Podstępny tłuszcz w wątrobie
Niealkoholowe stłuszczenie tego narządu to plaga naszych czasów. Szacuje się, że od 30 do 40 procent osób dorosłych ma ten problem. Jak go w porę wychwycić?
Pewna ilość tłuszczu w tkankach wątroby jest zjawiskiem normalnym. Jednak nie powinien on przekraczać 5 do 10 procent masy tego ważnego organu. Gdy jego ilość jest większa, mówimy o stłuszczeniu narządu. Niewielkie nie jest dużym problemem. Gdy jednak ilość tłuszczu rośnie, zaczyna się rozwijać stan zapalny. Tak się dzieje u 12 na 100 chorych.
Dlatego warto wiedzieć, że wątroba "tyje", by na czas podjąć odpowiednie kroki i nie dopuścić do zapalenia. Jedna czwarta cierpiących na jej stłuszczenie i stan zapalny dorabia się marskości tego narządu, co może do prowadzić nawet do nowotworu!
Stłuszczona wątroba nie boli! Bóle i pobolewania w prawej części nadbrzusza pojawiają się dopiero wtedy, kiedy rozwinie się stan zapalny albo nawet marskość. Na wczesnym etapie choroby możesz jednak mieć uczucie, że w górnej części nadbrzusza, po prawej stronie, jest jakby pełno - bo stłuszczony narząd się czasem powiększa.
Niektórzy skarżą się na pobolewanie w prawym nadbrzuszu po długim siedzeniu. Siedząc, zgniatasz brzuch i wątroba jest uciskana. Ale takie sensacje może czuć też człowiek, u którego ten organ nie przerasta tłuszczem, więc trudno potraktować to jako objaw ostrzegawczy.
Dzwonek alarmowy mogą stanowić kiepskie wyniki badań ogólnych. Np. wysoki cholesterol. Prawie wszyscy ze stłuszczoną wątrobą mają zaburzenia gospodarki lipidowej (a więc złe wyniki cholesterolu i/lub trójglicerydów). A lipidy to tłuszcze, w dodatku cholesterol jest właśnie przez wątrobę uwalniany do krwiobiegu.
Obserwacje wykazały też, że osoby ze stłuszczoną wątrobą aż trzy razy częściej mają nadciśnienie tętnicze - a więc jego występowanie też może świadczyć o problemach z tym organem. No i cukrzyca, zwłaszcza typu 2 - aż o ponad 70 proc. zwiększa groźbę stłuszczenia. Dlatego, jeśli rośnie Ci cholesterol, ciśnienie czy cukier, sprawdź również stan wątroby.
***Zobacz także***
Jeśli jesteś otyła, wątroba niemal na pewno jest stłuszczona. Gdy Twoje BMI wynosi więcej niż 30, znajdujesz się w grupie ryzyka! Masz tendencję do solidnego najadania się? To też może sugerować stłuszczenie. Częściej bowiem chorują osoby mające napady intensywnej chętki na cukier, zajadające się węglowodanami lub wiecznie głodne.
Niepokojące jest ciągłe zmęczenie. Na wczesnym etapie choroby raczej nie dokucza, ale gdy tłuszczu w wątrobie nazbierało się sporo i zaczyna się rozwijać stan zapalny - możesz czuć się wiecznie znużona, mieć uczucie, że twoje mięśnie są słabe. Jeśli do tego dojdzie brak apetytu - idź do lekarza. Taki zestaw objawów przy otyłości brzusznej i kiepskich wynikach lipidowych prawie na pewno oznacza problemy z wątrobą.
- Postaw na zdrową dietę
Można nią nie tylko zahamować stłuszczanie wątroby, ale nawet do pewnego stopnia odwrócić ten proces. Jedz mało, ale często. Mnóstwo warzyw i niesłodkich owoców. Białko - chude, a więc tłuste mięso odpada. Węglowodany spożywaj w niewielkich ilościach i małych porcjach. Dozwolone są ryby, także tłuste. Tłuszcze zwierzęce zastąp roślinnymi: oliwą z oliwek, olejem lnianym, rzepakowym.
- Czego unikać
Pożegnaj alkohol. Na dobre! Nie ma większego wroga wątroby. Wykreśl tłuszcze trans, słodkości i napoje dosładzane. Zmniejsz ilość soli w diecie, unikaj potraw z białej mąki.
- Bądź aktywna
To pomaga spalać tłuszcz (ten z wątroby też) i chudnąć. Jeśli zmniejszysz obwód w pasie, zmaleje też ilość tłuszczu w wątrobie.
***Zobacz także***