Reklama

Zioła: Kiedy mogą nam poważnie zaszkodzić?

Często jako antidotum na liczne dolegliwości stosujemy popularne ziołowe herbatki. Można kupić je w większości sklepów: są niedrogie, a poza tym naturalne. To sprawia, że nim udamy się do lekarza, wcześniej zastosujemy samodzielnie kurację ziołową. Jednak wszystko, co nie jest spożywane w umiarze, może poważnie zaszkodzić. Czy ty też pijesz melisę na uspokojenie albo miętę na problemy żołądkowe? Sprawdź, które zioła mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. W jakich ilościach wolno je pić, kiedy można je stosować? O tym dowiesz się z tego artykułu.

Skąd brać zioła?

Uważa się, że leki pochodzenia naturalnego nie mogą zaszkodzić. Skoro są darami natury, to nie wywołują skutków ubocznych i możesz je stosować bez ograniczeń. Niestety jest to błędne przekonanie. Owszem, posiadają moc dobroczynnych dla organizmu właściwości, jednak ich długotrwałe stosowanie powinno być skonsultowane z lekarzem, zwłaszcza kiedy równocześnie przyjmujemy inne medykamenty. Ważne jest, aby zaopatrywać się w zioła wyłącznie w aptekach albo sklepach zielarskich. Samodzielne zbieranie roślin na łąkach, nawet jeśli posiada się dostateczną wiedzę, może skutkować dostarczaniem do organizmu wielu szkodliwych substancji, np. trującego ołowiu. Rośliny ze sprawdzonych źródeł powinny posiadać odpowiednie atesty, gwarantujące ich bezpieczne stosowanie. Które zioła mogą być szkodliwe?

Reklama

Waleriana

Powszechnie stosowana na problemy ze snem. W małych dawkach spowoduje, że bezsenność zniknie – jednak spożywana w nadmiarze, na dodatek łączona z lekami – może spowodować zaburzenia oddychania, utratę przytomności, a nawet śmierć.

Mięta

Popularna herbatka, która spożywana jest na częste problemy żołądkowe. Słaby napar działa zbawiennie na układ pokarmowy i może być pity nawet codziennie. Nie zaleca się spożywania więcej niż dwóch szklanek dziennie – w nadmiarze może doprowadzić do podrażnień żołądka.

Dziurawiec

Picie herbatek z dziurawca wspomaga organizm w leczeniu depresji. Jednak przyjmowanie go w połączeniu z konwencjonalnymi lekami, hamuje ich działanie. Poza tym spożywanie go w okresie letnim powoduje alergię na słońce i może skutkować oparzeniami.

Szałwia

Idealnie nadaje się do przygotowania płukanki podczas infekcji jamy ustnej i gardła. Picie naparu powstrzymuje laktację, łagodzi przykre dolegliwości miesiączkowe oraz polecane jest kobietom w okresie menopauzy. Nadmierne spożywanie szałwii powoduje jednak podrażnienie układu pokarmowego i skóry.

Tymianek

Napar z tymianku stymuluje układ odpornościowy oraz łagodzi nieprzyjemny kaszel, rozrzedzając zalegający w płucach i oskrzelach śluz. Ponadto wykazano, że pomaga w infekcjach układu moczowego. Zawarty w nim tymol w nadmiarze jest jednak silnie toksyczny.

Skrzyp

Popularny napar na poprawę kondycji skóry i paznokci. Wykazuje też działanie regenerujące włosy. Spożywany w nadmiarze prowadzi do niedoboru witamin z grupy B, powoduje biegunkę i wymioty.

Rumianek

Spożywany w racjonalnych ilościach jest lekiem na stany zapalne układu pokarmowego. Ponadto pomaga w walce z dolegliwościami skórnymi (świąd, pieczenie). Częste picie naparu może wywoływać silną reakcję alergiczną.

Mniszek lekarski

W medycynie wykorzystuje się wszystkie części tej rośliny: korzeń, łodygę i kwiaty. Jest niezwykle pomocna przy problemach z nerkami i wątrobą. Ponadto działa kojąco w leczeniu stanów zapalnych jamy ustnej oraz przy problemach dermatologicznych. Niestety wzmaga dolegliwości żołądkowe.

Krwawnik pospolity

Stosowany wewnętrznie na brak apetytu. Pomaga w walce ze wzdęciami i niestrawnością. Zewnętrznie łagodzi stany zapalne skóry i przyspiesza gojenie ran. Skutkami ubocznymi spożywania zioła są silne bóle głowy oraz oszołomienie.

Jak stosować zioła?

Stosowanie ziół nie jest niewskazane, o ile korzysta się z nich rozsądnie. Wiadomo, że jedna herbata przy dolegliwościach nie zaszkodzi. Jednak długotrwałe stosowanie ziół – podobnie jak leków konwencjonalnych – powinno odbywać się pod ścisłą kontrolą lekarza. Zazwyczaj kuracje ziołowe, zalecane przez specjalistę, mogą trwać kilka tygodni – konieczne jest robienie przerw na okres kilku miesięcy. Niewskazane jest stosowanie leczenia ziołami osobom przyjmującym chemioterapię oraz kobietom w ciąży.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama