Rozgrzej się i wypędź wirusa!

article cover

Rozgrzej się i wypędź wirusa!

Przy podejrzeniu, że jest to infekcja wywołana koronawirusem wykluczyć trzeba: - mięso, gdyż jego trawienie jest energochłonne. Organizm potrzebuje lekkostrawnej diety, by swoje siły skierować do walki z intruzem, a nie do trawienia ciężkostrawnych dań; - jogurty i nabiał – zaflegmiają; - surowe warzywa i owoce, z naciskiem na cytrusowe – wychładzają, a to napędza wirusa; jeśli warzywa i owoce, to tylko gotowane lub pieczone; - soki owocowe i warzywne; - słodycze – cukier to wymarzone środowisko dla wirusowej szarańczy; - słone przekąski – jest w nich mnóstwo chemicznych dodatków, które osłabiają przewód pokarmowy i całe ciało; - kawę – zakwasza komórki i obciąża nerki, a mamy robić wszystko, by optymalizować energię do walki z wirusem. Warto też zredukować ilość wypijanej czarnej herbaty - w trakcie infekcji lepiej zastąpić ją jednym z trzech naparów rozgrzewających.
Przy podejrzeniu, że jest to infekcja wywołana koronawirusem wykluczyć trzeba: - mięso, gdyż jego trawienie jest energochłonne. Organizm potrzebuje lekkostrawnej diety, by swoje siły skierować do walki z intruzem, a nie do trawienia ciężkostrawnych dań; - jogurty i nabiał – zaflegmiają; - surowe warzywa i owoce, z naciskiem na cytrusowe – wychładzają, a to napędza wirusa; jeśli warzywa i owoce, to tylko gotowane lub pieczone; - soki owocowe i warzywne; - słodycze – cukier to wymarzone środowisko dla wirusowej szarańczy; - słone przekąski – jest w nich mnóstwo chemicznych dodatków, które osłabiają przewód pokarmowy i całe ciało; - kawę – zakwasza komórki i obciąża nerki, a mamy robić wszystko, by optymalizować energię do walki z wirusem. Warto też zredukować ilość wypijanej czarnej herbaty - w trakcie infekcji lepiej zastąpić ją jednym z trzech naparów rozgrzewających.
Zalecana jest z kolei: - bardzo duża ilość płynów (2,5-3 litra na dobę), to najskuteczniejsza metoda zapobiegania zakrzepicy, która jest jednym z najczęstszych powikłań u osób zakażonych koronawirusem; - świeżo przygotowane ciepłe posiłki: zupy typu krem, kasze (z naciskiem na jaglaną, która pomaga przy nadmiarze flegmy i męczącym kaszlu), ryż; makaron pełnoziarnisty i dobrej jakości pieczywo; - duża ilość rozgrzewających przypraw, obok wymienionych już: imbiru, tymianku, goździków, cynamonu, warto sięgnąć również po kurkumę, pieprz cayenne i czarny pieprz. Najważniejszy jest jednak spokój. Wyłączmy wszystko, co zżera nasza energię i skoncentrujmy się na regeneracji organizmu. Ewa Koza, mamsmak.com
Zalecana jest z kolei: - bardzo duża ilość płynów (2,5-3 litra na dobę), to najskuteczniejsza metoda zapobiegania zakrzepicy, która jest jednym z najczęstszych powikłań u osób zakażonych koronawirusem; - świeżo przygotowane ciepłe posiłki: zupy typu krem, kasze (z naciskiem na jaglaną, która pomaga przy nadmiarze flegmy i męczącym kaszlu), ryż; makaron pełnoziarnisty i dobrej jakości pieczywo; - duża ilość rozgrzewających przypraw, obok wymienionych już: imbiru, tymianku, goździków, cynamonu, warto sięgnąć również po kurkumę, pieprz cayenne i czarny pieprz. Najważniejszy jest jednak spokój. Wyłączmy wszystko, co zżera nasza energię i skoncentrujmy się na regeneracji organizmu. Ewa Koza, mamsmak.com123RF/PICSEL
Zadbajmy o stopy. Najlepsze jest ich wygrzewanie w bardzo gorącej wodzie z dodatkiem soli kąpielowej lub sproszkowanego imbiru. O grubych skarpetach chyba nie trzeba wspominać. Ciepłe ubranie jest ważne, ale najskuteczniejsze jest to, co jemy i pijemy. Co zatem wykluczyć z diety, gdy dopada nas infekcja?
Zadbajmy o stopy. Najlepsze jest ich wygrzewanie w bardzo gorącej wodzie z dodatkiem soli kąpielowej lub sproszkowanego imbiru. O grubych skarpetach chyba nie trzeba wspominać. Ciepłe ubranie jest ważne, ale najskuteczniejsze jest to, co jemy i pijemy. Co zatem wykluczyć z diety, gdy dopada nas infekcja?123RF/PICSEL
Jeśli pojawi się ból gardła, konieczne jest jego płukanie. Kilkakrotnie w ciągu dnia. W ten sposób najsprawniej je oczyścimy. Warto powtarzać procedurę z olejkiem z drzewa herbacianego albo użyć płukanki z wodą utlenioną – wystarczy łyżeczka na filiżankę wody. Nie drażnijmy błon śluzowych wodą z dodatkiem soli kuchennej. Mogą powstać podrażnienia, które sprzyjają namnażaniu drobnoustrojów chorobotwórczych. Do ssana można wykorzystać plastry świeżego imbiru i goździki. Obie rośliny maja działanie antyseptyczne i przeciwbólowe.
Jeśli pojawi się ból gardła, konieczne jest jego płukanie. Kilkakrotnie w ciągu dnia. W ten sposób najsprawniej je oczyścimy. Warto powtarzać procedurę z olejkiem z drzewa herbacianego albo użyć płukanki z wodą utlenioną – wystarczy łyżeczka na filiżankę wody. Nie drażnijmy błon śluzowych wodą z dodatkiem soli kuchennej. Mogą powstać podrażnienia, które sprzyjają namnażaniu drobnoustrojów chorobotwórczych. Do ssana można wykorzystać plastry świeżego imbiru i goździki. Obie rośliny maja działanie antyseptyczne i przeciwbólowe.
Skoro w jamie ustnej mamy już porządek, czas przystąpić do rozgrzewania organizmu – najskuteczniej przy użyciu jednego z trzech naparów: 1. Wersja imbirowa: umyty i obrany ze skórki dwucentymetrowy kawałek korzenia imbiru kroimy w drobne kawałki. Zalewamy wrzątkiem. Dodajemy kilka goździków, szczyptę cynamonu i łyżeczkę miodu. Ważne, by miód dodać dopiero, gdy napar trochę przestygnie. 2. Wersja tymiankowa: dwie saszetki lub dwie płaskie łyżeczki tymianku zalewamy wrzątkiem i parzymy pod przykryciem 10-15 minut. Dla smaku i wzmocnienia działania rozgrzewającego można dodać goździki, cynamon i miód, choć tymiankowy lepiej smakuje z sokiem malinowym. 3. Wersja lipowa: analogicznie jak w tymiankowej – dwie saszetki lub dwie łyżki lipowego suszu zalewamy wrzątkiem. Parzymy pod przykryciem około kwadransa i pijemy solo lub z ulubionymi, rozgrzewającymi dodatkami.
Skoro w jamie ustnej mamy już porządek, czas przystąpić do rozgrzewania organizmu – najskuteczniej przy użyciu jednego z trzech naparów: 1. Wersja imbirowa: umyty i obrany ze skórki dwucentymetrowy kawałek korzenia imbiru kroimy w drobne kawałki. Zalewamy wrzątkiem. Dodajemy kilka goździków, szczyptę cynamonu i łyżeczkę miodu. Ważne, by miód dodać dopiero, gdy napar trochę przestygnie. 2. Wersja tymiankowa: dwie saszetki lub dwie płaskie łyżeczki tymianku zalewamy wrzątkiem i parzymy pod przykryciem 10-15 minut. Dla smaku i wzmocnienia działania rozgrzewającego można dodać goździki, cynamon i miód, choć tymiankowy lepiej smakuje z sokiem malinowym. 3. Wersja lipowa: analogicznie jak w tymiankowej – dwie saszetki lub dwie łyżki lipowego suszu zalewamy wrzątkiem. Parzymy pod przykryciem około kwadransa i pijemy solo lub z ulubionymi, rozgrzewającymi dodatkami.
Zanim przystąpimy do rozgrzewania zacznijmy od higieny. Większość z nas myje zęby zaraz po przebudzeniu, zapominamy jednak o higienie języka. Ma to szczególne znaczenie w trakcie infekcji, gdy gromadzą się na nim drobnoustroje. Często pojawia się charakterystyczny biały nalot. Jeśli go nie ściągniemy - połkniemy. W sprzedaży dostępne są specjalne urządzenia do oczyszczania języka, ale zabieg można bez kłopotu wykonać przy pomocy małej łyżeczki. W trzecim kroku konieczne jest wypłukanie jamy ustnej – dobrym rozwiązaniem są naturalne olejki eteryczne. Najsilniejsze działanie antyseptyczne, przeciwwirusowe, przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne ma olejek z drzewa herbacianego (do kupienia w każdej aptece). Wystarczą cztery krople rozpuszczone w około 40 ml wody.
Zanim przystąpimy do rozgrzewania zacznijmy od higieny. Większość z nas myje zęby zaraz po przebudzeniu, zapominamy jednak o higienie języka. Ma to szczególne znaczenie w trakcie infekcji, gdy gromadzą się na nim drobnoustroje. Często pojawia się charakterystyczny biały nalot. Jeśli go nie ściągniemy - połkniemy. W sprzedaży dostępne są specjalne urządzenia do oczyszczania języka, ale zabieg można bez kłopotu wykonać przy pomocy małej łyżeczki. W trzecim kroku konieczne jest wypłukanie jamy ustnej – dobrym rozwiązaniem są naturalne olejki eteryczne. Najsilniejsze działanie antyseptyczne, przeciwwirusowe, przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne ma olejek z drzewa herbacianego (do kupienia w każdej aptece). Wystarczą cztery krople rozpuszczone w około 40 ml wody.
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?