65 euro za pizzę? Cena podzieliła włoskich restauratorów

Ile może kosztować pizza? Kwestia ta poróżniła włoskich restauratorów. Właściciel luksusowej tawerny serwuje swoim klientom tradycyjny przysmak za horrendalną kwotę. Wysoką cenę tłumaczy składnikami najwyższej jakości. Piekarze z Neapolu postanowili sprzeciwić się tej praktyce. Twierdzą, że pizza, którą od lat zajadają się u nich turyści jest zarówno tania, smaczna, jak i zdrowa.

Pizza neapolitańska została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa ludzkości UNESCO w grudniu 2017 roku
Pizza neapolitańska została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa ludzkości UNESCO w grudniu 2017 roku 123RF/PICSEL

Każdy, kto chociaż raz w życiu spróbował prawdziwej włoskiej pizzy,  wypiekanej w restauracji z długą tradycją, wie, że ten smak nie może z  niczym się równać. Pszenny placek z dodatkiem sosu ze świeżych pomidorów i kawałkami sera to przysmak, który pochodzi z gorącej Italii i cieszy się dużą popularnością na całym świecie. Legenda głosi, że włoską pizzę rozsławił król Ferdynand II Burbon, który odwiedził jedną z pierwszych pizzerii w Neaoplu i od razu zakochał się z tamtejszych smakach.

Dziś pizza to sztandarowe włoskie danie. Chętnie zajadają się nim turyści, ale także mieszkańcy kraju położonego na nad Morzem Śródziemnym.

65 euro za pizzę? Włoski przedsiębiorca cenę tłumaczy wysoką jakością

Większość włoskich restauracji serwuje pizze. Jak się jednak okazuje, tradycyjny przysmak może być powodem kłótni wśród tamtejszych restauratorów. Niedawno spore kontrowersje wywołał wpis właściciela luksusowego lokalu Flavio Briatore. Przedsiębiorca prowadzi restaurację w samym sercu Rzymu. Swoim  gościom podaje między innymi pizzę. Ceny włoskiego przysmaku w lokalu Briatore’a zaczynają się od kilkunastu euro. Najdroższa pizza dostępna w menu kosztuje jednak aż 65 euro, a więc w przeliczeniu nieco ponad 300 złotych.

"Jak można sprzedawać pizzę za 4-5 euro? Co oni do niej dodają, żeby mieć takie niskie ceny?" - rozpoczął dyskusję w mediach społecznościowych biznesmen, jednocześnie tłumacząc wygórowaną cenę swojej pizzy składnikami najlepszej jakości.

Neapolitańscy piekarze oburzeni. "Nie przyjmujemy pouczeń"

Wpis Flavio Briatore  nie spodobał się restauratorom z Neapolu, którzy od lat serwują włoski przysmak w przystępnej cenie kilku euro. Pizza neapolitańska została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa ludzkości UNESCO w grudniu 2017 roku - to znak,  że tamtejsi piekarze znają się na rzeczy i wiedzą jak zadowolić podniebienia nawet najwybredniejszych klientów.

Neapolitańscy piekarze, aby udowodnić przedsiębiorcy z Rzymu, że włoska pizza może być "bardzo tania, a zarazem zdrowa i prawdziwa",  postanowili serwować ten przysmak w najbardziej obleganym lokalu w Neapolu za jedyne 4 euro. Pizzę dostępną na wynos zdecydowali się rozdawać, nie pobierając żadnej opłaty.

W sprawie neapolitańskiej pizzy nie przyjmujemy pouczeń od kogoś, kto nie ma do tego żadnego tytułu
skwitował Francesco Emilio Borrelli w odpowiedzi na wpis Flavio Briatore.

***

Zobacz również:

Taka jest prawdziwa włoska pizza!newsrm.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas