Podstępna tarczyca. Jak rozpoznać jej niedoczynność?
Chora tarczyca nie boli, ale jej objawy mogą bardzo uprzykrzyć życie. Na dodatek zwykle nie mamy świadomości, że to ona jest źródłem naszych problemów.
Co wspólnego mają ze sobą: senność, brak koncentracji, przybie ranie na wadze i wypa danie włosów? Każdy z tych objawów, bez względu na to, czy występują razem, czy osobno, może świadczyć o niedoborze hormonów tarczycy.
Symptomy niedoczynności tarczycy łatwo pomylić z objawami innych chorób. Jeśli od jakiegoś czasu masz zły humor, nic ci się nie chce, stałaś się płaczliwa i trudno ci się skoncentrować – może to świadczyć o tym, że chorujesz na depresję.
Zanim jednak wybierzesz się do psychiatry, odwiedź endokrynologa, bo niedoczynność tarczycy może powodować identyczne dolegliwości. Niedobór hormonów produkowanych przez tarczycę może między innymi wywoływać nadmierną senność albo sprawiać, że szybko się męczysz.
Innym charakterystycznym objawem są zaparcia i przybieranie na wadze – mimo iż twój apetyt wcale nie jest większy niż wcześniej. O zbadaniu tarczycy powinnaś pomyśleć także wtedy, gdy często jest ci zimno. Zwróć też uwagę na wygląd swojej skóry. Cera osób cierpiących z powodu niedoczynności tarczycy staje się grubsza, a jednocześnie naskórek łatwiej ulega przesuszeniu i szybciej się złuszcza.
Jest to szczególnie widoczne na łokciach i kolanach, które w wyniku przesuszenia nabierają „brudnego”, szarawego koloru. Niedoczynność tarczycy nie oszczędza także włosów (które stają się suche, łamliwe i zwykle znacznie się przerzedzają) i paznokci (pojawiają się na nich charakterystyczne podłużne bruzdy).
Osoby z niedoczynnością tarczycy często trafiają do ginekologów ze względu na zaburzenia cyklu miesiączkowego (zbyt długie cykle, zanik menstruacji) i seksuologów, z powodu obniżenia libido.
Ważne: Nieleczona niedoczynność może doprowadzić do poważnych problemów ze zdrowiem: anemii, bezdechu sennego, problemów z sercem, przedwczesnej menopauzy, a nawet śpiączki.
Dlaczego niedomaganie tarczycy daje tak różne objawy? Ponieważ gruczoł ten ma wpływ na funkcjonowanie niemal wszystkich narządów. Tarczyca produkuje trzy hormony: trójjodotyroninę (T3), tyroksynę (T4) i kalcytoninę (Ct).
Trójjodotyronina to substancja, która wpływa m.in. na szyb kość przetwarzania białek. Przyspiesza także podstawową przemianę materii oraz podwyższa poziom serotoniny (zwanej również hormonem szczęścia) w mózgu.
Tyroksyna jest związkiem pobudzającym procesy utleniania w tkankach. Hormon ten stymuluje wchłanianie glukozy z przewodu pokarmowego i reguluje sposób jej zużywania przez komórki. Tyroksyna wpływa również w istotny sposób na funkcjonowanie gruczołów płciowych.
Kalcytonina to hormon mający pewien wpływ na gospodarkę wapniowo-fosforanową organizmu. Wytwarzanie kalcytoniny zależne jest przede wszystkim od poziomu wapnia w surowicy krwi.
Pierwszym badaniem, jakie należy zrobić przy podejrzeniu niedoczynności tarczycy, jest oznaczenie poziomu TSH (hormonu tyreotropowego, tyreotropiny) w surowicy krwi. Na takie badanie może cię skierować lekarz pierwszego kontaktu. TSH to związek wytwarzany przez przysadkę mózgową.
Wydzielanie tej substancji stymuluje tarczycę do produkcji tyroksyny i trójjodotyroniny. Jeśli więc tyreotropiny jest dużo, można przypuszczać, że przysadka wysyła tarczycy sygnał do zwiększenia aktywności, bo wie, że ta produkuje zbyt małą ilość tyroksyny i trójjodotyroniny.
Ważne: Choć nieprawidłowy poziom TSH zwykle świadczy o chorobie tarczycy, jego przyczyny mogą być inne. Zwiększeniem albo zmniejszeniem produkcji tyreotropiny przysadka może zareagować także na długotrwałą bardzo restrykcyjną dietę (np. odchudzającą), chorobę układu krążenia albo nadnerczy.
Dlatego gdy poziom TSH jest zbyt wysoki (albo zbyt niski), lekarz pierwszego kontaktu powinien cię skierować do endokrynologa, a ten na kolejne badania – przede wszystkim oznaczenie poziomów FT4 (czyli aktywnej tyroksyny) i FT3 (aktywnej trójjodotyroniny).
Przyczyną osłabionej pracy tarczycy może być zbyt mała ilość jodu w pożywieniu. W Polsce taka sytuacja zdarza się jednak obecnie niezwykle rzadko, ponieważ od 1997 roku w naszych sklepach sprzedawana jest tylko jodowana sól. Niedobór tego pierwiastka niemal się więc nie zdarza. W tej chwili za większość przypadków osłabienia pracy tego narządu odpowiada autoimmunologiczna choroba Hashimoto, inaczej zwana przewlekłym limfocytowym zapaleniem gruczołu tarczowego.
U osób cierpiących z powodu tej dolegliwości system odpornościowy z niewyjaśnionych przyczyn atakuje komórki tarczycy. Choroba może się rozwijać latami, nie dając zauważalnych objawów. Jej konsekwencją jest powolne niszczenie tarczycy, a w konsekwencji zmniejszenie ilości produkowanych przez nią hormonów.
Przyczyny choroby Hashimoto nie są znane, wiadomo, że prawdopodobieństwo jej wystąpienia zwiększa przewlekły stres. Żeby potwierdzić tę chorobę, należy wykonać badanie krwi pod kątem stężenia przeciwciał przeciwtarczycowych: przeciwko tyreoperoksydazie (anty-TPO norma do 34 IU/ml) i przeciwko tyreoglobulinie (anty-Tg norma do 115 IU/ml).
Wyniki wielokrotnie przekraczające normy mogą świadczyć o chorobie autoimmunologicznej. Warto przy tym wiedzieć, że nieznacznie podwyższony poziom przeciwciał pojawia się czasem także przy innych chorobach, np. przy reumatoidalnym zapaleniu stawów, anemii i cukrzycy typu I. Badaniem, które potwierdzi stan zapalny gruczołu tarczowego, jest USG tego organu.
Bez względu na to, jakie są przyczyny niedoczynności tarczycy, sposób leczenia jest tylko jeden. Należy stale przyjmować środek zawierający sól sodową lewotyroksyny (np. Euthyrox, Letrox, Eltroxin).
Ustaloną przez lekarza dawkę bierzemy tylko raz dziennie na czczo około pół godziny przed śniadaniem. Wielkość dawki musi być jednak raz na jakiś czas kontrolowana. Zwykle wystarczy co 3-6 miesięcy wykonać badanie stężenia TSH w surowicy krwi. Jeśli wynik jest prawidłowy, oznacza to, że dawka jest właściwa.
Gdy jest wyższy niż 4,2 mU/l, dawka musi być zwiększona, a kiedy niższy niż 0,27 mU/l – zmniejszona. Leczenie trwa do końca życia, ale przyjmowanie prawidłowych dawek lewotyroksyny nie ma skutków ubocznych. Ważne: Przy niedoczynności tarczycy w wyniku nadmiernej stymulacji tego gruczołu przez produkowany przez przysadkę hormon tyreotropowy (TSH) może dojść do rozrostu gruczołu i rozwoju tzw. wola.
Jest to sytuacja, w której gruczoł tarczycy znacznie się powiększa. Jego operacyjne usunięcie jest konieczne, jeśli wole daje objawy uciskowe (np. na tchawicę albo przełyk). Zabieg chirurgiczny jest też wskazany, gdy wole jest bardzo duże i stanowi poważny defekt kosmetyczny.
W leczeniu niedoczynności tarczycy bardzo istotna jest prawidłowa dieta. Jej filarem jest właściwa ilość białka. W całodziennym jadłospisie powinno go być 80-100 g (taką ilość białka dostarczysz sobie, np. zjadając 200 g półtłustego twarożku na śniadanie i filet z piersi kurczaka o wadze 200-250 g na obiad).
Jednym z zawartych w produktach białkowych aminokwasów jest tyrozyna, której duże ilości potrzebne są do wytwarzania hormonów tarczycy. Białko jest istotne również ze względu na to, że stymuluje produkcję hormonu wzrostu odpowiedzialnego za spala nie tkanki tłuszczowej oraz „podkręca” zwolnioną przy niedoczynności tarczycy przemianę materii.
Przy stwierdzonej chorobie Hashimoto należy ograniczyć produkty zawierające gluten – przede wszystkim pieczywo pszenne, a także surową kapustę, brokuły, kalafior, kukurydzę i orzeszki ziemne, ponieważ te produkty mogą pogłębiać niedoczynność. Wskazane jest też wykluczenie, a przynajmniej zmniejszenie ilości tłuszczów zwierzęcych (masło, smalec) i zastąpieienie ich tłuszczami roślinnymi.
Zawarte w nich kwasy tłuszczowe omega-3 (kwas linolenowy) działają przeciwzapalnie i mogą spowalniać niszczenie tarczycy przez chorobę Hashimoto. Warto przy tym wiedzieć, że jednym z najlepszych źródeł omega-3 jest olej rzepakowy. Dziennie powinno się go spożywać około dwóch łyżek. Przy niedoczynności tarczycy, szczególnie jeśli chcemy schudnąć, należy też jeść 5-6 posiłków dziennie – sprzyja to przyspieszaniu przemiany materii i utrzymaniu prawidłowej wagi.
Niedoczynność tarczycy może nie tylko powodować zaburzenia cyklu miesiączkowego, ale także być powodem kłopotów z zajś ciem w ciążę. Przed ciążą poziom TSH powinien zostać uregulowany na poziomie poniżej 2,5 mU/l.
U kobiet leczonych wcześniej z powodu niedoczynności tarczycy, po zajściu w ciążę zazwyczaj istnieje konieczność zwiększenia dawki leku. Ta choroba może skutkować zarówno zwiększeniem ryzyka powikłań ciążowych (przedwczesny poród – zarówno samoistny, jak i wywołany ze wskazań lekarskich z powodu zagrożenia dla dziecka i matki, poronienie, nadciśnienie ciążowe), jak i wpływać na stan zdrowia dziecka, szczególnie na jego rozwój intelektualny.
Celem leczenia jest osiągnięcie poziomu TSH poniżej 2,5 mU/l w pierwszym trymestrze i do 3,0 mU/l w kolejnych.
Chcesz wiedzieć więcej? Przeczytaj „Jak radzić sobie z chorobami tarczycy”, książkę napisaną przez amerykańską lekarkę Joan Gomez (wydawnictwo Feeria)
Poziom TSH powinien mieścić się w przedziale 0,27 a 4,2 mU/l. Powodem do niepokoju są jednak już wyniki zbliżające 3 mU/l.
Prawidłowy wynik badania poziomu FT4 (aktywnej tyroksyny) powinien się mieścić w przedziale: 12–22 pmol/l. Poziom FT4 poniżej 12 pmol/l świadczy o niedoczynności tarczycy.
Prawidłowy wynik badania poziomu FT3 (aktywnej trójjodotyroniny) to 3,1-6,8 pmol/l. FT3 może być przy niedoczynności tarczycy zarówno podwyższone, jak i obniżone – zależy to od przyczyn choroby.
Niedoczynności tarczycy często towarzyszy niedobór selenu. Gdy tego minerału brakuje, utrudnione jest przekształcanie tyroksyny w tyreoglobulinę.
Jeśli więc cierpisz na niedoczynność tarczycy, w twoim jadłospisie powinny się znaleźć produkty o wysokiej zawartości tego pierwiastka, czyli: orzechy brazylijskie, kiełki zbóż, brązowy ryż, płatki owsiane, pestki dy ni i słonecznika, cebula, czosnek, jajka, ryby morskie i skorupiaki (krewetki, kraby, małże).
Dr n. med. Jacek Belowski endokrynolog www.endokrynologia.net
Tekst: Katarzyna Basińska