Jak przeżyć zdradę?

Zdradę musisz przetrawić sama w sobie. Z początku jakiekolwiek rady będą Cię pewnie irytować, będziesz wolała zostać sama ze swoim problemem, przeboleć go, przepłakać. Kilka dni później może przeczytasz je i przemyślisz.

Świat się wcale nie zawalił, a Ty będziesz żyć dalej
Świat się wcale nie zawalił, a Ty będziesz żyć dalejINTERIA.PL

Powinnaś wyładować swoją złość w sposób rozsądny - byle nie na dzieciach, domowych zwierzakach, roślinach. Zacznij wreszcie myśleć o sobie, nie jesteś przecież wyłącznie matką i żoną, a twój świat nie zamyka się w mieszkaniu. Jeśli masz zamiar z nim dalej być, to nie nadskakuj mu już tak bardzo, jak do tej pory. Nie okazuj mu, jak bardzo Ci na nim zależy (nawet wtedy, gdy tak jest rzeczywiście). Znacznie lepiej sprawdza się taktyka chłodnej, acz niewyniosłej obojętności (oczywiście, jeśli wciąż jeszce, choć sama nie wiesz dlaczego, chcesz z nim być). Gdy najgorsze dni będziesz już miała za sobą zadbać o swój wygląd - idź do fryzjera, kosmetyczki, wybierz się na odzieżowe zakupy. Wybierz się sama, z dziećmi albo znajomymi do kina, teatru albo wyjechać gdzieś na krótki choćby urlop - zmiana otoczenia może dobrze Ci zrobić. Poszukaj sobie jakichś nowych zainteresowań, może ukończysz jakiś kurs - podniesiesz swoje kwalifikacje, nawiążesz nowe znajomości. Nie zaszkodzi poczytać, posłuchać, jak sobie poradziły inne zdradzone. Jeśli wciąż nie możesz przyjść do siebie, wybierz się do psychologa.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas