Sześć zaskakujących produktów, których lepiej nie jeść na czczo

Skąd ta zależność? Gdy sam trafia do pustego żołądka, może narobić "rewolucji". A wtedy zawarte w nim prozdrowotne składniki (np. tzw. dobre bakterie), zamiast zadomowić się w żołądku i jelitach, zostają z nich usunięte. Radą na to jest zapewnienie jogurtowi "towarzystwa", np. banana.

Skąd ta zależność? Słodki, mączny i drożdżowy, a przez to wysokoglikemiczny może być zbyt dużym wyzwaniem dla trzustki, która dopiero co się "obudziła". Choć w pierwszej chwili syci, to już w następnej przestaje - i znowu jesteśmy głodne. Dlatego lepiej go zjeść np. na drugie śniadanie.

Skąd ta zależność? Pomarańcze, grejfruty, mandarynki (także pod postacią soku) pobudzają mocno receptory czuciowe w śluzówce żołądka. Dlatego po ich zjedzeniu możemy mieć uczucie dyskomfortu w brzuchu. Bezpieczniejsze pod tym względem są np. jagody, morele, jabłka.

Skąd ta zależność? Podjadając na szybko o poranku szczyptę, narażamy się na gorsze przyswojenie wapnia i magnezu ze zjedzonego chwilę później regularnego śniadania. Ziarenka sezamu zawierają tzw. fityniany, które łączą się z pierwiastkami w trudno wchłanialne związki.

Skąd ta zależność? Ponieważ zawierają dużo tłuszczu, są ciężkostrawne. Dla niewdrożonego w pracę żołądka mogą być zbyt dużym obciążeniem. Ponadto ich trawienie wymaga dużych nakładów energii. W efekcie po takim śniadaniu czujemy się ospałe. Lepszy będzie np. twarożek.

Skąd ta zależność? Choć są cennym źródłem witamin, mają... zdradzieckie skórki. Nawet niewielki skrawek uczepiony śluzówki w żołądku może stać się przyczyną mdłości i bólu brzucha. Taka surowizna zwiększa też wydzielanie kwasu i sprzyja zgadze. Jedzmy ją więc z kanapką.

Te zasady dobrze znać

1. Pierwszy posiłek dobrze jest zjeść w ciągu godziny od momentu obudzenia się (nie - wstania z łóżka). Nie wolno go pomijać, bo to obniża sprawność umysłową i fizyczną. Do tego prowadzi do nadwagi.

2. Śniadanie powinno dostarczać 25-30 proc. wszystkich spożytych w ciągu dnia kalorii. Im bardziej urozmaicone, tym lepiej.

3. Obowiązkowe w śniadaniu są węglowodany złożone (np. z pełnego ziarna).

Trzy pomysły na superśniadanie

Omlet warzywno-otrębowy

Przygotowanie: 2 jajka roztrzepujemy z 2 łyżkami mąki pełnoziarnistej pszennej oraz 2 łyżkami mleka. Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oleju. Układamy różyczki zblanszowanego brokuła, zalewamy masą jajeczną, posypujemy 1 łyżeczką otrębów. Smażymy na złoty kolor z obu stron.

Owsianka owocowo--orzechowo-miodowa

Przygotowanie: 3 łyżki płatków zbożowych zalewamy taką ilością ciepłej wody, by powstała gęsta zupka. Mieszamy z 1 łyżeczką miodu naturalnego. Dodajemy garść opłukanych jagód, malin lub ciemnych borówek i orzechów.

Kanapka z twarożkiem

Przygotowanie: na 2 kromki chleba z pełnego ziarna nakładamy 3 łyżki twarożku. Posypujemy solą, pieprzem, natką i szczypiorkiem.