Proste, ale ważne zasady, gdy bierzesz antybiotyk
Źle się czułaś i lekarz zdecydował, że konieczna jest antybiotykoterapia. Zapoznaj się ze wskazówkami, jak ją stosować oraz jakich błędów nie popełniać, by leczenie przyniosło efekt i... wracaj do zdrowia!
Zażywaj tylko lek od lekarza
Możesz mieć pokusę, by zamiast wykupić receptę, wykorzystać środek, który pozostał ci z poprzedniej kuracji albo wypróbować lekarstwo proponowane jako "sprawdzone" przez znajomą... Absolutnie nie rób tego.
Dlaczego to ważne? Taki lek może okazać się nieodpowiedni dla twojej infekcji. Biorąc go, tylko sobie zaszkodzisz. Jedynie lekarz na podstawie zgłaszanych przez ciebie objawów i dodatkowo np. tzw. antybiogramu (testu sprawdzającego, jakie bakterie zawiniły) jest w stanie określić, jakiego leku ci potrzeba.
Zawsze popijaj samą wodą
Wiele osób po włożeniu do ust tabletki sięga po napój, który ma akurat pod ręką - herbatę, kawę, sok, mleko... Ty wybierz zwykłą wodę.
Dlaczego to ważne? Tylko czysta woda nie zawiera substancji, które mogą zaburzać wchłanianie leku. Np. w herbacie i kawie są to teina oraz kofeina, a w soku grejpfrutowym - furanokumaryna. Gdy lek nie jest wchłaniany i krąży we krwi, grozi to np. kołataniem serca.
Nie łącz go z jedzeniem
Wydaje ci się, że w ten sposób ochronisz żołądek przed pochodzącą z leku "chemią"? Mylisz się.
Dlaczego to ważne? Pokarmy, tak jak napoje, mogą być źródłem substancji utrudniających przetwarzanie i przyswajanie leku. Dlatego nie jedz, gdy bierzesz tabletkę - chyba, że tak zaleci ci lekarz.
Nie zmieniaj wyznaczonych pór
Wydawać by się mogło, że to niewielka różnica - godzinka w tę czy w tamtą... W rzeczywistości nie powinno się nawet o pół godziny przyspieszać, ale także opóźniać przyjęcia kolejnej dawki antybiotyku.
Dlaczego to ważne? Antybiotyki to leki, które są skuteczne tylko, gdy występują w organizmie w odpowiednim stężeniu. Dlatego ich dawki trzeba przyjmować w określonych, zaleconych przez lekarza odstępach czasu, np. jeśli ma to być 8 godzin, nie powinno zmienić się w 8,5 czy 9.
Nie stosuj wtedy witamin
Lekarze przestrzegają, byśmy nie próbowali na własną rękę ulepszać w taki sposób antybiotykoterapii.
Dlaczego to ważne? Twój organizm nie jest jedynym, któremu służą witaminy. Lubią je także... bakterie. Z zażywaniem preparatów witaminowych odczekaj do końca antybiotykoterapii. Inaczej napędzisz rozwój drobnoustrojów, które spowodowały chorobę. W efekcie zamiast wracać do zdrowia, możesz poczuć się gorzej.
Przyjmuj go do końca
Zwykle po 2-4 dniach stosowania antybiotyku następuje wyraźna poprawa samopoczucia. Nie wolno wtedy zaprzestać kuracji.
Dlaczego to ważne? Zbyt szybkie odstawienie antybiotyku grozi pozostawieniem przy życiu części bakterii. A wtedy mogą one zaatakować ponownie, w dodatku dużo sprytniej.
Źle się czujesz? Zostań w domu
Nie powinno się chodzić do szkoły ani pracy zwłaszcza na początku kuracji, gdy objawy infekcji są nasilone, występuje stan podgorączkowy, uczucie rozbicia, ból.
Dlaczego to ważne? Niezależnie od tego, jak silny i skuteczny jest antybiotyk, organizm walczy z chorobą i potrzebuje do tego ciepła, odpoczynku i spokoju.
Koniecznie wspomóż się probiotykiem, szczególnie przy biegunce
Biegunka jest ostrzeżeniem, że dobra mikroflora, którą masz w jelitach, została poważnie przetrzebiona przez antybiotyk.
Dlaczego to ważne? Zażywając probiotyk, dostarczysz sobie dobrych bakterii. Jednak nie kupuj go na własną rękę, tylko zgodnie ze wskazówkami lekarza.
Wstrzymaj się ze szczepieniem
Jeśli należysz do osób, które szczepią się przeciwko grypie i wizyta wypada ci w trakcie antybiotykoterapii, przełóż ją na później.
Dlaczego to ważne? Antybiotykoterapia osłabia organizm. Szczepienie zaś wymaga od niego mobilizacji i próby sił z wirusami.
Zrób sobie ekstrakurację
Antybiotyk zadziałał, choroba minęła, biegunka również... Lekarze zalecają, by probiotyki brać jeszcze przez 6 miesięcy, a nawet 4 lata.
Dlaczego to ważne? Tyle czasu może zająć pełna odbudowa dobrej mikroflory w jelitach utraconej wskutek antybiotykoterapii.