Czym jest zjawisko białej tęczy? Można je zobaczyć w jednym miejscu
Oprac.: Karolina Iwaniuk
Biała tęcza, czyli inaczej mówiąc łuk mgłowy, to rzadkie zjawisko, które, przy odrobinie szczęścia, możemy zaobserwować nad morzem. Choć wielu przypisuje mu nadprzyrodzone właściwości, ma ono swoje naukowe wytłumaczenie. Kto je zobaczy, może uważać się za szczęściarza, bo nie zdarza się ono często. Ostatnio taki pokaz możliwości natury miały okazję zauważyć osoby przebywające w kilku nadmorskich miejscowościach w Polsce.
Spis treści:
Nadmorska, naturalna atrakcja. Czym jest biała tęcza?
Plaża spowita mgłą to wyjątkowo tajemniczy, a dla niektórych i romantyczny widok. Warto jednak wtedy także wysilić zmysł wzroku, bo wśród mgieł możemy dostrzec coś więcej - łuk mgłowy.
Zobacz również:
- Święta z Magdą Gessler nadwyrężą portfel. Barszcz z uszkami w cenie dwudaniowego obiadu
- Polacy zajadają się nimi na potęgę. Bosacka radzi: omijaj szerokim łukiem
- Odprawa emerytalna bez tajemnic. Jak obliczyć i maksymalnie wykorzystać w 2024 roku?
- Twoje nazwisko ma jedną z tych końcówek? Może mieć szlacheckie korzenie
Łuk mgłowy jest inaczej nazywany białą tęczą lub bardziej enigmatycznie - tęczą duchów. Powstaje podobnie jak tęcze, z tej samej konfiguracji światła słonecznego i wilgoci. Tęcze powstają, gdy krople deszczu wypełniają powietrze.
Tęcza jest zjawiskiem optycznym, które możemy zaobserwować, gdy w wyniku załamania, następuje odbicie promieni światła w kroplach deszczu, które znajdują się w powietrzu.
Gdy białe światło słoneczne przez nie przenika, ulega załamaniu i rozproszeniu na pojedyncze barwy dostrzegalne dla ludzkiego oka, bo następnie odbija się od wewnętrznej strony kropli i finalnie tworzy tęczowy łuk złożony z siedmiu kolorów.
Czym więc różnią się łuki mgłowe od standardowej tęczy? Są one bardzo podobne, ale różnica tkwi w wielkości kropel.
Małe kropelki znajdujące się we mgle rozproszą światło inaczej, jeżeli chodzi o barwę, a raczej jej brak, niż duże krople deszczu, przez których pryzmat światło będzie kolorowe.
Gdzie szukać białej tęczy?
Białe tęcze, które przypominają te normalne z wyblakłym kolorem, wyłaniają się z mgły, która jest na tyle rzadka, że światło słoneczne może się przez nią przebić. Często, gdy taka bezbarwna tęcza pojawi się na niebie, można dostrzec także czerwony lub niebieskawy odcień na jej krawędziach, podczas gdy kolor w środku jest wyblakły.
Podobnie jak zwykłe tęcze, łuki mgłowe można zobaczyć, gdy słońce znajduje się za plecami obserwatora. Tego zjawiska należy szukać w rzadkiej mgle, gdy słońce jest mocne, ostre.
Najczęściej łuk duchów pojawia się przy mglistej i jednocześnie słonecznej pogodzie nad morzem lub oceanem. Niektóre łuki przeciwmgielne mają bardzo niski kontrast, więc należy szukać małych rozjaśnień na zamglonym tle, by je zidentyfikować.
Aby taki łuk mgłowy mógł się pojawić, Słońce musi znajdować się na wysokości mniejszej niż 30-40 stopni, chyba że znajdujemy się na wzgórzu lub wysoko na statku, skąd możemy zobaczyć mgłę i łuk mgły... z góry, co jest równie ciekawym doświadczeniem.
Tęcza w przesądach. To dobry znak
O ile powstawanie tęczy, czy łuku mgłowego jest wytłumaczalne naukowo i jest zwykłym zjawiskiem optycznym, to i tak od dawien dawna tęcze uznawane były w kulturze za wyjątkowy symbol.
W wielku kulturach dostrzeżenie na niebie tęczy to dobry omen i uznaje się, że tęcza przynosi szczęście. Ujrzana w dniu ślubu daje szanse na długie i szczęśliwe małżeństwo.
Tęcza też jest uważana za symbol obietnicy tego, że sytuacja, w której się znajdujemy ulegnie dobrej dla nas odmianie. Osoby mieszkające w nadmorskich miejscowościach są także zdania, że ujrzenie białej tęczy również przynosi szczęście.
Ono z kolei wynika z tego, że obserwujący to zjawisko już otrzymał dar od losu, bo tęcza duchów jest tak rzadka, że niewielu może ją oglądać.
Zobacz też: