Kot nie chce jeść ani pić. Co robić?
Przyjęło się, że koty prowadzą raczej samotny tryb życia, a swojego człowieka traktują z pogardą i jego rolę sprowadzają wyłącznie do karmienia. Oczywiście, każdy, kto posiada tego czworonoga wie, że to tylko krzywdzące stereotypy. Nieważne, jak mocna relacja wiąże nas z mruczkiem, każde odstępstwo od normy w jego zachowaniu powinno wzbudzić u nas niepokój. Szczególnie wtedy, kiedy w porze karmienia miski są pełne. Oczywiście, nie zawsze trzeba wpadać w panikę, ale warto przyjrzeć się kondycji zwierzęcia, by móc mu w porę pomóc. Co zrobić, kiedy kot nie chce jeść ani pić? Sprawdźmy.
Spis treści:
Dlaczego kot nie chce jeść?
Kot nie tknął jedzenia? Nie wpadajmy od razu w panikę. Choć najczęściej wiele osób zamartwia się wtedy o kondycję zwierzęcia, trzeba wiedzieć, że nie zawsze oznacza to jeden z symptomów choroby. Okazuje się, że mruczki bardzo często tracą apetyt wskutek zmian w otoczeniu. Na przykład wtedy, kiedy kot poznaje nowe lokum i nie jest dostatecznie pewny, czy może swobodnie sięgnąć po swoje smakołyki do miski. To można również powiązać z obecnością np. dodatkowego pupila bądź wizytą gości!
Gdy kot nie je w przypadku adopcji przez właścicieli nowego zwierzęcia, warto je na jakiś czas rozdzielić i umieścić miski z pokarmem w osobnych pomieszczeniach. W wypadku, kiedy brak apetytu związany jest z wizytą ludzi, to należy albo przeczekać do ich wyjścia, albo ustawić miski w innych miejscach, do których kot ma swobodny dostęp, ale nie są w zasięgu wzroku "intruzów".
Dlaczego kot nie chce jeść? Przyczyną może być... nasze lenistwo! Nikogo przekonywać nie trzeba do tego, że koty to bardzo czyste stworzenia. Jeśli miejsce, w którym są karmione, jest zabrudzone i zaniedbane, to często koty rezygnują z posiłku w takich warunkach. To samo dotyczy czystości misek: muszą być po każdym karmieniu myte, aby nie gromadziły się w nich resztki jedzenia.
Inne przyczyny braku apetytu u kota
Kot może również nie jeść w wypadku, kiedy temperatura otoczenia jest niesprzyjająca. Jednak najczęściej taka sytuacja ma miejsce podczas upałów, ale wieczorem zazwyczaj wycieńczony i głodny mruczek "przeprosi" się z miską.
Niestety, do kota przylgnęła łatka wybrednego stworzenia. Choć nie wszystkie zwierzęta takie są, to trzeba przyznać, że wiele z nich jest wierna swoim przyzwyczajeniom. Dlatego nagła zmiana karmy i wycofanie z menu tej ulubionej będzie skutkowała strajkiem głodowym oraz dosadnym i głośnym manifestowaniem swojego niezadowolenia. Oczywiście, wybredność działa również w drugą stronę. Niekiedy kot jest znudzony oferowanym pokarmem, więc jeśli brak apetytu nie wiąże się ze zmianą karmy, to czasem warto rozważyć próbę urozmaicenia przyzwyczajeń kubków smakowych mruczka.
A co, jeśli kot mimo wszystko nadal nie je? Tutaj trzeba reagować dość sprawnie. Koci organizm - w przeciwieństwie do psiego - nie może długo wytrzymać bez pokarmu: wtedy to bardzo negatywnie odbija się na jego zdrowiu i nieodwracalnie mogą zostać uszkodzone nerki, wątroba czy żołądek. Dlatego każdy niepokojący symptom lepiej skonsultować z weterynarzem.
Czy kot, który nie je, cierpi?
Trudno jednoznacznie określić - nie mając fachowej wiedzy - jak bardzo kot cierpi. Czasami brak apetytu może być związany z zatruciem pokarmowym. Nie można go bagatelizować, gdyż toksyny, które są odpowiedzialne za złą kondycję mruczka, mogą rzutować na prawidłowe działanie nerek bądź wątroby. Brak apetytu u kota może być również jednym z symptomów rozwijających się groźnych chorób, w tym nowotworowych. Jak sprawdzić, że zwierzę cierpi? Przede wszystkim zdradza to jego kondycja. Szczególnie wtedy, kiedy mruczek ciągle chowa się przed domownikami, nie ma chęci na zabawy albo wykazuje się agresją. Choć koty lubią odpoczywać po harcach, to zbyt długi sen też może zdradzać, że z jego kondycją coś jest nie w porządku.
Kot nie pije wody
Chyba wszyscy wiedzą, że koty za wodą nie przepadają, dlatego kąpanie ich może skończyć się bardzo bolesnymi i grubymi szramami na ciele osoby, która jest w zasięgu ostrych jak brzytwa pazurów. A jak jest z piciem? Oczywiście, woda jest potrzebna mruczkom do życia, ale czasami za nią... nie przepadają! Dlaczego? Wszystko ze względu na ich pierwotny instynkt, gdyż płyny czerpały ze zjadanego pokarmu. Teraz, kiedy koty żyją w domowych pieleszach, to czasem trudno zmusić je do picia. Dlatego podstawą wody dla kota jest mokra karma, ale nawet jej niewystarczająca ilość może doprowadzić do odwodnienia, które niszczy koci organizm.
Dlatego do picia wody koty muszą być zachęcane. W jaki sposób? Przede wszystkim czystością kocich misek, częstym wymianom wody, a także zakupem gadżetów do picia takich jak kocia fontanna.