Przepiórcze jaja: Wartościami przewyższają te od kur i zaskakują walorami!

Jaja przepiórcze wbrew pozorom przeoczyć trudno. Ich znakiem rozpoznawczym są charakterystyczne brązowe plamki, którymi fantazyjnie upstrzone są skorupki. Nietrudno je zmieścić w dłoni - bo ich średnica zwykle osiąga 1,5 cm. Niestety, w starciu z bijącymi rekordy popularności wśród smakoszy jajami kurzymi wciąż przegrywają. Tymczasem co najmniej kilkanaście argumentów przemawia za tym, żeby często serwować potrawy na ich bazie.

Choć pewnie dla wielu może być to bardzo dużym zaskoczeniem jaja przepiórcze są od tych kurzych znacznie zdrowsze. Dzieje się tak za sprawą składników i substancji biologicznie czynnych zawartych w tych pierwszych produktach. Dostarczają m.in. mnóstwo łatwo przyswajalnego białka, które jak wiadomo świetnie podkręca metabolizm i jest niezbędne w procesie odchudzana.

Poza tym uchodzą za fantastyczne źródło kluczowych aminokwasów - takich jak treonina i metionina - oraz cennych pierwiastków i witamin. Lista pod tym względem jest długa i widnieje na niej między innymi fosfor, żelazo, witaminy z grupy B, witamina A, żelazo, miedź, cynk oraz karoten. Uwagę skupić także należy na wywołującym wiele kontrowersji cholesterolu. Okazuje się, że bohaterowie drugiego planu, czyli przepiórcze jaja, dostarczają go niemało, ale w tej korzystnej odmianie HDL. Jak to możliwe? Pozytywnie działają na profil lipidowy krwi i podnoszą poziom cholesterolu HDL.

W dobie rozmaitych alergii pokarmowych i chorób skóry przepiórcze jaja to element diety szczególnie pożądany. Specjaliści przekonują, że są wolne od powodujących tego typu komplikacje zdrowotne alergenów. Co więcej, mogą przynieść ulgę u pacjentów zmagających się z łuszczycą. Pod kątem tej właściwości przepiórczych jaj prowadzone są obecnie badania. Wiadomo już z kolei, że powinny stale gościć w żelaznym jadłospisie osób zmagających się z zaburzeniami ciśnienia - pomogą zarówno przy nadciśnieniu jak i niedociśnieniu - cukrzycą, anemią, wrzodami żołądka, astmą oraz schorzeniami wątroby czy nerek.

Dietetycy wskazują także na ich walory przeciwbakteryjne czy przeciwzapalne, które zawdzięczają obecnemu w nich lizozymowi (przyczynia się do niszczenia komórek bakterii). Skrywają także w sobie dwie nieoczywiste walory. Podobnie jak szparagi czy czekolada uchodzą za świetny afrodyzjak, a poza tym zaliczane są do produktów tworzących grupę comfort food, gdyż fantastycznie działają na samopoczucie - pomagają w walce z chandrą; stymulują układ immunologiczny i dodają energii.

Jaja przepiórcze, choć są nieco bardziej kaloryczne od tych kurzych (100 g jaj przepiórczych dostarcza ok. 158 kcal), cechuje fenomenalny smak. Pozwalają na rozmaite wariacje w kuchni. Można je serwować niemalże w każdej postaci: na miękko, na twardo, sadzone, jak i w koszulce. Poza tym fantastycznie komponują się z wielkanocnymi potrawami. Można wzbogacić nimi smak żurku lub barszczu białego albo fantazyjnych sałatek bądź pysznych grzanek. Minimalizm przepiórczych jaj sprawia też, że tworzą udane duety z kanapeczkami czy koreczkami. A przyznać trzeba, że te są w stanie ubarwić każdy świąteczny stół!

Warto pamiętać, że przepiórcze jaja obierają się nieco gorzej o tych kurzych, dlatego zaraz po ugotowaniu trzeba przełożyć je do zimnej wody, a dopiero potem pozbawić skorupki. Jeśli chodzi o długość przygotowania, to jajka przepiórcze wymagają gotowania przez 1,5 minuty w przypadku serwowania na miękko, a trzech minut -  gdy są gotowane na twardo. Jajka przepiórcze można nabyć w każdym dobrze zaopatrzonym sklepie spożywczym bądź markecie. Ich cena waha się od 10 do 15 zł za opakowanie.

Zobacz nowe artykuły w promocyjnych cenach na ding.pl