Słoneczna witamina

Na podstawie najnowszych badań wiadomo, jakich składników brakuje obecnie Polakom. Już w latach 30. XX w. stwierdzono, że im dalej od morza, tym bardziej daje się we znaki brak jodu. Pierwiastek zaczęto dodawać do soli kuchennej. Brak jodu oznacza m.in. kłopoty z tarczycą, gorszą formę intelektualną.

Z kolei niedobór selenu negatywnie wpływa na płodność mężczyzn, na mięsień serca u obu płci i może sprzyjać reumatyzmowi. Jego odpowiednia ilość zmniejsza zagrożenie nowotworami.

Coraz częściej stwierdza się też brak magnezu. Kiedyś jego źródłem była woda ze studni. Niedobór magnezu wywołuje nadmierną nerwowość, drgania powiek, skurcze łydek, migreny. Przypuszcza się, że może również powodować bóle kości i ich rzeszotowienie.

Ponadto, Polakom brakuje nienasyconych kwasów tłuszczowych, głównie omega 3. Ich źródłem są ryby. Brak też nam błonnika dostępnego w warzywach oraz we wszelkich otrębach ze zbóż.

Ostatnio zarysowuje się kolejny coraz powszechniejszy niedobór - witaminy D. Nie unikajmy więc krótkich spacerów na słońcu.