Co wyczynia pogoda w maju? To już gruba przesada
To by było na tyle – tak w dużym skrócie można powiedzieć o ładnej pogodzie, która towarzyszy nam od niedzieli. Niestety, jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – już od wtorku czeka nas załamanie pogody, a to za sprawą nadciągającego do Polski cyklonu Dawid, który przyniesie burze, ulewy i duże ochłodzenie.
Tegoroczna, majowa pogoda płata figle. Kilka dni ze słońcem i wysokimi temperaturami, następnie chmury, deszcz i kilka lub kilkanaście stopni Celsjusza mniej - właśnie z taką aurą przyszło nam się mierzyć od początku miesiąca.
I choć miniony weekend mógł napawać nas optymizmem, co do ustabilizowania się pogody, to jednak teraz okazuje się, że znowu będzie ona w kratkę. Od zachodu wedrze się do Polski strefa opadów i burz, a od wtorku da o sobie znać cyklon Dawid.
Jaka pogoda czeka nas w tym tygodniu?
We wtorek na zachodzie i południu miejscami burze, w czasie których w Sudetach, Tatrach i Beskidzie Sądeckim może spaść nawet około 25-35 mm deszczu - informuje IMiGW. Prognozowana temperatura od 20°C na zachodzie do 24°C na południu, z kolei na południowym zachodzie i na Półwyspie Helskim dosyć chłodno, bo tylko 16°C.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed porywistym wiatrem towarzyszącym burzom.
Czytaj także: Najlepsze dni na urlop nad polskim morzem w 2023 roku. Pogoda na czerwiec, lipiec i sierpień
W środę z bezchmurnego nieba cieszyć się będą wyłącznie mieszkańcy północno-wschodnich rejonów Polski. Na pozostałych obszarach prognozowane są opady deszczu oraz wyładowania atmosferyczne. Nad morzem tylko 15 °C, w centralnej Polsce około 20°C, a najcieplej, bo do 24°C na północnym wschodzie. W czasie burz możemy spodziewać się porywów wiatru do 60 km/h - czytamy w komunikacje IMiGW.
Czwartek bez większych zmian - niebo nad całą Polską pokryje się chmurami, na dodatek temperatura nad morzem spadnie do 14 °C. Możliwe przelotne opady deszczu. Z kolei w piątek rozpogodzi się na północy, a nad morzem zaświeci słońce, choć temperatura pozostawi tam dużo do życzenia, gdyż wyniesie od 12°C do 15°C.
Na wschodzie Polski przelotne opady deszczu, a na pozostałych obszarach wiatr przeważnie umiarkowany, okresami porywisty, z kierunków północnych.
W sobotę i niedzielę wreszcie więcej słońca, ale niestety umiarkowanie ciepło. Termometry pokażą w sobotę maksymalnie 18°C, natomiast w niedzielę 21°C. Nie powinno padać, a wiatr słaby i umiarkowany - informuje IMiGW.