Usprawniamy metabolizm po świętach
Większość z nas odczuwa poświąteczne zmęczenie i senność. Jesteśmy przejedzeni, aura też nam nie sprzyja. Obudźmy metabolizm do intensywnej pracy – zyskamy więcej sił witalnych.
Tłuste i mączne produkty, którymi obficie zastawione były bożonarodzeniowe stoły, wyraźnie wydłużają i spowalniają procesy trawienne. W efekcie czujemy się ociężali i mamy mniej energii, by wrócić do codziennych obowiązków. Zamiast przeskakiwać na drugi biegun i po kilkudniowej obfitej uczcie zacząć się głodzić, włączmy do diety produkty, które przyspieszą metabolizm i pozwolą odzyskać siły witalne.
Cytryna
Obok szeregu innych wartościowych substancji cytryna obfituje w terpeny, które pobudzają wytwarzanie śliny. Proces nierzadko zaczyna się już wtedy, gdy popatrzymy na cytrynę. Wraz z wydzielaniem śliny rośnie produkcja enzymów trawiennych, dlatego cytryna pobudza procesy metaboliczne przyśpieszając oczyszczanie organizmu. Jest zalecana dla osób redukujących masę ciała. Dobrze zacząć dzień od szklanki ciepłej wody z sokiem z połówki cytryny. To bardzo skuteczne "dzień dobry" dla układu pokarmowego. Po takim napoju śniadanie smakuje wyśmienicie.
Trzeba też zaznaczyć, że cytryna, choć kwaśna w ustach, ma silnie alkaliczny wpływ na nasz organizm i pomaga w utrzymaniu równowagi kwasowo-zasadowej, która jest punktem wyjścia do zdrowia i dobrej formy.
Imbir
Roślina coraz częściej pojawia się na polskich stołach i to nie tylko w postaci sproszkowanej przyprawy, ale również jako świeży korzeń. Olejek zawarty w kłączu jest skutecznym antidotum na zaburzenia trawienne. Podobnie jak cytryna pobudza wydzielanie śliny, a do tego stymuluje produkcję soków żołądkowych, działa żółciopędnie i rozkurczowo. Warto mieć go pod ręką, gdy zmagamy się ze skutkami przejedzenia, dokuczają nam wzdęcia, a ruchy perystaltyczne jelit wyraźnie się spowolniły. Imbir skutecznie znosi mdłości, jest składnikiem leków znoszących skutki choroby lokomocyjnej. Działa przeciwwymiotnie. Jego działanie jest tak silne, że jest zalecany dla osób po narkozie czy chemioterapii.
Dla optymalnego wykorzystania właściwości imbiru zetrzyjmy go na drobniutkiej tarce i dodajmy do kanapek, sałatek, dań mięsnych czy ryb. Wzbogaci doznania smakowe i pomoże usprawnić ociężały brzuch. Dobrym rozwiązaniem jest też napar ze świeżego kłącza. Korzeń imbiru myjemy, obieramy ze skórki, kroimy w niedbałe kawałki i zlewamy wrzątkiem. Po kwadransie jest gotowy do wypicia. Możemy, według uznania, dodać do niego sok z cytryny lub pomarańczy, kilka goździków czy łyżeczkę miodu.
Zioła
Nawodnienie ciała jest warunkiem koniecznym dla dobrej pracy układu pokarmowego. Pamiętajmy, że kawa i czarna herbata silnie zakwaszają organizm. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest włączeni do poświątecznego menu ziół, które pomogą nawodnić komórki i usprawnią metabolizm. Śmiało sięgnijmy po koper włoski, miętę, melisę, rumianek, lipę czy tymianek.
Ewa Koza, mamsmak.com
***Zobacz także***