"Tak" dla czekolady

Jej główny składnik to ziarno kakaowe. Zawiera ono wiele cennych substancji. Im więcej masy kakaowej w czekoladzie, tym jest ona zdrowsza. Bez szkody dla zdrowia możemy zjadać ok. 30 g ciemnej czekolady dziennie (4 kostki). Uwaga. Czekolady nie powinny jeść osoby z niewydolnością nerek, chorobami układu krążenia, nadciśnieniem, cukrzycą i... nadwagą.

Przy wysiłku fizycznym i umysłowym organizm traci dużo energii. Czekolada szybko uzupełnia jej brak. W 100 g ma ok. 530 kcal – prawie 2 razy więcej niż kotlet schabowy. Dlatego jest idealną przekąską podczas intensywnej nauki, długiej wyprawy rowerowej, górskiej wędrówki itp.

Kojąco i relaksująco działa już sam jej zapach. Przysmak ten zawiera kwas walerianowy i fenyloetyloamininę. Substancje te zaś pobudzają mózg do produkcji serotoniny i endorfin. Są to hormony korzystnie wpływające na nastrój. Mają one duży wpływ na odczuwanie przyjemności, działają rozweselająco. Dwa inne składniki kakao – teobromina i kofeina – mają działanie pobudzające.

To zasługa flawonoidów – 30 g czekolady zawiera ich 3 razy więcej niż filiżanka herbaty, 4 razy więcej niż jabłko i prawie tyle samo co mały kieliszek wina. Substancje te m.in. korzystnie wpływają na kondycję naczyń krwionośnych, spowalniają odkładanie się na ich ściankach złogów. To zmniejsza ryzyko „wieńcówki”.

Czekolada zawiera sporo magnezu, który jest uznanym lekiem na stres, zmęczenie i napięcie przedmiesiączkowe (przed miesiączką wiele kobiet ma apetyt na czekoladę). Magnez odgrywa ważną rolę w przekazywaniu informacji między nerwami i mięśniami, pomaga utrzymywać miarowy rytm serca.

Mikroelement ten odgrywa podstawową rolę w produkcji czerwonych ciałek krwi, odpowiedzialnych za „dotlenianie” wszystkich tkanek w naszych ciałach. A dotleniony organizm działa sprawniej. Żelazo przeciwdziała także anemii i podnosi odporność na działanie wirusów, bakterii i grzybów.