GDX VCC) czy koherentna tomografia laserowa (OCT) pozwalają na bardzo precyzyjną ocenę oka - mówi prof. Maria Niżankowska.
Systematyczne badania wzroku przed 35 rokiem życia powinniśmy mieć wykonywane co 2 lata, a później - co roku. Niestety, polityka Ministerstwa Zdrowia sprawia, że okuliści mają ograniczone możliwości przyjmowania pacjentów w ramach kontraktu, a co za tym idzie oczekiwanie na wizytę ciągnie się miesiącami - mówił prof. Janusz Czajkowski.
Prawdziwego badania nie zastąpi wykonane przy okazji dobierania okularów "komputerowe badanie wzroku", które ocenia tylko wady refrakcji. Potrzebne jest kompletne badanie okulistyczne z oceną ciśnienia i dna oka. Jednak niektórzy współpracujący z optykami okuliści rzeczywiście badają dno oka i mierzą ciśnienie wewnątrzgałkowe.
Im wcześniej, tym lepiej
Im wcześniej uda się zdiagnozować jaskrę, tym lepiej dla pacjenta - w większości przypadków wystarczy podawać specjalne leki w formie kropli do oczu, by uratować zagrożony wzrok. U 70 procent młodych osób skuteczna jest specjalna operacja (selektywna trabekuloplastyka laserowa, SLT) - jest to forma leczenia jaskry bez stosowania kropli, a w razie potrzeby można ją wielokrotnie powtarzać.