Warto liczyć kalorie, nawet, jeśli się nie odchudzamy
Jedni liczą je skrupulatnie, inni się nimi nie przejmują - kalorie. - Zapominamy, że zdrowe rzeczy, jak np. owoce, mogą nam tych kalorii dostarczać - mówi PAP Life dr Agnieszka Jarosz i zachęca do różnorodnej diety. Zwraca też uwagę na ruch, podstawę piramidy żywienia.
Jak przekonuje w rozmowie z PAP Life dr n. med. Agnieszka Jarosz z Instytutu Żywności i Żywienia oraz ekspert kampanii "Zarządzanie kaloriami", w związku z tym, że czasami przesadzamy z ilością przyjmowanych kalorii, zarządzanie nimi jest bardzo ważne.
- Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że nawet zdrowe rzeczy, jak np. owoce, mogą nam tych kalorii dostarczać. Dlatego trzeba podchodzić do tego rozsądnie i bardzo ważne jest urozmaicenie pożywienia, które gwarantuje to, że możemy nie przesadzać ze składnikami, które są dosyć kaloryczne - mówi PAP Life dr Jarosz.
Nie trzeba codziennie, bardzo skrupulatnie liczyć kalorii. Okazuje się, że słowo umiar, czy zdrowy rozsądek, jest tu słowem kluczem.
- Jeżeli będziemy korzystać z każdej grupy produktów, ale nie będziemy przesadzać, nie będziemy gloryfikować jakiejś z nich, będziemy w stanie zachować umiar kaloryczny - tłumaczy PAP Life ekspertka.
Dr Jarosz wraca też uwagę na ruch, o którym zapominamy, a który stał się podstawą piramidy żywieniowej.
- Wykorzystujemy wszystkie możliwe sytuacje życiowe do tego, żeby po prostu się ruszać. To może być nordic walking, pływanie, jazda na rowerze, spacery - wylicza.
Z kolei mgr Ewa Kurowska, dietetyk kliniczny i sportowy, również ekspert kampanii "Zarządzanie kaloriami", która do tej pory skupiała się na diecie, obiecuje rozbudowanie akcji właśnie o kwestię aktywności fizycznej.
- Mamy sezon letni, a więc dobry czas, żeby zacząć, a jak już się zacznie to myślę, że ta aktywność będzie kontynuowana również w okresie zimowym" - przekonuje PAP Life Kurowska. Kampania skierowana jest nie tylko do osób, które chcą się odchudzić.
- Akcję kierujemy do wszystkich, którzy chcą zadbać o zdrowie. Piszemy nie tylko do osób, które mają zbędne kilogramy do zrzucenia. Też do tych, które są aktywne, które chcą o siebie zadbać - informuje PAP Life dietetyk.
Eksperci kampanii nie zapomnieli o najmłodszych i pamiętają o wskazówkach dla mam, które chciałby racjonalnie karmić swoje pociechy i które ciężko wychować bez słodyczy.
- Promujemy model szwedzki słodkiej soboty, czyli jednego dnia, kiedy dzieci mogą zjeść coś słodkiego. Chodzi o to, żeby znały smak słodki, żeby potem na kinderbalach nie rzucały się bez opamiętania na niezdrowe przekąski - wyjaśnia PAP Life Kurowska.
Na stronie zarzadzaniekaloriami.pl znajdują się nie tylko materiały merytoryczne. Są też kalkulatory, według których można policzyć swoją podstawową przemianę materii.
- Pracujemy też nad kalkulatorem aktywności, gdzie będzie można wpisać rodzaj aktywności i czas jej wykonywania, np. godzina mycia podłogi albo okien, biegania czy spacerowania. Dzięki niemu będzie można sprawdzić liczbę spalonych w ten sposób kalorii - zapowiada PAP Life ekspertka.
Kurowska u osób, które mają wysoką przemianę materii, są aktywne i nie chcą rezygnować z aktywnego stylu życia, zwraca uwagę na jeszcze jedną kwestię - nie wiedzą one, jak jeść tak, żeby jakościowo przybierać na masie ciała, nie tylko na tkance tłuszczowej.
- To jest kolejny, bagatelizowany problem, bo mówi się o otyłości, o nadwadze. Zapomina się o osobach, które toczą bitwy o każdy kilogram na plus - zauważa i dodaje, że kampania ma też wyposażyć gabinety dietetyków w tabele kalorii na lodówkę czy dzienniczki bieżącego notowania dla pacjentów. (PAP Life)