Europejskie lotnisko wprowadziło zmiany. Zniknęły uciążliwe limity

Port lotniczy Londyn-City wprowadził spore ułatwienie dla podróżnych. Mowa tu o zniesieniu limitu 100 ml płynu w bagażu podręcznym. Zwiększono go aż do dwóch litrów, a więc pasażerowie nie muszą się już martwić o przewożone perfumy, napoje oraz inne płyny.

Kontrola bezpieczeństwa na lotnisku bywa uciążliwa i trwa długi czas. Często przyczyną jest niedostosowanie się pasażerów do ograniczeń, a także konieczność wypakowania bagażu podręcznego.

Ponadto pasażerowie nie muszą umieszczać kosmetyków w oddzielnej plastikowej torebce, a poza tym wszelkie urządzenia elektryczne podczas kontroli mogą być przechowywane w torbie podręcznej. Zmiany wynikają z zastosowania nowoczesnych systemów skanujących.

Wprowadzona innowacja ma nie tylko przyspieszyć cały proces, ale także działać znacznie wydajniej w kwestii bezpieczeństwa i wykrywania potencjalnego zagrożenia.

Zobacz także: Przysługuje w przypadku śmierci rodziców. Nie każdy wie o tym świadczeniu

Skanery mają usprawnić proces kontroli bezpieczeństwa i zmniejszyć kolejki na lotnisku. Szacuje się, że dzięki zastosowaniu nowej technologii będzie możliwość obsłużenia nawet o 30 proc. więcej pasażerów w ciągu godziny.

O zmianach poinformowano m.in. za pośrednictwem Twittera. 4 kwietnia na oficjalnym profilu brytyjskiego portu lotniczego pojawił się post. "Dziś lotnisko Londyn-City stało się pierwszym dużym lotniskiem w Wielkiej Brytanii, które wdrożyło skanery bezpieczeństwa nowej generacji, co oznacza, że pasażerowie nie muszą już wyjmować laptopów i płynów, a w bagażu podręcznym mogą przewozić 2-litrowe butelki" - przekazano.

Zobacz także: Główna wygrana w Lotto? Skreślając te liczby, masz szansę na zastrzyk gotówki. To najpopularniejsza kombinacja

Okazuje się, że nowoczesne skanery zostaną zainstalowane również w innych portach lotniczych. Wielka Brytania chce, by do czerwca 2024 roku pojawiły się na wszystkich lotniskach.

***