Reklama

​Poznaj najlepsze ćwiczenie wzmacniające mięśnie brzucha i zmniejszające ból pleców

"Dead bug" to ćwiczenie, dzięki któremu nie tylko utrzymamy prawidłową postawę i zwiększymy ruchomość ciała, ale także wzmocnimy mięśnie brzucha. Tak charakterystyczna dla pandemii dolegliwość, czyli ból pleców, odejdzie wreszcie w zapomnienie.

Wszyscy doskonale wiemy, jak ważna dla zdrowia i samopoczucia jest aktywność fizyczna. Ćwicząc przyspieszamy przemianę materii, zwiększamy wydolność układu sercowo-naczyniowego, a w efekcie zapobiegamy rozwojowi takich chorób, jak cukrzyca typu 2, miażdżyca czy otyłość. Ruch stymuluje również wydzielanie endorfin, które mają zbawienny wpływ na nasz nastrój. W dobie pandemii podejmowanie wysiłku fizycznego jest tym istotniejsze. Zamknięci w czterech ścianach mamy bowiem znacznie mniej okazji do uprawiania sportu i dbania o kondycję, co skutkuje pojawieniem się wielu dolegliwości.

Reklama

Do tych najpowszechniejszych należą dokuczliwe bóle pleców, na które uskarżają się coraz młodsi ludzie. Przyczyna, co zgoła oczywiste, kryje się w siedzącym trybie życia, do którego zmusiły nas obowiązujące obostrzenia związane z pandemią. W efekcie wielu z nas spędza nierzadko całe dnie przed ekranem komputera, narażając kręgosłup na statyczne obciążenia. Niezależnie od tego, na jaki rodzaj aktywności fizycznej się zdecydujemy, oprócz wybranego treningu warto każdego dnia wykonywać jedno proste ćwiczenie zwane "dead bug", które pomoże nam uporać się z bólem pleców.

"Uwielbiam wykonywać je zwłaszcza rano, gdyż znakomicie rozluźnia mięśnie i pomaga pozbyć się wszelkich napięć. Poprawia przy tym stabilność kręgosłupa i zapobiega kontuzjom dolnej części pleców. Jest to również dobre ćwiczenie dla osób chcących wzmocnić mięśnie brzucha. Te zaś są niezwykle istotne z punktu widzenia stabilizacji kręgosłupa" - wyjaśnia w rozmowie z "Huffington Post" znany w Hollywood trener fitness, Ridge Davis.

Swoją nazwę ćwiczenie to zawdzięcza charakterystycznej pozycji wyjściowej. Aby je wykonać, należy najpierw położyć się na podłodze lub macie z nogami zgiętymi w kolanach i rękoma ułożonymi luźno wzdłuż ciała. Następnie trzeba unieść ręce prostopadle do podłoża oraz unieść stopy utrzymując zgięcie kolan pod kątem 90 stopni. "Weź głęboki wdech i wraz z wydechem powoli opuszczaj prawą rękę i lewą nogę w kierunku podłoża, po czym powtórz schemat z lewą ręką i prawą nogą. Wykonaj serię trzy lub pięć razy. Głównym celem jest mocne wciśnięcie dolnej części pleców w podłogę podczas ćwiczenia" - instruuje Davis. 

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy