Reklama

Sześć nowych informacji o przemianie materii

Naukowcy w ostatnim czasie udowodnili, że istnieje kilka zaskakujących czynników, które spowalniają metabolizm. Warto je poznać, by zmienić złe nawyki i zapobiec nadwadze.

Jednym z powodów tego, że tyjemy może być kurz w naszym otoczeniu

Naukowcy zbadali, że drobinki kurzu wdychane przez nas razem z powietrzem, pobudzają komórki do gromadzenia trójglicerydów. To skutkuje rozrostem komórek tłuszczowych. Najbardziej wrażliwe są na to dzieci. Szkodzi im już niewielka ilość kurzu. Ale jako dorośli także "płacimy" dodatkowymi kilogramami za zbyt rzadkie porządki.

Dużo cukru w diecie to zagrożone tętnice

Wiele osób nie wyobraża sobie herbaty bez cukru czy obiadu bez deseru... Jadłospis z dużą ilością białych kryształków pogarsza przetwarzanie cholesterolu i naraża nas na miażdżycę.

Brak słońca grozi nadwagą

W organizmie spada wtedy poziom wit. D. A to ona sprawia, że tkanki (także mięśnie) są mniej otłuszczone. Dlatego jesienią i zimą warto jeść więcej ryb morskich i przyjmować tabletki z wit. D.

Reklama

Śniadanie jest strażnikiem szczupłej sylwetki

Dzięki porannej owsiance lub jajecznicy układ pokarmowy dostaje sygnał, że koniec z leniuchowaniem, pora brać się do pracy. Dzięki temu w porze obiadu pracuje na pełnych obrotach, a my lepiej spalamy to, co zjemy. Rezygnując ze śniadań, narażamy się na gorsze trawienie i tycie.

Lepiej trawimy węglowodany, gdy powietrze jest czyste

Wyniki najnowszych badań nad tzw. smogiem pokazują, że jeśli powietrze zawiera dużo zanieczyszczeń (np. w pobliżu ruchliwej ulicy) to jest to niszczące nie tylko dla układu oddechowego, ale także dla trzustki. Organ zaczyna gorzej pracować i wytwarza mniej insuliny. Przez to pogarsza się metabolizm węglowodanów.

Łatwiej nam schudnąć, nie mając wielu stresów

Zdarza się, że mimo diety i regularnych ćwiczeń waga ani drgnie... Przyczyną może być odczuwane przez nas często uczucie niepokoju czy smutku. Okazuje się, że tzw. przewlekły stres pobudza organizm do produkcji pewnego białka (tzw. betatrofiny), które zakłóca spalanie tkanki tłuszczowej. Postarajmy się o relaks psychiczny, a stracimy na wadze!

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama