75-dniowa rewolucja w szafie i umyśle. Kobiety podejmują odważne wyzwanie

Chcesz rozbłysnąć, zaoszczędzić pieniądze, lepiej poznać swój własny styl? Podejmij wyzwanie - zachęca na swoim TikToku Mandy Lee, influencerka i analityczka modowa. Na czym polega fenomen rzuconego przez nią wyzwania 75 Hard Style Challenge?

Dzięki temu wyzwaniu możesz zyskać znacznie więcej niż tylko nowy styl
Dzięki temu wyzwaniu możesz zyskać znacznie więcej niż tylko nowy stylCanvaProINTERIA.PL

Zamiast wykańczających ćwiczeń - zabawa modą

Początek roku, pomimo wszechobecnej krytyki haseł w rodzaju "nowy rok - nowa ja", obfitował w wyzwania, związane z rozpoczęciem nowych diet, odstawieniem cukru, przejściem na weganizm oraz pracą nad smukłą sylwetką. Prawdziwą furorę zrobił 75 Hard Challenge, który ma być wyzwaniem, zmierzającym do uzyskania wymarzonej figury i poprawy zdrowia.

Wyzwanie polega na trzymaniu się ścisłej diety, codziennych ćwiczeniach min. 45 minut, wypijaniu kilku litrów wody dziennie i czytaniu min. 10 stron książek każdego dnia. Reżim, nieprzewidujący żadnych odstępstw, ma być sprawdzianem silnej woli, determinacji i obiecuje spektakularne efekty właśnie w 75 dni. Podobno właśnie tyle potrzeba, by widoczne były rezultaty a nawyki "weszły w krew" i stały się początkiem stałej zmiany w życiu. Wiele osób wzięło udział w tym sportowym "konkursie", publikując codziennie swoje postępy i dzieląc się przemyśleniami.

Alternatywą do trzymania diety i wylewaniu siódmych potów na siłowni stał się 75 Hard Style Challenge, który z dbaniem o sylwetkę nie ma kompletnie nic wspólnego, a jego cele to: ograniczenie konsumpcjonizmu, znalezienie swojego własnego stylu, zabawa modą i wzajemne inspiracje pomiędzy uczestnikami. Na czym polega to modowe wyzwanie, które zyskało w ostatnim czasie ogromną popularność w mediach społecznościowych?

75 dni, by odnaleźć i pokochać swój unikatowy styl

Pomysłodawczynią 75 Hard Style Challenge jest Mandy Lee, znana na TikToku jako oldloserinbrooklyn. Jest popularną analityczką modową, influencerką i ponad wszystko chce, by kobiety dobrze poczuły się z tym, co mają, zamiast wciąż wpadać w pułapkę niekończących się zakupów, wyprzedaży i odwiecznego "nie mam się w co ubrać", choć szafa pęka w szwach.

Filmik opisujący założenia 75-dniowego wyzwania obejrzało już ponad 200 tys. użytkowników, a powstały hashtag ma ponad 1,5 mln wyświetleń. Na czym dokładnie polega ten challenge? W głównej mierze chodzi o to, by odnaleźć swój własny, unikatowy styl ubioru. W pierwszym i ostatnim dniu challengu należy zrobić porządki w swojej garderobie, ale uwaga! Nie chodzi o wyrzucenie zbędnych rzeczy. Pozbyć się należy jedynie ubrań mocno zniszczonych, za małych lub zdecydowanie za dużych, innymi słowy: tylko takich, z którymi naprawdę nie da się już nic zrobić.

Pozostałe rzeczy będą tym, w czym będziemy chodzić przez 2,5 miesiąca. Przez cały okres wyzwania nie wolno kupić niczego nowego. Stylizacje na każdy dzień będziesz tworzyć z tego, co już posiadasz, motywując się w ten sposób do świeżego spojrzenia na zgromadzone w szafie ubrania, tworzenia ciekawych, nieoczywistych zestawień i przyjrzenia się sobie: w czym czujesz się komfortowo, a w czym nie? Co według ciebie podkreśla twoją osobowość? Które zestawy chętnie powtarzasz? Dlaczego? Jak wpływa na ciebie konkretna stylówka? Dzięki temu dowiesz się o sobie więcej: o tym, czego oczekujesz od mody, które jej elementy najbardziej do ciebie przemawiają, a co kompletnie do ciebie nie pasuje. Dzięki temu odkryjesz swój własny, oryginalny styl ubioru. A przy tym zaoszczędzisz.

- Każdego dnia musisz opublikować zdjęcie lub filmik swojej stylizacji - mówi Mandy. To z kolei ma motywować, ale także zbierać społeczność, która myśli podobnie. Która ma dość nadmiernego, wręcz chorobliwego konsumpcjonizmu.  

Ekologia, rozwój osobisty i... moda

Z ograniczonej liczby ubrań można stworzyć ogromną ilość stylizacji
Z ograniczonej liczby ubrań można stworzyć ogromną ilość stylizacjiCanvaPro

75 Hard Style Challenge zachwyciły się kobiety (i nie tylko) na całym świecie. Filmików z codziennych stylizacji nie brakuje, a w komentarzach sporo jest słów wsparcia, ciekawych pomysłów i porad, zawiązują się także nowe przyjaźnie bazujące na wspólnych wartościach. Uczestniczki wyzwania przyznają, że trudno im oprzeć się pokusie sezonowych wyprzedaży w sklepach, ale benefity z challengu odczuwają już po kilku dniach. Samo gruntowne wysprzątanie i organizacja swojej szafy dają wiele: spokój, odnalezienie dawno zapomnianych elementów garderoby i związane z nimi wspomnienia, lepsza widoczność ubrań, która ułatwia tworzenie zestawów na każdy dzień. 

Większość internautek przyznaje, że to naprawdę działa: obserwując swoje stylizacje i wyciągając z tego wnioski, czytając komentarze innych a przy tym mając ograniczoną ilość ubrań naprawdę można odnaleźć swój styl, ale także lepiej poznać siebie i swój gust. A przy tym zrozumieć jak szkodliwe jest materialistyczne podejście do świata, uświadomić sobie, że być może wcale nie potrzebujemy takiej ilości nowych rzeczy. Choćby dla takiego wniosku warto spróbować wziąć udział w tym wyzwaniu. Podejmiesz je?

Jak dobrać idealną czapkę? Stylistka ma na to prosty patentPolsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas